Mówi: | Katarzyna Dowbor |
Funkcja: | dziennikarka |
Katarzyna Dowbor: Uwielbiam remonty. Gdybym nie była dziennikarką, to zostałabym scenografką albo architektem wnętrz
Prezenterka zaznacza, że jako prowadząca program „Nasz nowy dom” nie przyglądała się kolejnym etapom remontów z założonymi rękami, ale brała w nich czynny udział. Nie bała się żadnej pracy, pomagała zrywać tynki, malować ściany czy też montować poszczególne elementy wyposażenia. Jak podkreśla, robiła to z dużą przyjemnością, bo metamorfozy wnętrz od dawna są jej pasją. Katarzyna Dowbor cieszy się, że teraz swoimi pomysłami w tej kwestii może się dzielić w innym formacie. Zapewnia też, że dostaje od widzów wiele miłych wiadomości.
Odejście Katarzyny Dowbor z programu „Nasz nowy dom” emitowanego w Polsacie wzbudziło sporo emocji. Widzom trudno było się pogodzić z tym, że już nie będzie gospodynią tego popularnego formatu. Prezenterka jednak szybko znalazła zajęcie i w nowym projekcie telewizyjnym realizowanym dla innego kanału przeprowadziła tym razem metamorfozę swoich własnych czterech kątów. Pokazała widzom, jak w krótkim czasie i niewielkim kosztem odnowić nadszarpnięte zębem czasu pomieszczenia, meble i elementy drewniane. Zadbała też o nieco zarośnięty ogród i zaaranżowała na nowo niefunkcjonalny taras.
– Ja robię program remontowy w Canal+, który się nazywa „Dowborowa od nowa”. W pierwszej edycji zmieniłam design swojego domu, a teraz w kolejnej transzy pomagam właściwie nawet nie remontować, ile zmieniać wygląd, design domów moich bohaterów. Cieszę się, bo mam dużo głosów, że trochę pomysłów, które tam miałam, zostało wykorzystanych przez ludzi, więc jestem bardzo z tego powodu zadowolona. Spełniam się więc i TVP, i w Canal+ Domo dla osób, które tak jak ja interesują się designem i domami, więc mam co robić – mówi agencji Newseria Lifestyle Katarzyna Dowbor.
Prezenterka podkreśla, że lubi przeprowadzać remonty, robić metamorfozy i aranżować wnętrza nie tylko na wizji, ale również poza kamerami. Jest osobą niezwykle kreatywną i potrafi sięgnąć do najgłębszych pokładów wyobraźni. Dzięki temu małe mieszkanie, które może się wydawać zupełnie nieatrakcyjne i niefunkcjonalne, zmienia w niezwykle przytulny kącik z wieloma udogodnieniami albo też staremu domowi nadaje zupełnie nowe życie, tworząc oryginalną przestrzeń z niepowtarzalnym charakterem.
– Uwielbiam remonty, chyba dlatego też prowadziłam przez 10 lat program „Nasz nowy dom”. Zresztą to nie było tylko prowadzenie programu, ale też byłam żywo zainteresowana tym, co robią nasi architekci i budowlańcy, jak to robią, czasami coś podrzucałam, jakieś pomysły, więc to jest po prostu coś, co ja bardzo lubię. Zawsze się zastanawiałam, co bym robiła, gdybym nie była dziennikarką, myślę więc, że bym była albo scenografką, albo architektem wnętrz i to by mnie bardzo, bardzo bawiło i cieszyło – dodaje.
Czytaj także
- 2024-11-18: Maciej Rock: „Must Be the Music” to jeden z moich ulubionych programów. Szczególnie wspominam Korę
- 2024-11-21: Miuosh: Czegoś takiego jak w studiu „Must Be the Music” jeszcze nie przeżyłem. To jest inny świat, to jest rozmach
- 2024-11-08: Katarzyna Ankudowicz: Jestem zdruzgotana i przerażona, że Donald Trump został prezydentem. On przecież się chwali, że Putin to jego najlepszy kumpel
- 2024-11-20: Katarzyna Ankudowicz: Jestem z przemocowego domu. Dużo kosztowało mnie, żeby wyjść z tego i zacząć funkcjonować bez piętna bycia totalnie gorszą
- 2024-10-18: Katarzyna Dowbor: Po rewolucji telewizja publiczna już staje na wszystkie nogi. Dobrze sobie teraz radzimy i wierzymy, że część osób wróci do nas
- 2024-11-05: Katarzyna Dowbor: Telewizja ma ogromną siłę i dzięki temu mogę zrobić coś dla innych. Nieważne, pod jakimi barwami – ważne, że się pomaga
- 2024-11-13: Katarzyna Dowbor: Mamy z synem umowę, że nie rozmawiamy o pracy. Cieszę się, że został ciepło przyjęty przez widzów TVN i ma dobre wyniki oglądalności
- 2024-10-28: Beata Tadla: Nowe studio „Pytania na śniadanie” jest bardzo uniwersalne. Wszystko mi w nim pasuje i nie ma kakofonii kolorystycznej
- 2024-08-30: Katarzyna Cichopek: Mamy z Maciejem tyle zajętości związanych z produkcjami Polsatu, że musieliśmy zrobić sobie przerwę od naszego podcastu
- 2024-09-16: Katarzyna Cichopek: Wróciłam do Polsatu jak do domu, gdzie wszystkich doskonale znam. Te 14 lat mojej nieobecności minęło jak 5 minut
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Nowe technologie
Artur Barciś: Od sztucznej inteligencji dowiedziałem się, że zmarłem na scenie. Dla niej jestem kompletnie nikim
Aktor nie ma wątpliwości, że sztuczna inteligencja będzie miała wpływ na zawody artystyczne, w tym aktorstwo, dubbing i lektorstwo. Zaznacza też, że może wprowadzać ludzi w błąd, bo na przykład kiedyś na jego temat wygenerowała nieprawdziwe informacje. Dlatego też podkreśla potrzebę stworzenia ram prawnych, aby chronić ludzi przed nieautoryzowanym używaniem ich wizerunku i tożsamości.
Gwiazdy
Tomasz Tylicki: Moje psy raz mieszkają u mnie, raz u moich rodziców. Tak sobie po prostu wędrują i jest im dobrze
Prezenter podkreśla, że szczególne miejsce w jego sercu zajmują dwa pupile: Lola i Kiko, ale teraz więcej czasu psiaki spędzają u jego rodziców, bo liczne obowiązki rodzinne i zawodowe nie pozwalają mu na to, by poświęcił im tyle uwagi, ile potrzebują. Tomasz Tylicki zapewnia jednak, że gdy synek trochę podrośnie, a on zrealizuje pewien życiowy plan, to w przyszłości znajdzie sposób na to, aby czworonogi były z nimi na stałe.
Handel
Lekarze apelują o uregulowanie rynku saszetek z nikotyną. Na ich szkodliwe działanie narażona jest głównie młodzież
Saszetki z nikotyną są dostępne na rynku od kilku lat, ale nadal nie ma żadnych unijnych ani krajowych regulacji dotyczących ich oznakowania, reklamy czy sprzedaży. To powoduje, że tzw. pouches są bardzo łatwo dostępne, bez większych problemów można je kupić nawet przez internet, co przekłada się na ich rosnącą popularność, także wśród dzieci i młodzieży. Eksperci apelują o pilne uregulowanie tego rynku.