Mówi: | Joanna Jędrzejczyk |
Funkcja: | zawodniczka MMA, jurorka „Dance Dance Dance” |
Joanna Jędrzejczyk: Anna Mucha jest dla mnie ikoną, bardzo ją lubię. Będę próbowała ją zastąpić, ale jesteśmy zupełnie różnymi postaciami
Mistrzyni UFC w wadze słomkowej już niedługo zasiądzie na fotelu jurora tanecznego show Telewizji Polskiej „Dance Dance Dance”. Joanna Jędrzejczyk zaznacza, że będzie to dla niej spore wyzwanie, ponieważ do tej pory nie zajmowała się tańcem. Podkreśla, że bardzo szybko się uczy i jest otwarta na nowe doświadczenia. Ma nadzieję, że kompetencje, które zdobyła jako sportowiec, pomogą jej w sprawiedliwych ocenach uczestników programu.
Data premiery pierwszego odcinka trzeciej edycji „Dance Dance Dance” została przesunięta z powodu stwierdzenia przypadku koronawirusa na planie. W konsekwencji nowi jurorzy mają nieco więcej czasu, by przygotować się do roli.
– Tańczę tylko w domu przed lustrem, a śpiewam tylko w samochodzie. Jednak bardzo się cieszę, że mogę sprawdzić się w roli jurora w trzeciej edycji programu – mówi w rozmowie z agencją Newseria Lifestyle Joanna Jędrzejczyk.
Zawodniczka MMA zastąpi Annę Muchę, która jako jurorka zasłynęła z kontrowersyjnych ocen i odważnych opinii. Uczestnicy wielokrotnie podkreślali, że jest bardzo wymagająca i najmniejszy błąd nie umknie jej uwadze. Joanna Jędrzejczyk zaznacza, że nie będzie chciała naśladować swojej poprzedniczki. Zależy jej głównie na autentyczności.
– Anna Mucha jest dla mnie ikoną, bardzo ją lubię. Widziałam jedynie fragmenty wcześniejszych odcinków z nią w roli jurora. Będę próbowała ją zastąpić, ale jesteśmy zupełnie różnymi postaciami. Zresztą nowy sezon to także nowe emocje i nowi ludzie. Ze starego składu jury została tylko Ida Nowakowska. Szybko się uczę i bardzo się cieszę, że jestem w tak zacnym gronie – tłumaczy.
Joanna Jędrzejczyk coraz częściej bierze udział w programach telewizyjnych, audycjach radiowych oraz udziela wywiadów dla prasy. Podkreśla, że lubi nowe wyzwania. Nie zamierza jednak dla kariery medialnej zrezygnować ze sportu. To właśnie on jest dla niej priorytetem.
– Planuję wrócić do walk, nadal jestem aktywną zawodniczką i codziennie trenuję. Wczoraj byłam na planie programu „Dance Dance Dance”. Dzień zdjęciowy trwał ponad 15 godzin. Wstałam o godzinie 5.00, żeby o 6.00 odbyć trening. Dostosowuję rozpiskę dnia do treningu, bo jestem przede wszystkim sportowcem. Na drugim miejscu stawiam obowiązki medialne czy sponsorskie. Prawdopodobnie zawalczę pod koniec tego roku – zaznacza.
Zawodniczka MMA wydała swoją drugą autobiografię pod tytułem „Czarno na białym”. Przyznaje, że nowy rok będzie dla niej niezwykle ważny pod wieloma względami. Czeka ją bowiem mnóstwo nowych, ciekawych projektów. Zdecydowanie najbardziej ekscytującym wydarzeniem będzie jednak premiera filmu dokumentalnego o jej sportowych osiągnięciach.
– Propozycji jest dużo, już niedługo zagram w serialu. Ostatnio premierę miała moja książka, a wkrótce światło dzienne ujrzy film dokumentalny, który kręciło HBO przez kilka lat. Nie mogę się doczekać, bo to podsumowanie mojej kariery, która co prawda jeszcze się nie kończy. Cały czas na pierwszym miejscu stawiam rozwój – podkreśla Joanna Jędrzejczyk.
