Mówi: | Katarzyna Dziurska, instruktorka fitness Emilian Gankowski, kulturysta, trener personalny |
Katarzyna Dziurska: Po zaręczynach czujemy z Emilianem, że jeszcze bardziej się kochamy. Jesteśmy non stop ze sobą i nie mamy siebie dosyć
Trenerzy Katarzyna Dziurska i Emilian Gankowski wspominają, że kiedy spotkali się za pierwszym razem, zupełnie między nimi nie zaiskrzyło. Nie przypuszczali nawet, że po kilku latach połączy ich tak gorące uczucie. Po nagraniach do programu „Dance, dance, dance” para wyjechała do Pragi i tam kulturysta oświadczył się swojej wybrance. Obydwoje podkreślają, że to magiczne wydarzenie jeszcze bardziej umocniło ich miłość.
– Znamy się cztery lata, może nawet dłużej. Zawsze jakoś tam się spotykaliśmy, ale powiedzmy, że trochę służbowo, trochę w jakichś takich sytuacjach, gdzie a to pomogłem w jakiejś akcji charytatywnej, a to po prostu mieliśmy jakichś wspólnych znajomych. Na przykład kiedyś jakieś tam bilety wygrałem u Kasi. Tak, to było nasze pierwsze chyba spotkanie w ogóle – mówi agencji Newseria Lifestyle Emilian Gankowski, kulturysta, trener personalny.
– W miejscach, w różnych sytuacjach się spotykaliśmy, bo jeszcze wtedy mieszkałam w Trójmieście, jak się poznaliśmy. Ale nigdy nie patrzyliśmy na siebie pod kątem jakiejś tam przyszłości wspólnej. I tak wyszło przypadkiem. Spotkaliśmy się na siłowni po jakimś czasie długiego niewidzenia się, no i zagadaliśmy do siebie. Luźna gadka, spotkaliśmy się na trening i tak się zaczęło, od rozmowy do rozmowy, od kawy do kawy – wspomina Katarzyna Dziurska, trenerka fitness.
Znajomość przerodziła się w miłość, a teraz para jest już po zaręczynach. O tym wyjątkowym wydarzeniu w ich życiu poinformowali na Instagramie. Dziurska pochwaliła się pięknym pierścionkiem zaręczynowym i napisała: „Najszczęśliwsi!", z kolei Gankowski wyznał miłość ukochanej i subtelnie podkreślił „Całe życie na Ciebie czekałem".
– Są dwa nawet pierścionki od Emiliana tutaj. Jestem jego królową – mówi Katarzyna Dziurska.
Para wspomina, że moment zaręczyn był niezwykle ekscytujący. Gankowski podkreśla, że bardzo się stresował, czy wszystko pójdzie po jego myśli, a Dziurska nie ukrywa, że była bardzo zaskoczona takim obrotem wydarzeń.
– Były sytuacje, które powodowały, że musiałem te zaręczyny odraczać, dlatego że np. ktoś z naszych znajomych w obecności Kasi pytał się mnie, kiedy zaręczyny. I to są takie pytania, które powodowały, że nie wiedziałem, co tak naprawdę powiedzieć, jak się zachować, musiałem zawsze z tego jakoś wybrnąć. Ale jak skończyliśmy program „Dance, Dance, Dance”, to tamte emocje zaczynały już tak opadać. Pojechaliśmy na święta do Pragi i uznałem, że to odpowiedni moment – mówi Emilian Gankowski.
– Powiedział ze spokojem, że musimy podkręcić temperaturę. W ogóle się nie spodziewałam, tzn. wiedziałam, że ten moment nadejdzie, bo jesteśmy siebie pewni, ale nie sądziłam, że na tym wyjeździe i w sumie tak raptownie się wszystko potoczyło. Ale jest wielka radość i czujemy, że jeszcze bardziej się kochamy i ta miłość jeszcze bardziej chyba w nas tam się rozbudziła po tym wszystkim, jak idioci się zachowujemy, naprawdę. Czasami to aż mówię: kurczę, naprawdę jesteśmy non stop ze sobą i nie mamy siebie dosyć, wręcz przeciwnie, jeszcze tak bardziej elektryzująco jest między nami – mówi Katarzyna Dziurska.
Na razie para nie zdradza, gdzie i kiedy odbędzie się ich ślub.
Czytaj także
- 2025-06-30: Do 2029 roku rynek pracy skurczy się o milion pracowników. Przedsiębiorcy wskazują, jak zaktywizować cztery wykluczone dotąd zawodowo grupy [DEPESZA]
- 2025-06-23: E-papierosy i aromatyzowane saszetki nikotynowe mogą zniknąć z rynku. Ministerstwo Zdrowia chce całkowitego zakazu ich sprzedaży
- 2025-06-03: Maciej Pertkiewicz: Kasia Dowbor na planie programu interesowała się remontami i była dociekliwa. Niczego nie udawała tylko na potrzeby zdjęć
- 2025-05-13: Senat zajmie się ustawą o jawności cen lokali na sprzedaż. W praktyce ustawa obejmie tylko 12 proc. rynku
- 2025-05-19: Poparcie dla UE rekordowo wysokie, mimo wzrostu populizmu. Społeczeństwo oczekuje większego zaangażowania w kwestie bezpieczeństwa
- 2025-03-25: Katarzyna Dowbor: Od 30 lat uczę się pielęgnacji ogrodu. Zieleń wycisza, uspokaja i ja to uwielbiam
- 2025-04-30: Katarzyna Dowbor: Jak najszybciej muszę się zaszczepić przeciw kleszczowemu zapaleniu mózgu. Do tej pory zabezpieczałam przed tymi pasożytami tylko moje zwierzęta
- 2025-02-28: Branża AGD podnosi się po trudnym okresie. Liczy na wsparcie w walce z silną konkurencją z Chin
- 2025-02-21: Polacy przerzucają się na piwa bezalkoholowe. Segment rośnie o 17 proc., podczas gdy cały rynek piwa się kurczy
- 2025-02-19: Polskie mleczarstwo przygotowuje się do silniejszej konkurencji na zagranicznych rynkach. Potrzebuje wsparcia systemowego
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Gwiazdy

