Mówi: | Maciej Rock |
Funkcja: | dziennikarz |
Maciej Rock: Nie mam ulubionego gatunku muzyki ani wykonawcy. Zetknięcie się z artystami wykonującymi muzykę rockową, mroczną czy disco polo jest niezwykle fascynujące
Prezenter tłumaczy, że rolą prowadzących „Must Be the Music” jest między innymi wspieranie i motywowanie uczestników programu, którzy stresują się przed wejściem na scenę. Wartością dodaną jest natomiast dla niego to, że może poznać artystów, którzy grają niezwykle różnorodną muzykę, i bywa tak, że jakieś wykonanie bądź utwór dosłownie „wbija go w fotel”. Maciej Rock zapewnia, że nie zamyka się na żaden gatunek. Często jakieś nietuzinkowe utwory odkrywa dzięki rekomendacjom znajomych.
Gospodarz nowej edycji „Must Be the Music” przyznaje, że cała ekipa dwoi się i troi, by przygotować program na jak najwyższym poziomie i otworzyć uczestnikom drzwi do kariery.
– Wszyscy tutaj pracujemy na to, żeby nasi uczestnicy jak najlepiej wypadli na tej scenie. Dla nich to jest wiele godzin oczekiwania na możliwość zaprezentowania się przed jury, mają próby, mają dużo wątpliwości, dużo pytań i my jesteśmy tu po to, żeby to wszystko ogarnąć, żeby oni wyszli na scenę i dali z siebie wszystko. W zamian za to, co jakiś czas, nie bardzo często, ale też nierzadko, mamy nagrodę w postaci niezwykłego, wzruszającego występu, takiego, który wbija nas w fotel, i chyba o to chodzi w tym programie – mówi agencji Newseria Lifestyle Maciej Rock.
W swojej karierze Maciej Rock prowadził już wiele programów muzycznych, koncertów i festiwali. Jak jednak przyznaje, do kultowego „Must Be the Music” ma wyjątkowy sentyment. Ceni ten format za to, że na scenie jest miejsce dla przedstawicieli każdego nurtu.
– „Must Be the Music” charakteryzuje się tym, że mamy muzykę różnorodną i właśnie według tego klucza staramy się dobierać uczestników. Nie ma jednego dominującego gatunku. I niezależnie od tego, z jakiego nurtu muzycznego wywodzą się jurorzy czy jakie nurty uwielbiają prowadzący, to zetknięcie się z artystami, którzy wykonują muzykę rockową, mroczną, gotycką, hip-hop czy disco polo, jest niezwykle fascynujące. Powoduje, że my się otwieramy, zarówno na tych ludzi, jak i przy okazji na ich muzykę – mówi.
Takie zróżnicowanie sprawia, że prowadzący i jurorzy mają okazję się zetknąć z różnymi stylami muzycznymi i jest to dla nich niezwykle inspirujące. On sam chętnie poznaje muzykę z różnych kultur, co znakomicie poszerza jego wiedzę.
– Nie mam ani ulubionego gatunku muzyki, ani nawet ulubionego wykonawcy. Czasem mi się coś wkręca, znajomy podeśle jakąś płytę, albo chociażby Miuosh ostatnio dał mi piękne wydanie swoich „Pieśni Współczesnych II”, nagranych z zespołem „Śląsk” i z różnymi wokalistami, przez tydzień nie słuchałem niczego innego. Ale czasem mi się zdarza, na przykład jadąc z taksówkarzem z Gruzji, posłuchać jego muzyki, jego playlisty i później się wkręcam w kaukaską muzykę. Nie zamykam się więc w żadnym gatunku – podkreśla.
Maciej Rock przekonuje też, że jest zadowolony ze współpracy z nowymi prowadzącymi format – Patricią Kazadi i Adamem Zdrójkowskim.
