Mówi: | Krzysztof Antkowiak |
Funkcja: | wokalista |
Krzysztof Antkowiak: W „Twoja twarz brzmi znajomo” muzyk może pokazać, co potrafi. Nie trzeba jeździć na lodzie czy wodzie, tylko śpiewać
Wokalista przyznaje, że bez wahania przyjął propozycję udziału w popularnym show „Twoja twarz brzmi znajomo” i ma nadzieję, że będzie to wspaniała przygoda i dobra zabawa. Jest wielu artystów, w których chciałby się wcielić – wśród nich Stevie Wonder, Lenny Kravitz i Nick Cave. Nie miałby też problemu, by zaprezentować damski repertuar np. Tracy Chapman czy Sade. Na razie, po pierwszych nagraniach, artysta zdradza, że najbardziej męcząca jest charakteryzacja, która czasem trwa nawet sześć godzin.
– Dla mnie wyzwania aktorskie są trudne, natomiast cieszę się, że będę mógł się nauczyć wielu rzeczy aktorsko i wokalnie, bo mamy świetnych fachowców którzy nas prowadzą, naprawdę świetna przygoda. Nie ma czegoś takiego, co mnie przeraża, traktuję ten program jako zabawę. Jest to jedyny program do tej pory, w którym muzyk i wokalista może pokazać, co potrafi, nie trzeba jeździć na lodzie czy wodzie, tylko się śpiewa – mówi agencji Newseria Krzysztof Antkowiak, wokalista.
Zdaniem Antkowiaka ten program nie tylko pozwala wcielać się w różne postaci i mierzyć się z repertuarem artystów wszech czasów, ale także uczy dystansu do siebie.
– Bardzo fajne wrażenia, natomiast nie spodziewałem się, że będzie tak dużo pracy. Jest to też duże wyzwanie w sensie fizycznym, bo wstawanie o trzeciej w nocy, sześć godzin charakteryzacji, pylenia alkoholem, potem wyjście na scenę, wcielenie się w postać, siedzenie na kanapie w wielkiej ilości rzeczy na sobie, w 50 stopniach ciepła – akurat tak mi się przytrafiło – mówi Krzysztof Antkowiak.
W jesiennym sezonie popularnego show telewizji Polsat oprócz Krzysztofa Antkowiaka wystąpią m.in.: Katarzyna Moś, Aleksandra Gintrowska i Kacper Kuszewski.
– Jest bardzo fajna ekipa, nie ma między nami dziwnych zazdrości, gierek, dziwnych rzeczy. Każdy stara się wprowadzać fajną atmosferę, wspieramy się, nawet się wszyscy zintegrowaliśmy, to jest bardzo fajne. Mam same pozytywne wrażenia – dodaje Krzysztof Antkowiak.
Czytaj także
- 2025-01-13: Radosław Majdan: W Grecji zaginęła mi walizka. To jest kraj lekkoduchów, wszystko odkładają na jutro, a pracę traktują drugorzędnie
- 2025-01-15: Jakub Rzeźniczak: Z Radkiem Majdanem mamy dużo tematów do rozmowy. Jest świetnym współlokatorem, ale trochę ciężko się przy nim spało
- 2025-01-07: Kupujący nieruchomości mogą jeszcze liczyć na rabaty. Zwłaszcza w przypadku nowych inwestycji deweloperskich
- 2025-01-07: W ciągu 10 lat w Polsce może brakować 2,1 mln pracowników. Ratunkiem dla rynku pracy wzrost zatrudnienia cudzoziemców
- 2024-12-16: Na przewlekłą chorobę nerek cierpi w Polsce 4,5 mln osób. Pacjenci apelują o szerszy dostęp do leczenia, które opóźnia dializy
- 2024-12-02: W ostatnich miesiącach coraz więcej Polaków sięga po jabłka. Konsumpcja tych owoców jednak z roku na rok spada [DEPESZA]
- 2024-11-28: Pozew przeciwko Skarbowi Państwa za brak skutecznej walki ze smogiem. Może to wpłynąć na przyszłe regulacje
- 2025-01-09: Krystian Ochman: Uwielbiam musicale i bardzo chciałbym wrócić na taką scenę. Nigdy nie grałem w polskim musicalu, ale mógłbym spróbować
- 2024-12-17: Wiktor Dyduła: W sylwestra po raz pierwszy będę pracował jako muzyk, a nie kelner
- 2024-11-27: Tylko co trzecia firma wdraża zasady zrównoważonego rozwoju. Mniejsze przedsiębiorstwa potrzebują wsparcia w tym procesie
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
NEWSERIA POLECA
Bezpieczeństwo najważniejsze dla pacjentów decydujących się na zabiegi korekty wad wzroku
Wady refrakcji, takie jak krótkowzroczność, astygmatyzm czy starczowzroczność, można skutecznie i trwale usunąć. Kwestii bezpieczeństwa zabiegów korekcji wad wzroku dotyczy najwięcej obaw pacjentów, którzy myślą o takim kroku. Tutaj z pomocą przychodzą certyfikaty spełnianych norm jakości, akredytacje poszczególnych placówek oraz potwierdzenie kwalifikacji lekarzy chirurgów.
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Gwiazdy
Jakub Rzeźniczak: Z Radkiem Majdanem mamy dużo tematów do rozmowy. Jest świetnym współlokatorem, ale trochę ciężko się przy nim spało
Podczas realizacji zdjęć do programu „Mistrzowskie pojedynki. Eternal Glory” w Grecji Jakub Rzeźniczak mieszkał w pokoju z Radosławem Majdanem. Ucieszyło go to, bo w wolnych chwilach mogli wymieniać swoje spostrzeżenia dotyczące aktualnej sytuacji w piłce nożnej. Miał też okazję się przekonać, czy mąż Małgorzaty Rozenek również jest perfekcyjnym panem domu. Niestety byłemu bramkarzowi zdarzało się chrapać, co przełożyło się na bezsenne noce Jakuba Rzeźniczaka.
Ochrona środowiska
Susza stała się już corocznym zjawiskiem w Polsce. Lokalne inicjatywy mogą wiele zmienić
Polskie lato coraz bardziej zaczyna przypominać temperaturami to śródziemnomorskie. Rośnie liczba dni z temperaturą przekraczającą 30 st. C i tropikalnych nocy, a fale upałów sprzyjają nasilaniu się susz. Wylesianie i powiększanie obszarów nieprzepuszczalnych, w połączeniu z wadliwą gospodarką wodną, zwiększa w ostatnich dekadach „ucieczkę” wody z obszaru Polski, powodując większą intensywność skutków suszy – wynika z analizy „Nauki o klimacie”. Problemem jest brak spójnej i konsekwentnej polityki gospodarowania zasobami wodnymi.
Muzyka
Dawid Kwiatkowski: Padłem ofiarą oszustów, którzy na mnie nieuczciwie zarabiali. Teraz jestem też swoim księgowym, liczę pieniądze i sprawdzam umowy
Artysta przyznaje, że w branży muzycznej są ludzie, którzy zamiast wspierać młodych wykonawców w budowaniu kariery, po prostu chcą tylko zarobić na swoich „podopiecznych”. Dawid Kwiatkowski przestrzega więc wszystkich, którzy stają na scenie „Must Be the Music” i innych talent show, by nie ufali każdemu, kto się do nich odezwie po programie i zaproponuję współpracę, bo bardzo możliwe, że będzie mu zależało tylko na tym, by wykorzystać ich „pięć minut” dla własnych korzyści. On sam również padł ofiarą takich oszustów i musiał walczyć z nimi w sądzie.