Mówi: | Liroy |
Funkcja: | raper, producent muzyczny |
Liroy: Wychowywanie i edukowanie społeczeństwa nie opłaca się politykom. Wtedy ludzie nie byliby podatni na manipulacje
Raper jest przekonany, że politologia powinna się znaleźć w podstawie programowej szkoły podstawowej obok takich przedmiotów jak historia czy wiedza o społeczeństwie. W ten sposób uczniowie dowiedzieliby się m.in., na czym polega sprawowanie władzy w państwie, jaką rolę odgrywa polityka w życiu społecznym i jaki poziom prezentują poszczególne partie. Ta wiedza pomogłaby im zrozumieć zasady demokracji i dokonywać świadomych wyborów. Liroy doskonale jednak wie, jakimi mechanizmami posługują się rządzący, i ma świadomość tego, że w obecnych czasach taki system edukacji jest nierealny.
Mimo że Liroy nie zasiada już w ławach sejmowych, to nadal interesuje się polityką, bo jak przekonuje, politykom trzeba patrzeć na ręce i rozliczać ich z przedwyborczych obietnic. Każdy obywatel powinien bez problemu ocenić, czy wartości, którymi kieruje się dana osoba, są tylko deklaracjami służącymi do realizacji partyjnych interesów i zdobycia poklasku wśród wyborców, czy też naprawdę są ważne w jej życiu.
– Najśmieszniejsze jest, kiedy ktoś mówi, że się nie interesuje polityką. Nie ma takiej możliwości, tzn. to jest najgłupsza rzecz, którą możemy zrobić, bo polityka sama interesuje się nami od urodzenia, jeżeli ktoś potrafi choć trochę logicznie myśleć, to szybko to zrozumie. A jeżeli ktoś z premedytacją nie chce się interesować polityką, to jest najgłupsze wyjście, jakie może być. Ludzie powinni się edukować, powinni wiedzieć, jaka jest podstawa – mówi agencji Newseria Lifestyle Liroy.
Zdaniem muzyka na edukację w tym zakresie trzeba kłaść nacisk już w szkole podstawowej. Jest wiele zagadnień, które powinny być poruszone na lekcjach i dzięki temu zwiększyłaby się świadomość obywatelska dzieci i młodzieży.
– Uważam, że dzieci po podstawówce powinny dokładnie znać podstawy politologii, bo to nie jest czarna magia, tego naprawdę można się nauczyć przez osiem lat podstawówki. Uczniowie powinni wiedzieć, na czym polega wybór, jak wyglądała nasza historia, na czym polega nasz system, dlaczego jest zły, to wszystko dzieciaki powinny wiedzieć od samego początku, kiedy wychodzą z podstawówki – mówi.
Liroy uważa jednak, że wpajanie takiej wiedzy absolutnie nie jest w interesie polityków, bowiem łatwiej rządzi się i manipuluje tymi obywatelami, którzy nie są wyedukowani. Im można wszystko powiedzieć i wiele obiecać.
– Wychowywanie i edukowanie społeczeństwa nie opłaca się politykom. Dla polityki, którą teraz mamy w Polsce, najlepsza jest zasada mętnej wody, bo oni tak są nauczeni, tak powstał ten system i tylko w takim systemie są w stanie przetrwać. A jeżeli zaczynamy edukować ludzi, to już nie jest mętna woda, to już jest co innego i ludzie zaczynają dodawać jeden do jednego, zaczynają myśleć nad tym, skąd kto pochodzi i że faktycznie ten tyłek mnie boli nie od tego, że tak po prostu, tylko że ktoś tam musiał coś zrobić – dodaje.
Liroy uważa, że wpajanie uczniom wiedzy z zakresu politologii umożliwia kształtowanie postaw obywatelskich i zapobiega marginalizacji społecznej. Wtedy politykom trudniej jest mamić ludzi szlachetnymi hasłami i wykorzystywać ich tylko do swoich celów.
Czytaj także
- 2025-05-07: Prace nad unijnym budżetem po 2027 roku nabierają tempa. Projekt ma być gotowy w lipcu
- 2025-05-08: Poziom wyszczepienia Ukraińców jest o 20 pp. niższy niż Polaków. Ukraińskie mamy w Polsce wskazują na szereg barier
- 2025-05-02: Im bliżej wyborów prezydenckich, tym więcej dezinformacji. Polacy nie umieją jeszcze jej rozpoznawać
- 2025-04-23: Rynek oczekuje pierwszego cięcia stóp procentowych w Polsce w maju. Są ku temu przesłanki ekonomiczne
- 2025-04-08: Projekt unijnego budżetu po 2027 roku będzie przedstawiony w lipcu. Polska może odegrać istotną rolę w pracach nad nim
- 2025-04-09: Wzrost wydatków na obronność ma być priorytetem nowego wieloletniego budżetu UE. Nie będzie jednak cięć w polityce spójności
- 2025-04-04: W drugiej połowie roku do sprzedaży trafi najinteligentniejszy Mercedes. W pełni elektryczny CLA jest krokiem do całkowitej dekarbonizacji produkcji
- 2025-04-07: Różnice w prawodawstwie państw UE hamują eksport i rozwój firm. Biznes apeluje o ujednolicenie przepisów
- 2025-03-14: S. Cichanouska: Białorusini żyją jak w gułagach z czasów stalinowskich. Jednak nie poddają się mimo represji i brutalności reżimu
- 2025-03-24: Odsetki to za mało. Parlament Europejski chce, by zamrożone rosyjskie aktywa stopniowo wspierały Ukrainę
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Moda

