Newsy

Laura Breszka: Gdyby ktoś mnie zaprosił do żużla, to chętnie spróbowałabym. Pociągają mnie sporty ekstremalne

2024-01-17  |  06:21

Każdy projekt zawodowy aktorka traktuje nie tylko jako zadanie do wykonania, ale też zawsze stara się maksymalnie zgłębić temat i wynieść z niego coś dla siebie. Tak było chociażby w przypadku nagrań scenek komediowych na potrzeby żużlowej Gali PGE Ekstraligi 2023. Od tego momentu Laura Breszka zaczęła coraz bardziej interesować się tym sportem i nie wyklucza, że kiedyś weźmie udział w takim wyścigu motocyklowym.

Po nagraniach aktorka pochwaliła się na Instagramie zakulisowym kadrem. Tym razem wcieliła się w rolę – jak sama określiła: „trochę nieogarniętej dziennikarki z wachlarzem min”.

– Właśnie skończyłam galę żużlową dla Canal+, z Meyerem zostaliśmy zaproszeni do nagrania śmiesznych scenek. Wcześniej co prawda nie interesowałam się żużlem, ale poznałam wszystkich mistrzów świata, więc trochę się już interesuję tym sportem – mówi agencji Newseria Lifestyle Laura Breszka.

Aktorka przyznaje, że lubi podejmować nowe wyzwania, szybko też łapie bakcyla, możliwe więc, że kiedyś pojawi się na torze żużlowym i spróbuje swoich sił właśnie w tej dyscyplinie sportu.

– Gdyby ktoś mnie na przykład zaprosił do żużla, tobym chętnie spróbowała. A to też jest pomysł na program „Laura próbuje różnych sportów ekstremalnych” – żartuje.

Laura Breszka nie może teraz narzekać na brak propozycji zawodowych. Można ją oglądać m.in. w komedii „Cały ten seks” w reżyserii Tomasza Mandesa na platformie Amazon Prime Video. Z ekscytacją czeka też na efekt kolejnych projektów, które właśnie są w trakcie realizacji.

– Nagrywałam teraz audiobooka, poza tym mam mnóstwo różnych planów. Piszą się scenariusze, jakieś programy, ale nie mogę na razie nic konkretnie powiedzieć – dodaje aktorka.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Teatr

Eliza Rycembel: Sztukę „Czułe słówka” zrobiliśmy na podstawie znanego filmu. Udało się uwspółcześnić tę historię i przenieść ją na nasze realia

Już po pierwszych przedstawieniach Eliza Rycembel i Krzysztof Dracz widzą, że bardziej współczesna teatralna wersja obsypanego Oscarami kinowego hitu sprzed 40 lat również przypadła do gustu widzom. „Czułe słówka” w reżyserii Pawła Paszta to historia wzruszająca, ale nie ckliwa, z odpowiednią dozą akcentów dramatycznych i komediowych. Spektakl opowiada o trudnej relacji nadopiekuńczej matki i córki, która czując się przytłoczona jej miłością i oczekiwaniami, decyduje się na szybkie małżeństwo i opuszczenie domu.

Inwestycje

Polskie wybrzeże przyciąga coraz więcej turystów z zagranicy. Apartamenty nad morzem wracają do łask inwestorów

Polskie wybrzeże z każdym rokiem cieszy się rosnącym zainteresowaniem krajowych, ale i zagranicznych turystów – głównie z Niemiec, Czech, Szwecji i Norwegii. Tym, co przyciąga ich nad Bałtyk, są m.in. ceny, które wciąż pozostają konkurencyjne w stosunku do cen innych, popularnych destynacji wakacyjnych, jak i dobra baza noclegowa. Nadmorskie hotele i apartamenty w sezonie notują nawet ponad 90-proc. obłożenie, a zainteresowanie inwestowaniem w takie obiekty nie słabnie. Apartamenty typowo pod wynajem – wykończone pod klucz, w dobrej lokalizacji, z operatorem i gwarancją comiesięcznego zysku – są popularne wśród osób, którym zależy na zabezpieczeniu i pomnożeniu swoich oszczędności, które jednocześnie oczekują, by formalności związane obsługą lokalu były dla nich jak najmniej angażujące.

Media

Katarzyna Dowbor: Niektórym bohaterom programu „Nasz nowy dom” pomagam do dziś. A moje nazwisko otwiera drzwi, których inaczej nie można otworzyć

Prezenterka przyznaje, że historia wielu bohaterów programu „Nasz nowy dom” poruszyła ją do tego stopnia, że postanowiła im pomagać także na własną rękę, już poza kamerami. I mimo że teraz nie jest już związana z tym formatem Polsatu, to nadal ma kontakt z niektórymi uczestnikami i wspiera ich, jak tylko może. Katarzyna Dowbor podkreśla, że dużą satysfakcje daje jej to, że ktoś chętnie korzysta z jej rad i życiowego doświadczenia. Ma też żal do władz Polsatu, że nadal nie poznała powodów ich decyzji dotyczącej zmiany gospodyni programu, który tworzyła od podszewki.