Mówi: | Klaudia Helejcio |
Funkcja: | aktorka |
Klaudia Halejcio o „Dance, Dance, Dance”: Nasze ciała nie były przygotowane na tak intensywny trening. Już po pierwszym tygodniu wylądowałam u fizjoterapeuty
Aktorka podkreśla, że od początku wiedziała, z kim chciałaby stworzyć taneczny duet w programie „Dance, Dance, Dance”. Paulina Krupińska niewątpliwie jest jej bratnią duszą. Panie dobrze się dogadują, są ambitne, zdecydowane, a to tego – bardzo podobne fizycznie. Aktorka wierzy, że to wszystko może przesądzić o ich sukcesie. Choć na pierwszych treningach nie obyło się bez kontuzji, to teraz kondycja uczestniczek nowego show TVP znacznie się już poprawiła.
– Jak dostałam zaproszenie do programu „Dance, Dance, Dance”, to pomyślałam sobie, z kim bym chciała tańczyć, z kim super się dogaduję, kto jest bardzo podobny do mnie, kto jest profesjonalny, z kim nie będę się kłóciła na sali, kto ma takie samo podejście jak ja i z kim będę dobrze wyglądać? I tak sobie pomyślałam o Paulinie. Po pierwsze, że jest to kobiecy duet, po drugie – jesteśmy bardzo do siebie podobne. Mam nadzieję, że to będzie nasz plus – mówi agencji Newseria Klaudia Halejcio, aktorka.
Paulina Krupińska bez wahania przyjęła tę propozycję i panie rozpoczęły treningi. Halejcio zdradza jednak, że początki na parkiecie dla obydwu z nich nie były łatwe.
– Nasze ciała nie były przygotowane na tak intensywny trening, w związku z czym już po pierwszym tygodniu wylądowałam u fizjoterapeuty, dostałam zwolnienie na cztery dni i musiałam siedzieć w domu. Paulina też teraz ma kontuzję szyi, więc przez parę dni tak samo musiała ograniczać swoje treningi. Mam nadzieję, że po takim mocnym wstępie nasze ciało się przyzwyczai i później, jak będzie coraz więcej tych układów do tańczenia, już będziemy gotowe i silne na to – mówi Klaudia Halejcio.
Aktorka przyznaje jednak, że parę tygodni intensywnych treningów pozytywnie wpływa na sylwetkę. Ciało staje się bardziej jędrne i gibkie, a dodatkowo – łatwo można się pozbyć zbędnych kilogramów.
– Jeśli się spędza dużo czasu na sali, to te kilogramy gdzieś tam spadają i sylwetka się rzeźbi. Tak naprawdę nie jestem taką osobą, która szczególnie przywiązuje się do jakiejś diety czy szczególnie pilnuje swoich treningów. Raczej staram się zdrowo i racjonalnie odżywiać, a mój tryb życia jest dosyć aktywny. Z natury jestem bardzo szczupłą i filigranową osobą, a dodatkowo „Dance, Dance, Dance” sprawił, że moja sylwetka zdecydowanie lepiej wygląda niż przed programem – mówi Klaudia Halejcio.
Aktorka przyznaje, że musi się wykazać nie lada dyscypliną i dobrą organizacją czasu, by pogodzić wszystkie zobowiązania zawodowe, jakie teraz na nią spadły. Przede wszystkim nie może zaniedbać treningów, bo to mogłoby negatywnie odbić się na jej udziale w show Dwójki.
– Mój kalendarz w ostatnim czasie jest bardzo napięty. Muszę zagrać spektakle, które były wcześniej zaplanowane w innych miastach, ale staramy się ćwiczyć w każdej wolnej chwili. Uczestnicy tak naprawdę ćwiczą dużo więcej, to wszystko w zależności od tego, kto ma na to czas. W każdej wolnej chwili jestem na sali, a jeśli nie mogę być na sali, to ćwiczę sobie w domu – mówi Klaudia Halejcio.
Pierwszy odcinek programu „Dance, Dance, Dance” wyemitowany zostanie 2 marca w TVP2 o godz. 20:05.
Czytaj także
- 2025-04-15: 1 mln zł na innowacyjne rozwiązania dla miast. Granty mogą otrzymać naukowcy i start-upy
- 2025-04-10: Nowa wersja programu Czyste Powietrze zwiększa wymagania wobec wykonawców instalacji. Nie wszystkie firmy są w stanie im sprostać
- 2025-04-23: Marta Wiśniewska: Konkurs Eurowizji jest odrobinę polityczny i tam są różne dziwne sytuacje. Mam jednak nadzieję, że Justyna Steczkowska rozwali system
- 2025-04-11: Klaudia Zioberczyk: Święta wiążą się z tym, że się kupuje masę ubrań i jedzenia. Ja w tym roku postawię na minimalizm
- 2025-03-11: Dawid Kwiatkowski: W programie „MBtM” były wyznania miłości w moim kierunku. To było miłe, ale za uczestnikiem musi iść też dobra muzyka
- 2025-03-26: Patricia Kazadi: To będzie bardzo pracowita wiosna. Pracuję nad własną muzyką
- 2025-03-13: Patricia Kazadi: Maciek Rock jest dla mnie ogromną inspiracją. Uczę się od mistrza
- 2025-03-03: Sylwia Bomba: „Królowa przetrwania” to nie jest mój format. Nie lubię być blisko dram, nie lubię rywalizować na takim poziomie
- 2025-03-20: Malwina Wędzikowska: Druga edycja „The Traitors. Zdrajcy” jest bardziej mroczna i bezwzględna. Finał mocno zaskoczy widzów
- 2025-03-28: Malwina Wędzikowska: W moim środowisku pracy nieraz byłam zdradzona i oszukana. Teraz wystrzegam się zbyt miłych ludzi, od których za chwilę można dostać cios w plecy
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Nie żyje Jadwiga Jankowska-Cieślak

