Mówi: | Katarzyna Grochola |
Funkcja: | pisarka |
Katarzyna Grochola: Moja córka ma piękne serce. Co dwa tygodnie jeździ do sierocińca w Ukrainie, wydaje posiłki na granicy i robi mnóstwo dobrego
Pisarka nie szczędzi pochwał i słów uznania wobec swojej córki. Z podziwem patrzy na to, z jaką determinacją angażuje się m.in. w pomoc Ukraińcom, którzy zmuszeni są uciekać z kraju ogarniętego wojną. Dorota Szelągowska jest wolontariuszką w punkcie recepcyjnym w Lubyczy, gdzie przygotowuje i wydaje posiłki uchodźcom. Jej mama bardzo docenia te wysiłki i cieszy się, że jest tak mądrą, wrażliwą i pełną empatii kobietą. Wspomina też, że już jako mała dziewczynka zawsze chętnie dzieliła się zabawkami przywiezionymi z zagranicy z koleżankami z podwórka.
Prawdziwą wartość człowieka można poznać po tym, jak traktuje on innych i czy zawsze jest gotowy wyciągnąć do kogoś rękę z pomocą. Katarzyna Grochola jest więc dumna z tego, że jej córka nigdy nie przechodzi obojętnie wobec słabszych, pokrzywdzonych i potrzebujących. Od momentu wybuchu wojny w Ukrainie, kiedy tylko może, wspiera naszych sąsiadów zza wschodniej granicy i aktywnie im pomaga.
– Moja córka ma niezwykle piękne, olbrzymie serce i bez mała od 40 lat dzieli się nim ze wszystkimi. Nie dziwi mnie więc to, że co dwa tygodnie jeździ do sierocińca na Ukrainie, wydaje posiłki na granicy i poza tym, co widać w telewizji, robi mnóstwo dobrego – mówi agencji Newseria Lifestyle Katarzyna Grochola.
Pisarka wspomina, że już jako mała dziewczynka Dorota Szelągowska nigdy nie rywalizowała z koleżankami, nie wywyższała się i nie czuła się od nich lepsza, mimo że miała najnowocześniejsze zabawki z zagranicy, o jakich inne dzieci mogły tylko pomarzyć. Jej jednak nie zależało na tym, by jej zazdrościły i by było im przykro, dlatego chętnie dzieliła się z nimi swoimi „skarbami”.
– Pamiętam, kiedy wróciłyśmy z Libii, to moja córka miała bardzo dużo pięknych zabawek, których nie było w polskich sklepach, i ona te zabawki zrzucała z balkonu, z piątego piętra swoim młodszym, poznanym w piaskownicy koleżankom – dodaje Katarzyna Grochola.
Z okazji prawosławnej Wielkanocy Dorota Szelągowska odwiedziła sierociniec znajdujący się za wschodnią granicą i postanowiła wnieść w życie ukraińskich dzieci trochę uśmiechu. Oprócz takich podstawowych rzeczy jak żywność, środki higieniczne czy ubrania do ośrodka trafiły także zabawki i słodycze.
Czytaj także
- 2025-04-17: Dramatyczna sytuacja w opiece długoterminowej. Kolejki oczekujących są coraz dłuższe [DEPESZA]
- 2025-04-15: 400 gmin w Polsce nie ma na swoim terenie apteki i sytuacja co roku się pogarsza. Samorządowcy apelują o zmiany w prawie
- 2025-04-09: Jeszcze większe wsparcie dla konkurencyjności i rozwoju polskiej gospodarki. BGK prezentuje nową strategię
- 2025-04-02: Cyfrowa transformacja wymaga od liderów biznesu nowych kompetencji. Wśród nich kluczowe są otwartość na zmianę i empatia
- 2025-03-25: Katarzyna Dowbor: Od 30 lat uczę się pielęgnacji ogrodu. Zieleń wycisza, uspokaja i ja to uwielbiam
- 2025-04-18: UE lepiej przygotowana na reagowanie na klęski żywiołowe. Od czasu powodzi w Polsce pojawiło się wiele usprawnień
- 2025-03-24: Odsetki to za mało. Parlament Europejski chce, by zamrożone rosyjskie aktywa stopniowo wspierały Ukrainę
- 2025-03-19: Tylko co piąty nakaz powrotu migranta do kraju pochodzenia jest realizowany. UE chce wprowadzić nowe skuteczne procedury
- 2025-03-21: Ukraińska kultura cierpi na wstrzymaniu pomocy z USA. Wiele projektów potrzebuje wsparcia UE
- 2025-03-21: Joanna Liszowska: Mam nadzieję, że nigdy nie będę świadkiem wypadku. Bałabym się udzielać pomocy, bo to niebywała odpowiedzialność
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Nie żyje Jadwiga Jankowska-Cieślak

Jadwiga Jankowska-Cieślak: Zwykle Złota Palma otwiera ścieżkę do kariery, a mi zamknęła. W Polsce trwał wtedy stan wojenny i musiałam szybko wracać do kraju
Gwiazdy

Wiktor Dyduła: W domu rodzinnym zawsze podtrzymywaliśmy tradycję śmigusa-dyngusa. Teraz widzę, że w miastach już zanika ten zwyczaj
Zdaniem wokalisty śmigus-dyngus może dostarczyć sporo radości, ale też być powodem kłótni, chociażby w momencie, kiedy nie wszyscy godzą się na taką zabawę. Nie ukrywa też, że w dzieciństwie najbardziej czekał właśnie na lany poniedziałek i bitwę na wiadra. Zauważa jednak, że z roku na rok ta tradycja powoli zanika, a za oblanie wodą osób, które sobie tego nie życzą, można nawet dostać mandat.
Handel
Konsumpcja jaj w Polsce rośnie. Przy zakupie Polacy zwracają uwagę na to, z jakiego chowu pochodzą

Zarówno spożycie, jak i produkcja jaj w Polsce notują wzrosty. Znacząca większość konsumentów przy zakupie jajek zwraca uwagę na to, czy pochodzą one z chowu klatkowego. Polska jest jednym z liderów w produkcji i eksporcie jajek w UE, ale ma też wśród nich największy udział kur w chowie klatkowym. Oczekiwania konsumentów przyczyniają się powoli do zmiany tych statystyk.
Infrastruktura
Mazowsze ze specjalną ofertą na Wielkanoc i majówkę. Rośnie zainteresowanie podróżami po regionie

Okres wielkanocny i majówkowy, które w tym roku wypadają bardzo blisko siebie, to czas wzmożonego ruchu turystycznego na Mazowszu. Region, który w ubiegłym roku odwiedziła rekordowa liczba turystów, przyciąga m.in. bogactwem kulturowym, różnorodną ofertą atrakcji i nadwiślańskimi krajobrazami. W okresie Wielkiej Nocy w wielu miejscach odbywają się wydarzenia, które mają przybliżyć świąteczne tradycje pielęgnowane od pokoleń.