Mówi: | Maciej Musiał |
Funkcja: | aktor |
Maciej Musiał: Pracuję teraz nad serialem „1899”. To nowa propozycja twórców „Dark” z międzynarodową obsadą
Aktor podkreśla, że zamiast mówić o zawodowych marzeniach, woli skupić się na pracy i je spełniać. Spośród wielu propozycji wybiera takie, które mają ciekawy scenariusz i pozwalają mu rozwijać warsztat. Teraz dzieli swój czas między plan zdjęciowy drugiej części „Fuksa” w reżyserii Macieja Dutkiewicza i serialu dla Netflixa „1899”, przedstawiającego tajemnicze losy statku z imigrantami, który płynie z Europy do Nowego Jorku.
Maciej Musiał zaistniał dzięki roli Tomka Boskiego w serialu komediowym TVP 2 „Rodzinka.pl”. Od tego czasu zagrał w wielu różnych produkcjach i był współprowadzącym programy rozrywkowe w Telewizji Polskiej. Aktor przyznaje, że marzenia i chęć poszukiwania nowych doznań artystycznych motywują go do pracy, ale nie lubi głośno o nich mówić.
– Tak średnio lubię mówić o aktorskich marzeniach, oczywiście mam je, ale wolę się nimi nie dzielić, tylko działam i staram się je spełniać – mówi agencji Newseria Lifestyle Maciej Musiał.
Aktor dostaje sporo propozycji zawodowych. Teraz zagra m.in. główną rolę w kontynuacji kultowego „Fuksa”. Jego bohater – Maciek, syn Aleksa – będzie szukał szczęścia w miłości na portalach randkowych i popadnie w duże tarapaty.
Kolejnym projektem, w którym będzie można zobaczyć młodego aktora, jest serial produkowany dla platformy Netflix. Jego historia rozgrywa się w XIX wieku.
– Pracuję teraz nad serialem „1899”. To jest serial twórców „Dark” i opowiada historię statku pełnego imigrantów, który wypływa z Londynu do Nowego Jorku w 1899 roku. Wielki statek, dwa tysiące osób, Titanic, suknie, perły, podziały klasowe. Na środku oceanu spotykamy drugi statek, który zniknął z radarów trzy miesiące wcześniej i to, co znajdujemy na jego pokładzie, sprawia, że wymarzona podróż staje się koszmarem – mówi Maciej Musiał.
Jego zdaniem ten serial może zrobić furorę. Jego mocną stroną jest nie tylko intrygujący scenariusz, ale także doborowa obsada i twórcy, którzy mają już na koncie wiele sukcesów.
– Myślę, że to będzie bardzo dobry serial na Netflixie, fantastyczni twórcy, superobsada – międzynarodowa, z Francji, z Hiszpanii, z Portugalii, z Chin, z Londynu. Już kończymy powoli zdjęcia i myślę, że to będzie naprawdę coś wyjątkowego – mówi aktor.
Na razie nie podano jeszcze oficjalnej daty premiery tego filmu. Dla Macieja Musiała jest to kolejna produkcja Netflixa. Zagrał już bowiem jedną z głównych ról w pierwszym polskim serialu zrealizowanym przez platformę, „1983”, oraz pojawił się w pierwszym sezonie „Wiedźmina”.
