Mówi: | Iwona Węgrowska |
Funkcja: | wokalistka |
Iwona Węgrowska: Obecna sytuacja to kara boska. Na świecie jest już tyle zła i nienawiści, że to wszystko w końcu zemściło się na nas
Wokalistka tłumaczy, że społeczeństwo powinno traktować pandemię koronawirusa jako ostrzeżenie. Jej zdaniem już od dawna świat pogrążony był w kryzysie. Coraz bardziej powszechna była bowiem nienawiść i zawiść międzyludzka. To właśnie one doprowadziły do obecnej tragedii. Iwona Węgrowska zwraca uwagę, że aby jak najszybciej zatrzymać rozprzestrzenianie się wirusa, ludzie powinni się zjednoczyć i skupić na wzajemnej pomocy. Tylko współpraca może poprawić sytuację i pomóc w przywróceniu normalności.
Wielotygodniowa izolacja znacznej części społeczeństwa daje się już we znaki. Wielu ludzi odczuwa smutek i zmęczenie z powodu braku możliwości wyjścia z domu. Do tego dochodzi jeszcze stres związany z pogarszającą się sytuacją finansową. Wokalistka zwraca uwagę, że najważniejsze jest, aby w trudnych chwilach zachować spokój i nie ulec społecznej panice.
– Będzie trzeba nauczyć się żyć w nowym świecie, bo nie wszystko będzie takie samo. Musimy sobie psychicznie z tym poradzić, dlatego życzę ludziom odporności. Wszystko można przetrwać. Ważne jednak, by ludzie się nie załamywali i nie robili głupot – mówi w rozmowie z agencją Newseria Lifestyle Iwona Węgrowska.
Eksperci tłumaczą, że w trudnym okresie kwarantanny nie należy całkowicie rezygnować z kontaktów międzyludzkich. Tego samego zdania jest wokalistka. Tłumaczy, że wsparcie najbliższych pomaga przetrwać kryzys. Dzięki niemu nie czujemy się samotni i opuszczeni.
– Powinniśmy martwić się o zdrowie, reszta sama jakoś się poukłada. Przecież nieraz w życiu przytrafiały nam się różne sytuacje, lecz zawsze spadaliśmy na cztery łapy. Najważniejsze jest wsparcie przyjaciół i rodziny. Pomoc czy to finansowa, czy też podczas zakupów. Musimy się wszyscy zjednoczyć i być rodziną – tłumaczy.
Iwona Węgrowska jest zdania, że kryzys może być impulsem do refleksji nad własnym postępowaniem. Jej zdaniem wielu ludzi, żyjąc w biegu, zapomniało o tym, jak ważna jest wzajemna życzliwość. Przerwa od pracy i dotychczasowych obowiązków powinna być dla nich czasem sprzyjającym analizie i wewnętrznej przemianie.
– Uważam, że obecna sytuacja to kara boska, podobnie myśli moja mama. Przyszedł taki moment, że coś musiało się stać, żeby ludzie się otrząsnęli – tak odbieram tego wirusa. Na świecie jest już tyle zła i nienawiści, że to wszystko w końcu zemściło się na nas – mówi.
Wokalistka tłumaczy, że nawet najmniejszy przejaw pomocy dla kogoś może okazać się niezwykle ważny. Dlatego warto sprawdzić, czy w naszym sąsiedztwie nie ma ludzi, którzy potrzebują wsparcia lub słowa otuchy.
– Ludzie mają różne teorie dotyczące tego, co będzie dalej. Przyszłość jest jednym wielkim znakiem zapytania. Najważniejsze jest jednak, żebyśmy się zjednoczyli i pomagali ludziom, którzy tego potrzebują. Nie wiadomo, kiedy ktoś się nam odwdzięczy. Mówi się, że Bóg jest nierychliwy, ale sprawiedliwy – zaznacza.