Czytaj także
- 2025-01-07: Kupujący nieruchomości mogą jeszcze liczyć na rabaty. Zwłaszcza w przypadku nowych inwestycji deweloperskich
- 2024-12-16: Na przewlekłą chorobę nerek cierpi w Polsce 4,5 mln osób. Pacjenci apelują o szerszy dostęp do leczenia, które opóźnia dializy
- 2024-12-02: W ostatnich miesiącach coraz więcej Polaków sięga po jabłka. Konsumpcja tych owoców jednak z roku na rok spada [DEPESZA]
- 2024-11-28: 1 grudnia nowa Komisja Europejska rozpoczyna prace. W składzie pierwszy raz komisarze ds. mieszkalnictwa oraz obronności
- 2024-11-28: Pozew przeciwko Skarbowi Państwa za brak skutecznej walki ze smogiem. Może to wpłynąć na przyszłe regulacje
- 2024-11-27: Tylko co trzecia firma wdraża zasady zrównoważonego rozwoju. Mniejsze przedsiębiorstwa potrzebują wsparcia w tym procesie
- 2024-11-15: Rok regularnej aktywności fizycznej wydłuża życie w zdrowiu o co najmniej rok. Zmniejsza też absencję chorobową w pracy
- 2024-11-18: Maciej Rock: „Must Be the Music” to jeden z moich ulubionych programów. Szczególnie wspominam Korę
- 2024-11-26: Maciej Rock: „Halo tu Polsat” to bardzo trudny program. Jesteśmy przed kamerami przez trzy godziny i cały czas musimy zachować energię
- 2025-01-03: Maciej Rock: Nie mam ulubionego gatunku muzyki ani wykonawcy. Zetknięcie się z artystami wykonującymi muzykę rockową, mroczną czy disco polo jest niezwykle fascynujące
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Muzyka
Krystian Ochman: Uwielbiam musicale i bardzo chciałbym wrócić na taką scenę. Nigdy nie grałem w polskim musicalu, ale mógłbym spróbować
Zwycięzca 11. edycji programu „The Voice of Poland” podkreśla, że ma duży sentyment do amerykańskich musicali. W kilku muzycznych spektaklach już zagrał i nie wyklucza powrotu na scenę właśnie w takiej roli. Krystian Ochman zaznacza, że wolałby się zmierzyć z jakimś testem w języku angielskim, ale polski projekt też byłby dla niego ciekawym wyzwaniem.
Regionalne – Mazowieckie
Większe bezpieczeństwo przechowywanych w magazynach dzieł sztuki. Muzeum Narodowe w Warszawie przeniesie je do nowego budynku
Kupiony ze wsparciem Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego budynek przy ulicy Puławskiej będzie służył Muzeum Narodowemu w Warszawie jako magazyn wielkogabarytowych dzieł sztuki. To tu jeszcze w tym roku mają trafić zbiory z magazynu w Tarczynie, który według opinii NIK nie spełnia niezbędnych norm technicznych. W ciągu dwóch–trzech lat w nowym budynku powstanie także przestrzeń wystawiennicza dla kolekcji mebli i wzornictwa należących do MNW.
Problemy społeczne
Czas oczekiwania na usługi opieki długoterminowej jest zbyt długi. Pacjenci i ich rodziny gubią się w skomplikowanym systemie
Zarządzanie opieką długoterminową w Polsce funkcjonuje w rozbiciu na dwa sektory: ochrony zdrowia i pomocy społecznej. Brak koordynacji między nimi powoduje, że opieka jest udzielana fragmentarycznie i nie zawsze efektywnie – wynika z raportu Banku Światowego. Co roku tego typu usług potrzebuje co najmniej pół miliona osób, a czas oczekiwania na nie jest zbyt długi. To efekt m.in. niedofinansowania sektora i braku kadr.