Czytaj także
- 2024-07-08: Duża presja regulacyjna stanowi coraz większe obciążenie dla firm kosmetycznych. Branża obawia się utraty konkurencyjności na globalnym rynku
- 2024-06-19: Katarzyna Pakosińska: Bardzo interesujemy się z mężem Dalekim Wschodem. Marzy nam się lot do Korei, by lepiej poznać tamtejszą historię i kulturę
- 2024-06-06: Produkcja prądu z odnawialnych źródeł coraz częściej ograniczana. W ten sposób marnujemy rekordowe ilości taniej zielonej energii
- 2024-06-05: Realizacja celów gospodarki wodorowej do 2030 roku coraz mniej realna. Konkurencyjność polskiego przemysłu będzie się pogarszać
- 2024-06-21: Polska wciąż w unijnym ogonie pod względem rozwoju sektora biogazu. Nie pomogła specustawa, barierą pozostają wysokie koszty
- 2024-06-18: Reforma UE ma wzmocnić europejskie bezpieczeństwo lekowe. Konieczne będą też inwestycje w produkcję leków
- 2024-05-15: Za blisko 80 proc. produkcji półprzewodników odpowiada Azja. Planowana inwestycja Intela w Polsce to jeden z kroków do zwiększenia autonomii UE w zakresie dostaw [DEPESZA]
- 2024-06-11: Wybuch wojny w Ukrainie napędził nowy wyścig zbrojeń. Polski przemysł stara się wykorzystywać te szanse
- 2024-05-20: Rafał Zawierucha: Remontuję teraz nowe, wreszcie duże mieszkanie. Do tego trzeba mieć anielską cierpliwość
- 2024-05-10: Rafał Zawierucha: Nie ma nic piękniejszego w życiu niż posiadanie dziecka. Uwielbiam wracać do domu do moich cudownych dziewczyn i spędzać z nimi czas
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
![](/files/1922771799/n-innowacje_1.png)
Jedynka Newserii
![](/files/1922771799/n-biznes_1.png)
Gwiazdy
![](/files/1922771799/poplawska-boks-plany-foto-ram,w_274,_small.jpg)
Aleksandra Popławska: Pomysł na trenowanie boksu zrodził się u mnie z fascynacji Sashą Sidorenko. Dyscyplina ta wymaga skupienia, a właśnie tego mi na co dzień brakuje
Aktorka zaznacza, że trenuje boks, bo pozwala jej nauczyć się trzeźwo myśleć, analizować i szybko podejmować decyzje. Z uprawiania tej dyscypliny czerpie sporą przyjemność, zwłaszcza że robi to pod okiem mistrzyni – Sashy Sidorenko. Aleksandra Popławska podkreśla, że dla niej nie tyle liczy się zwycięstwo na ringu, ile taktyka gry, jaką przyjmuje się wobec przeciwnika.
Konsument
Problem wykorzystywania seksualnego dzieci online wymaga pilnych regulacji. To może wymagać rezygnacji w pewnym stopniu z szyfrowania korespondencji
![](/files/1922771799/wojtasik-regulacje-2-foto,w_133,r_png,_small.png)
– Problem wykorzystywania seksualnego dzieci w internecie potrzebuje konkretnych regulacji – podkreślają eksperci Fundacji Dajemy Dzieciom Siłę. I liczą, że pojawią się one zarówno na forum krajowym, jak i unijnym. Dziś tymczasowe rozporządzenie, wprowadzając odstępstwo od przepisów UE dotyczących prywatności, daje platformom internetowym możliwość dobrowolnego wykrywania materiałów przedstawiających seksualne wykorzystywanie dzieci. Nowe propozycje przepisów na forum zakładają jednak, że zmieni się to w obowiązek. To budzi szereg pytań o prywatność i potencjalne nadużycia.
Teatr
Eliza Rycembel: Sztukę „Czułe słówka” zrobiliśmy na podstawie znanego filmu. Udało się uwspółcześnić tę historię i przenieść ją na nasze realia
![](/files/1922771799/czule-slowka-aktorzy,w_133,r_png,_small.png)
Już po pierwszych przedstawieniach Eliza Rycembel i Krzysztof Dracz widzą, że bardziej współczesna teatralna wersja obsypanego Oscarami kinowego hitu sprzed 40 lat również przypadła do gustu widzom. „Czułe słówka” w reżyserii Pawła Paszta to historia wzruszająca, ale nie ckliwa, z odpowiednią dozą akcentów dramatycznych i komediowych. Spektakl opowiada o trudnej relacji nadopiekuńczej matki i córki, która czując się przytłoczona jej miłością i oczekiwaniami, decyduje się na szybkie małżeństwo i opuszczenie domu.