Czytaj także
- 2024-12-27: Zbiórki internetowe przestały się już kojarzyć wyłącznie z finansowaniem leczenia. Ludzie zbierają także na podstawowe potrzeby i realizację marzeń
- 2024-12-17: W Parlamencie Europejskim ważne przepisy dla państw dotkniętych przez klęski żywiołowe. Na odbudowę będą mogły przeznaczyć więcej pieniędzy
- 2025-01-03: W Polsce brakuje ośrodków interwencji kryzysowej. Rzecznik Praw Obywatelskich apeluje o zmiany w prawie i zwiększenie finansowania
- 2025-01-09: Czas oczekiwania na usługi opieki długoterminowej jest zbyt długi. Pacjenci i ich rodziny gubią się w skomplikowanym systemie
- 2024-11-05: Katarzyna Dowbor: Telewizja ma ogromną siłę i dzięki temu mogę zrobić coś dla innych. Nieważne, pod jakimi barwami – ważne, że się pomaga
- 2024-10-14: UE i USA dążą do zażegnania konfliktu między Izraelem a Iranem. Próby te na razie nie przynoszą efektu
- 2024-09-18: Magda Bereda: Boję się o moich znajomych z Wrocławia. Dostali ostrzeżenie, że może ich zalać
- 2024-09-19: Muzycy zespołu Enej: Technika i budżety od wielkiej powodzi sprzed 27 lat poszły w górę. A jednak nadal nie jesteśmy w stanie sobie poradzić z żywiołem i go przewidzieć
- 2024-08-28: Listopadowe wybory w USA mogą się przełożyć na dalszy przebieg wojny w Ukrainie. Możliwy też wpływ na kampanię prezydencką w Polsce
- 2024-07-26: Rośnie ryzyko wybuchu epidemii w Strefie Gazy. Brakuje czystej wody, kanalizacji i toalet, a w zniszczonej enklawie wykryto polio
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Film
Joanna Kurowska: Żaden polski aktor nie dostał miliona dolarów za film. Gramy równie dobrze jak amerykańscy, a jesteśmy niedoceniani i hejtowani
Artystka nie ma żadnych wątpliwości – polska branża filmowa wymaga natychmiastowego uzdrowienia. Konieczne jest wprowadzenie gruntownych zmian po to, aby zapewnić aktorom lepsze warunki pracy, odpowiednie wynagrodzenie i wsparcie w sytuacjach kryzysowych. Joanna Kurowska zauważa, że honoraria w polskim kinie są rażąco niskie i chociażby w stosunku do zarobków amerykańskich gwiazd dysproporcja jest ogromna. Dla przykładu żaden polski aktor nie otrzymał jeszcze miliona dolarów za rolę, podczas gdy w USA takie kwoty są standardem.
Ochrona środowiska
Tylko 1 proc. zużytych tekstyliów jest przetwarzanych. Selektywna zbiórka może te statystyki poprawić
Wraz z nowymi przepisami dotyczącymi gospodarki odpadami od stycznia 2025 roku gminy w Polsce wprowadziły selektywną zbiórkę zużytych tekstyliów. To oznacza, że przykładowo zniszczonych ubrań nie można już wyrzucić do frakcji zmieszane. Część gmin wprowadza ułatwienia dla mieszkańców w postaci dodatkowych kontenerów. W innych mieszkańcy będą musieli samodzielnie dostarczyć tekstylia do punktów selektywnej zbiórki odpadów komunalnych (PSZOK).
Problemy społeczne
W Polsce rośnie liczba wykrywanych chorób przenoszonych drogą płciową. Coraz większa świadomość i możliwość testowania
Światowa Organizacja Zdrowia podaje, że na świecie codziennie odnotowuje się ponad milion nowych zakażeń chorób uleczalnych przenoszonych drogą płciową (STI). W rzeczywistości może ich być nawet wielokrotnie więcej. W Polsce tylko w 2023 roku wykryto ponad 5 tys. przypadków kiły, chlamydii i rzeżączki. Ze względu na tę samą drogę transmisji zakażenia choroby te często ze sobą współwystępują, a zakażenie jedną z nich zwiększa znacząco ryzyko zakażenia HIV.