Newsy

Kaja Śródka o swoim synku: jego styl to styl ekskluzywnego menela

2015-07-06  |  06:50

Kaja Śródka dba o wygląd swojego syna Teodora. Dobiera ubrania lekko za duże, z dobrych materiałów m.in. ekologicznych oraz wygodne. Zdradziła, że stylizuje dziecko na małego ekskluzywnego menela. Niedawno ostrzygła go także w salonie Roberta Kupisza.

Mój styl ubierania Teodora nazywamy stylem małego ekskluzywnego menela, ponieważ uwielbiam mu kupować wszystko za duże. Może on wyglądać jak biedny wycieruch, bo tu ma za duży mankiet, tam jakieś spodnie powłóczy za sobą, nogawki są popodwijane. Lubię taki rodzaj luzu, nie lubię jak się dzieci przebiera np. dziewczynki w białych rajstopkach. Moim zdaniem fajnie jak dzieci są takie luzackie i taki styl uprawiam w kontekście Tosia – mówi Kaja Śródka agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.

Stylistka dba także o jakość ubrań i o to aby były wygodne  dla syna.

Ubrania, które dla niego kupuję mają być fajne, ekologiczne, wykonane z dobrych materiałów i wygodne, żeby syn mógł w nich biegać, przewracać się, żeby nic go nie obcierało. Dlatego też kupuję mu je trochę za duże, żeby miał swobodę swoich wariackich ruchów, a nie był opakowany w jakiś dziwny mundurek – mówi Kaja Śródka.

Niedawno była z synem u fryzjera w salonie Roberta Kupisza, o czym poinformowała na swoim Facebooku. Jak tłumaczy, wszystko zadziało się przez przypadek.

Do Roberta chodzę robić coś z włosami, których jak na razie mam trochę więcej niż Teodor. On przyjechał z tatą do nas w odwiedziny, a potem mieliśmy iść na lunch. Stwierdziliśmy, że możemy się powygłupiać i jakoś go ostrzyc. Maja Sablewska, która była operatorem telefonu, on strzyżony u dziewczyn i tak się zdarzyło, że pierwsze postrzyżyny rzeczywiście były takie bardzo wysublimowane, w świetnym otoczeniu – opowiada Kaja Śródka.

Syn Teodor ma rok i dwa miesiące. Jego ojcem i partnerem stylistki jest Patryk Mikiciuk.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Gwiazdy

Nowe technologie

Przez brak więzi z rodzicami dziecko szuka wsparcia w smartfonie. Psychiatrzy ostrzegają przed taką pułapką

Objawy problematycznego używania internetu (PUI), czyli sytuacji, gdy korzystanie z sieci może wymykać się spod kontroli, dotyczy nawet czterech na 10 nastolatków. 31 proc. z nich wykazuje wysokie natężenie wskaźników PUI, a 8 proc. – bardzo wysokie – wynika z badania prowadzonego przez Fundację Dajemy Dzieciom Siłę. Psychologowie zauważają, że kiedyś to starsze pokolenia przekazywały młodszym wiedzę, wskazywały system wartości i społeczne zasady niezbędne do funkcjonowania w świecie. Teraz co prawda władza formalnie należy do rodzica, natomiast źródłem wiedzy nastolatka jest smartfon i to on często zastępuje relacje z przyjaciółmi i członkami najbliższej rodziny.

Gwiazdy

Radosław Majdan: Do swojego domu chamstwa nie zapraszam i tak samo jest z Instagramem. Jeżeli ktoś zachowuje się nieładnie, to z dużą przyjemnością go blokuję

Były bramkarz zaznacza, że nie zamierza przejmować się negatywnymi opiniami obcych ludzi. Konstruktywna krytyka jest mile widziana, ale hejt, który często przybiera formę wulgarnych i krzywdzących komentarzy, jest dla niego nie do zaakceptowania. Dlatego on sam decyduje, kogo wpuszcza zarówno do swojego życia, jak i do przestrzeni wirtualnej.