Piotr Zelt: Nie latam po sklepach i nie zawalam sobie szafy jakimiś niepotrzebnymi ciuchami. Mam sporo ubrań, które mają po 20 lat, i cały czas je noszę
Aktor zaznacza, że jego garderoba jest skromna, ale zawiera dobre jakościowo ubrania, które choć były kupione nawet dwie dekady temu, wciąż wyglądają jak nowe. Jego zdaniem nie warto ulegać sezonowym trendom i gromadzić w szafie wielu rzeczy, które modne są zaledwie kilka miesięcy. Zamiast tego lepiej zainwestować w ponadczasowe kurtki, marynarki czy buty z dobrych materiałów i dbać o nie tak, by posłużyły jak najdłużej.
Problemy społeczne
Poziom wyszczepienia Ukraińców jest o 20 pp. niższy niż Polaków. Ukraińskie mamy w Polsce wskazują na szereg barier

Różnice w kalendarzu szczepień, bariery językowe, nieznajomość polskiego systemu szczepień oraz obawy przed skutkami ubocznymi szczepionek – to jedne z najczęstszych problemów, które prowadzą do tego, że poziom wyszczepienia Ukraińców w Polsce jest niższy niż Polaków. To może mieć wpływ na bezpieczeństwo zdrowotne w całym kraju. Fundacja Instytutu Matki i Dziecka podejmuje inicjatywę mającą budować postawy proszczepienne wśród imigrantów.
Handel
Rynek saszetek nikotynowych w Polsce będzie uregulowany. Osoby nieletnie nie będą mogły ich kupić

Siódmego maja sejmowa Komisja Zdrowia zajmie się nowelizacją ustawy o ochronie zdrowia przed następstwami używania tytoniu i wyrobów tytoniowych, która w części reguluje rynek woreczków nikotynowych. Eksperci z Forum Prawo dla Rozwoju podkreślają pilną potrzebę objęcia tego rynku przepisami prawnymi. Podkreślają, że brak odpowiednich regulacji prawnych dotyczących tych produktów, obecnych na polskim rynku od pięciu lat, to realne zagrożenie dla zdrowia publicznego. Niezbędne są kompleksowe przepisy, które uregulują kwestię saszetek i ograniczą do nich dostęp młodzieży.