Newsy

Katarzyna Zielińska: Nie dla mnie e-booki – jestem wyznawcą papierowych wersji książek. Uwielbiam czytać kryminały i książki na temat slow life

2024-05-31  |  06:26

Aktorka zachęca wszystkich do chwili relaksu z książką w ręku, bo jak podkreśla, czytanie uspokaja, redukuje stres, pozwala zapomnieć o codziennych problemach i pomaga zasnąć. Ona sama ostatnio najbardziej lubi mrożące krew w żyłach kryminały i wszelkie publikacje na temat slow life. Takie lektury ją wciągają i ekscytują. Katarzyna Zielińska zaznacza też, że jest wielbicielką analogowych książek i zwolenniczką głośnego czytania.

Aktorce zawsze towarzyszy dobra lektura, a sercem jej domu jest pokaźna biblioteczka, w której można znaleźć książki o przeróżnej tematyce. Dla niej bowiem to nie tylko źródło rozrywki, ale także skarbnice wiedzy z wielu dziedzin. Z dużym zainteresowaniem przegląda więc oferty księgarń, bo dzięki odpowiednim publikacjom poszerza swoje zainteresowania i przenosi się w zupełnie inny świat.

– Bardzo lubię kryminały. Teraz jestem już na etapie ukończenia serii Kasi Puzyńskiej, uwielbiam też Camillę Läckberg, więc najbardziej lubię takie książki oraz różne zagraniczne wydawnictwa na temat slow life. Lubię książki dobrze wydane, pięknie ilustrowane, szczególnie lubię też kreskę japońską, bardzo cienką, biało-czarną, delikatnie gdzieś kolorowaną. No i lubię w ogóle papier, więc jestem absolutnie wyznawcą papierowych wersji książek – mówi agencji Newseria Lifestyle Katarzyna Zielińska.

Aktorka i jej mąż mają swoje ulubione lektury, do których co jakiś czas wracają. Chętnie sięgają również po nowości wydawnicze. Para regularnie czyta także swoim synom. W ten sposób owocnie spędzają wspólny czas i budują rodzinne więzi. Katarzyna Zielińska przekonuje też, że dużo większą moc ma głośne czytanie. W ten sposób nawet czytając samemu sobie, uczymy się panowania nad głosem, zmiany jego intonacji, a także poznawania jego brzmienia zależnie od naszych emocji. Jest to także doskonała metoda terapii dla osób nieśmiałych, które mają problem z publicznym wypowiadaniem się.

– Mój mąż odważył się czytać na głos i pięknie czyta, bardzo to lubię, ale zwykle tata jest trudniejszym materiałem do przekonania, żeby czytał na głos, bo zawsze mówi, że mama to robi lepiej, a wcale nie. Mojego męża nie trzeba było namawiać i sam się przekonał, że to jest fantastyczne. Ja uwielbiam czytać na głos i często też robię to w mediach społecznościowych, żeby propagować czytanie wśród dzieciaków, młodzieży i dorosłych. Czytanie na głos ma taką szczególną zaletę, że jakoś bardziej ta treść dochodzi, jest bardziej magicznie – podkreśla.

Katarzyna Zielińska jest ambasadorką kampanii #TataTeżCzyta2024. Głównym celem akcji organizowanej przez Fundację Powszechnego Czytania i wydawnictwo Tatarak jest zachęcenie mężczyzn, a w szczególności ojców i opiekunów, do czytania dzieciom.

Czytaj także

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Dom i ogród

Transport

Trwa debata o nowych przepisach dotyczących praw pasażerów. Możliwe zmiany w wysokości odszkodowań za opóźnione loty

W dyskusji o prawach pasażerów linii lotniczych pojawiają się rozbieżności między unijnymi instytucjami. Dotyczą one m.in. odszkodowań za opóźnione lub odwołane loty. Ministrowie transportu UE proponują 300 euro odszkodowania za czterogodzinne opóźnienie lub odwołanie krótkiego lotu, a Parlament Europejski opowiada się za wyższymi odszkodowaniami i to po trzech godzinach opóźnienia. Parlamentarna komisja transportowa proponuje także szereg zmian dotyczących m.in. bagażu podręcznego czy odpowiedzialności pośredników sprzedających bilety.

Dziecko

Marcelina Zawadzka: Uwielbiam zakupy online. Kiedy mały wieczorem zasypia, to ja mam wtedy czas na przeglądanie ofert w sieci

Odkąd modelka została mamą, zmieniła nawyki zakupowe, ponieważ nie ma czasu ani siły, żeby chodzić po galeriach w poszukiwaniu wszystkiego, co jest jej aktualnie potrzebne. A najwięcej rzeczy kupuje teraz właśnie dla swojego syna, który rośnie w oczach i często trzeba mu chociażby wymieniać garderobę. Marcelina Zawadzka zaznacza, że w sieci zazwyczaj robi zakupy wieczorem, kiedy jej syn już zasypia.