Newsy

Joanna Jabłczyńska: Rodzice niczego nie kazali mi robić na siłę. Musiałam zasłużyć na koncerty z Fasolkami czy występy w „Tik-Taku” i „Teleranku”

2018-06-22  |  06:33

Aktorka bardzo wcześnie rozpoczęła karierę zawodową i miała dużo więcej obowiązków niż jej rówieśnicy, ale nie odnosi wrażenia, że przez to jej dzieciństwo zostało ukrócone, wręcz przeciwnie – dzięki występom w telewizji spełniała swoje marzenia i rozwijała talenty. Aby nadrobić szkolne zaległości i zasłużyć na dobre oceny, nie raz zabierała na plan zdjęciowy książki i zeszyty tak, by maksymalnie wykorzystać przerwy pomiędzy nagraniami. Aktorka wspomina, że nie brakowało jej też czasu na dziecięce wybryki, chodzenie po drzewach i harcerskie obozy.

Joanna Jabłczyńska podkreśla, że te wszystkie obowiązki udało się pogodzić dzięki rodzicom, którzy wozili ją na kolejne przesłuchania, nagrania i występy oraz pożyczali zeszyty od koleżanek i pomagali w nadrabianiu szkolnych zaległości. Zawsze też powtarzali, że nauka jest najważniejsza. Aby poświęcać czas artystycznym zajęciom, najpierw musiała mieć dobre oceny.

– Na pewno niczego nie żałuję, a rodzice niczego nie kazali mi robić na siłę, wręcz przeciwnie, musiałam zasłużyć na to, żeby móc jeździć na koncerty z Fasolkami czy występować w „Tik-Taku”, później w „Teleranku”, więc to nie było tak, że rodzice chcieli jakieś swoje ambicje dzięki mnie spełnić i pchali mnie na siłę, tylko było zupełnie na odwrót – sama bardzo chciałam występować – mówi agencji Newseria Lifestyle Joanna Jabłczyńska, aktorka.

Karierę artystyczną Jabłczyńska rozpoczęła w wieku 8 lat. W 1993 roku wygrała eliminację do Telewizyjnego Zespołu Dziecięcego „Fasolki”. Po kilku tygodniach wystąpiła na scenie, a następnie w programie telewizyjnym „Tik-Tak”. W Fasolkach została solistką zespołu. Przez wiele lat prowadziła też program dla dzieci „Teleranek”, a później „Przymierzalnię” w młodzieżowej telewizji ZigZap oraz „Boutique ITV” w interaktywnej telewizji ITV.

– W ogóle nie mam wrażenia, żeby mi dzieciństwo minęło. Miałam tyle domków na drzewie, tyle razy obtarte kolana od tego, że biegałam z chłopakami po boisku, najeździłam się też sporo z rodzicami, byłam harcerką, więc też bardzo dużo czasu spędziłam na obozach harcerskich – mówi Joanna Jabłczyńska.

Jabłczyńska twierdzi, że pogodzenie ze sobą wielu obowiązków w dzieciństwie nauczyło ją systematyczności i konsekwencji. Na plany zdjęciowe czy w trasy koncertowe z Fasolkami zawsze zabierała ze sobą podręczniki i zeszyty, książki, tak, żeby w każdej chwili uczyć się do klasówek i nie mieć w szkole większych zaległości.

– Miałam sporo nieobecności w szkole. Kiedy np. mieliśmy sesję naszej klasy, to wszystkie dzieciaki mówiły: „Asia, tym razem bądź, żebyśmy chociaż raz mieli z tobą zdjęcie”. Może to mnie gdzieś ominęło i przez to nie mam takiego kontaktu z kolegami z mojej klasy. Mimo że się bardzo lubiliśmy, to nie spędzaliśmy tyle czasu, ile oni ze sobą – mówi Joanna Jabłczyńska.

Joanna Jabłczyńska na oczach widzów dorastała i zdobywała doświadczenie medialne. Jak twierdzi, nigdy nie jest ani za późno, ani za wcześnie, by zacząć spełniać swoje marzenia. Wystarczy tylko bardzo chcieć.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Ochrona środowiska

Patrzenie na zieleń może zwiększyć komfort życia mieszkańców miast. Najbardziej kojąco działał widok drzew

Zmniejszenie odczucia lęku i zwiększenie odprężenia to główne korzyści wynikające z nawet wzrokowego kontaktu z zielenią – dowiedli brytyjscy i izraelscy naukowcy. Okazało się, że największe korzyści czerpiemy z patrzenia na drzewa, a wyraźny dobroczynny wpływ natury na dobrostan psychiczny można zauważyć nawet po krótkim spacerze. To ważne wskazówki dla urbanistów, które mogą być pomocne w optymalnym planowaniu przestrzeni miejskiej. Kontakt wzrokowy z zielenią nie wpływa natomiast na zdolności poznawcze.

Gwiazdy

Edyta Herbuś: Joga pozwala mi zadbać o systematyczny przepływ dobrej energii i harmonię. Mam bardzo dobry kontakt ze swoim ciałem

Tancerka kompleksowo dba o swoje zdrowie i o ciało. Nie daje sobie taryfy ulgowej i zawsze, niezależnie od ilości obowiązków zawodowych, stara się znaleźć czas, by wykonać pakiet ulubionych ćwiczeń. Edyta Herbuś zdążyła się już przekonać, że niezwykle korzystny wpływ na jej kondycję i dobre samopoczucie ma także joga. Systematyczne jej praktykowanie umożliwia bowiem swobodny przepływ energii i pozwala utrzymać życiową równowagę. Nie ukrywa więc, że jest wielką miłośniczką tej aktywności i poleca ją także innym.

Handel

E-konsumenci wybierają jak najszybsze i najprostsze opcje płatności online. Coraz bardziej interesują się płatnościami odroczonymi i ratalnymi

Szybkie płatności, a w szczególności Blik, to metody najchętniej wybierane przez klientów podczas zakupów internetowych. W ostatnim czasie rośnie jednak popularność płatności odroczonych oraz rozłożenia płatności na raty – twierdzą przedstawiciele e-commerce. Niezmiennie ktoś, kto chce osiągnąć sukces w handlu w sieci, musi oferować wszystkie możliwe metody płatności. Jeśli klient nie znajdzie na stronie swojej ulubionej, zwykle rezygnuje z zakupu.