Dorota Gardias: Do sklepu czy na działkę najczęściej jeżdżę rowerem. W drodze do pracy ciężko byłoby mi utrzymać fryzurę, a przed kamerą muszę dobrze wyglądać
Pogodynka zachęca do refleksji nad swoimi nawykami i wprowadzania takich zmian, które mogą mieć długofalowe korzyści zarówno dla środowiska, jak i dla naszego zdrowia. Jej zdaniem nawet drobne gesty, takie jak: oszczędzanie wody, unikanie plastiku czy korzystanie z roweru zamiast jazdy samochodem, mają wpływ na poprawę jakości naszej planety. Dorota Gardias przekonuje, że kiedy tylko może, to nie wsiada za kierownicę auta, ale wybiera jednoślad, bo w ten sposób przyczynia się do zmniejszenia emisji CO2 i dba o czystsze powietrze w swojej okolicy.
Konsument
Konflikty i żywioły wpływają na wakacyjne plany Polaków. Bezpieczeństwo coraz ważniejsze przy wyborze letniej destynacji

Sytuacja geopolityczna i pogodowa sprawia, że Polacy coraz rozważniej podchodzą do wyboru wakacyjnych kierunków. Choć nieprzewidziane zdarzenia mogą się zdarzyć w każdym miejscu na świecie, to minimalizowaniu ryzyka służą m.in. sprawdzanie ostrzeżeń dla podróżnych na stronach Ministerstwa Spraw Zagranicznych, rejestracja w systemie Odyseusz, który zadziała w razie kryzysowej sytuacji, a także wyjazd z ubezpieczeniem turystycznym. Koszty ewentualnego leczenia czy repatriacji znacząco przewyższają bowiem wysokość składki.
Farmacja
Na horyzoncie nowe terapie w leczeniu rdzeniowego zaniku mięśni. Rosną wyzwania w opiece nad dorosłymi pacjentami w Polsce

Polska należy do światowej czołówki w diagnostyce i leczeniu rdzeniowego zaniku mięśni (SMA). Do tego sukcesu przyczyniły się m.in. badania przesiewowe noworodków, dostęp do terapii oraz przełomowa decyzja o włączaniu do leczenia kobiet z SMA w czasie ciąży. Teraz trwają prace nad nowymi cząsteczkami, które mogą jeszcze bardziej poprawić sytuację pacjentów. Mimo wielu sukcesów eksperci wskazują na konieczność rozwiązania kilku istotnych kwestii, które utrudniają opiekę nad chorymi, zwłaszcza dorosłymi.