Jadwiga Jankowska-Cieślak: Zwykle Złota Palma otwiera ścieżkę do kariery, a mi zamknęła. W Polsce trwał wtedy stan wojenny i musiałam szybko wracać do kraju
Dom i ogród

Eliza Gwiazda: Bez chemii naprawdę można wysprzątać mieszkanie na błysk. Wiele rzeczy da się doczyścić na przykład sodą
Influencerka lubi, gdy w jej domu wszystko lśni, i ma swoje sprawdzone metody sprzątania bez używania chemii. Popularne składniki, które można znaleźć w każdej kuchni, takie jak soda, ocet czy kwasek cytrynowy, okazują się bowiem równie skuteczne i wydajne jak detergenty. Eliza Gwiazda zaznacza, że naturalne metody sprzątania i czyszczenia różnych powierzchni są przyjazne dla środowiska oraz bezpieczne dla domowników i zwierząt.
Handel
Piwo bezalkoholowe stanowi już 6,5 proc. sprzedaży browarów. Konsumenci świadomie ograniczają spożycie alkoholu

W 2024 roku polscy konsumenci kupowali ponad 1 mln butelek i puszek piwa 0,0% dziennie. Przez ostatnią dekadę rynek tych piw urósł pod względem wolumenu 10-krotnie. Branża inwestuje w innowacje w segmencie piw bezalkoholowych, wzmacniając nie tylko smak, ale również ich wartości odżywcze. Piwa 0,0% wpisują się w coraz popularniejszy, zwłaszcza wśród młodszego pokolenia, trend NoLo (no alcohol low alcohol), co może okazać się furtką do ograniczenia konsumpcji alkoholu.
Moda
Krzysztof Skórzyński: Lubimy mówić, że dbamy o środowisko i dajemy rzeczom drugie życie. A potem idziemy do galerii i kupujemy nowe ubrania

Z obserwacji dziennikarza wynika, że choć niektóre firmy promują swoje działania i produkty jako ekologiczne, to zdarza się, że rzeczywistość jest zgoła inna. Podobnie jest z osobami z naszego otoczenia. Bywa, że głośno mówią o recyklingu, a jednocześnie ślepo gonią za modą i wciąż kupują nowe ubrania, dodatki czy elementy wyposażenia wnętrz. Krzysztof Skórzyński i Kajra zapewniają jednak, że zależy im na tym, by nie zanieczyszczać środowiska kolejnymi odpadami, dlatego są zwolennikami ponownego wykorzystywania różnych rzeczy.