Newsy

Katarzyna Zielińska: Przez 10 lat musiałam pilnować jednej fryzury. Teraz szaleję, póki mogę

2018-08-13  |  06:50

W najbliższym czasie gwiazda będzie blondynką. Takiego koloru włosów wymagają dwie nowe role, m.in. w musicalu Teatru Roma. Aktorka nie wyklucza jednak kolejnej zmiany fryzury, po odejściu z serialu TVP może bowiem pozwolić sobie na częste metamorfozy.

Katarzyna Zielińska od 2007 roku należała do obsady popularnego serialu TVP 2 „Barwy szczęścia”. Współpraca ta narzucała jej konkretny wizerunek, któremu aktorka musiała być wierna. Z roli Marty Walawskiej zrezygnowała latem ubiegłego roku i od tego czasu nie nawiązała kolejnej tak długoterminowej współpracy. Dzięki temu może swobodnie decydować o swoim wyglądzie.

Przez te 10 lat musiałam faktycznie pilnować jednej fryzury, tylko jakieś tam krótsze rzeczy, więc można się zmieniać, do jednego projektu tak, do drugiego tak, więc trochę szaleję póki mogę – mówi Katarzyna Zielińska agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.

Tylko w tym roku gwiazda kilkakrotnie zmieniała fryzurę, w tym także kolor włosów. Twierdz jednak, że metamorfozy nie są wynikiem planowania, lecz spontanicznych decyzji.

Zmieniam włosy wtedy, kiedy mam chwilę i moja fryzjerka mówi: dobra, to teraz robimy, bo nie wiem, kiedy przyjdziesz następnym razem – mówi Katarzyna Zielińska.

W najbliższym czasie aktorka pozostanie blondynką, tego wymagają bowiem dwa nowe projekty zawodowe. Jednym z nich jest serial, drugim natomiast musical wystawiany na deskach Teatru Roma. Akcja spektaklu toczyć się będzie w Nowym Jorku w czasach prohibicji, a więc w pierwszej połowie XX wieku.

– Tam też będę blondynką, nie rudą bestią, a po drodze jeszcze parę innych, ale to najważniejsze, największe, które zajmą mi całą jesień, więc cieszę się, a póki co jeszcze wypoczywam i łapię promienie słońca – mówi Katarzyna Zielińska.

Podczas tegorocznych wakacji gwiazda odwiedziła z mężem Nowy Jork, była też z dwoma synami w Hiszpanii. Teraz aktorka, która przyszła na świat w mieście Limanowa, wybiera się na krótki wypoczynek w rodzinne strony, czyli w Beskid Sądecki. Twierdzi, że uwielbia Polskę i bardzo chętnie podróżuje po kraju.

– Staram się jeździć dopóki jest czas, kiedy mogę szybko dzieciaki spakować, wyjeżdżamy, ale z warszawskiego Pola Mokotowskiego i różnych parków też korzystam – mówi Katarzyna Zielińska.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

NEWSERIA POLECA

Bezpieczeństwo najważniejsze dla pacjentów decydujących się na zabiegi korekty wad wzroku

Wady refrakcji, takie jak krótkowzroczność, astygmatyzm czy starczowzroczność, można skutecznie i trwale usunąć. Kwestii bezpieczeństwa zabiegów korekcji wad wzroku dotyczy najwięcej obaw pacjentów, którzy myślą o takim kroku. Tutaj z pomocą przychodzą certyfikaty spełnianych norm jakości, akredytacje poszczególnych placówek oraz potwierdzenie kwalifikacji lekarzy chirurgów.

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Gwiazdy

Ochrona środowiska

Susza stała się już corocznym zjawiskiem w Polsce. Lokalne inicjatywy mogą wiele zmienić

Polskie lato coraz bardziej zaczyna przypominać temperaturami to śródziemnomorskie. Rośnie liczba dni z temperaturą przekraczającą 30 st. C i tropikalnych nocy, a fale upałów sprzyjają nasilaniu się susz. Wylesianie i powiększanie obszarów nieprzepuszczalnych, w połączeniu z wadliwą gospodarką wodną, zwiększa w ostatnich dekadach „ucieczkę” wody z obszaru Polski, powodując większą intensywność skutków suszy – wynika z analizy „Nauki o klimacie”. Problemem jest brak spójnej i konsekwentnej polityki gospodarowania zasobami wodnymi.

Muzyka

Dawid Kwiatkowski: Padłem ofiarą oszustów, którzy na mnie nieuczciwie zarabiali. Teraz jestem też swoim księgowym, liczę pieniądze i sprawdzam umowy

Artysta przyznaje, że w branży muzycznej są ludzie, którzy zamiast wspierać młodych wykonawców w budowaniu kariery, po prostu chcą tylko zarobić na swoich „podopiecznych”. Dawid Kwiatkowski przestrzega więc wszystkich, którzy stają na scenie „Must Be the Music” i innych talent show, by nie ufali każdemu, kto się do nich odezwie po programie i zaproponuję współpracę, bo bardzo możliwe, że będzie mu zależało tylko na tym, by wykorzystać ich „pięć minut” dla własnych korzyści. On sam również padł ofiarą takich oszustów i musiał walczyć z nimi w sądzie.