– Z Adasiem znamy się od lat, bo nasze drogi się przecinają i razem prowadzimy różne koncerty czy wydarzenia, tak że zdarza nam się spotykać od wielu lat. Z Patrycją jeszcze nie pracowałem, natomiast mamy bardzo dobry „przelot”. Poza nagraniami castingowymi mieliśmy jeszcze inne zdjęcia, więc spędziliśmy już ze sobą sporo czasu. Nawet lataliśmy razem helikopterem, więc łączą nas też emocjonujące i ekscytujące wydarzenia – mówi prezenter.
Premierowe odcinki nowej edycji „Must Be the Music” będzie można oglądać na antenie telewizji Polsat od marca.
Czytaj także
- 2025-01-21: Przyszłość relacji transatlantyckich wśród głównych tematów posiedzenia PE. Europa jest gotowa do współpracy
- 2025-01-13: Radosław Majdan: W Grecji zaginęła mi walizka. To jest kraj lekkoduchów, wszystko odkładają na jutro, a pracę traktują drugorzędnie
- 2025-01-15: Jakub Rzeźniczak: Z Radkiem Majdanem mamy dużo tematów do rozmowy. Jest świetnym współlokatorem, ale trochę ciężko się przy nim spało
- 2025-01-17: Karolina Pilarczyk: W nowym programie każdy z nas potrzebował pomocy medycznej. Ja straciłam kawałeczek palca
- 2025-01-07: Kupujący nieruchomości mogą jeszcze liczyć na rabaty. Zwłaszcza w przypadku nowych inwestycji deweloperskich
- 2024-12-16: Na przewlekłą chorobę nerek cierpi w Polsce 4,5 mln osób. Pacjenci apelują o szerszy dostęp do leczenia, które opóźnia dializy
- 2024-12-02: W ostatnich miesiącach coraz więcej Polaków sięga po jabłka. Konsumpcja tych owoców jednak z roku na rok spada [DEPESZA]
- 2024-11-28: 1 grudnia nowa Komisja Europejska rozpoczyna prace. W składzie pierwszy raz komisarze ds. mieszkalnictwa oraz obronności
- 2024-11-28: Pozew przeciwko Skarbowi Państwa za brak skutecznej walki ze smogiem. Może to wpłynąć na przyszłe regulacje
- 2025-01-09: Krystian Ochman: Uwielbiam musicale i bardzo chciałbym wrócić na taką scenę. Nigdy nie grałem w polskim musicalu, ale mógłbym spróbować
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Film
Joanna Kurowska: W tym kraju aktorzy są na końcu przewodu pokarmowego. Nikt nas nie broni, nie mamy związków zawodowych jak w USA
Aktorka nie szczędzi gorzkich słów pod adresem środowiska polskich filmowców. Jest rozgoryczona tym, że w branży nie można na nikogo liczyć nawet wtedy, kiedy dochodzi do utraty pracy, mobbingu czy nadużyć finansowych. Artyści się nie wspierają, a rywalizacja o role i obawa przed konsekwencjami wyrażania krytyki wobec reżyserów czy producentów powodują, że atmosfera jest niezwykle napięta. Joanna Kurowska zwraca też uwagę na konieczność przeprowadzenia reformy Zawiązku Artystów Scen Polskich. Jej zdaniem to sztuczny twór, który w rzeczywistości nie dba o aktorów, nie broni ich praw i interesów.
Prawo
Coraz więcej rodziców odmawia zaszczepienia dzieci. Statystyki mogłoby poprawić ograniczenie dostępu do żłobków i przedszkoli
W ciągu ostatnich kilku lat liczba uchyleń od szczepień obowiązkowych dzieci i młodzieży zwiększyła się prawie dwukrotnie – z 48,6 tys. w 2019 roku do 87,3 tys. w 2023 roku – wynika z danych NIZP PZH-PIB. W efekcie coraz więcej zapomnianych chorób powraca i rośnie liczba zachorowań m.in. na odrę czy krztusiec. Wraz rosnącym odsetkiem odmów powracają pomysły, by uzależnić od szczepień miejsce w żłobku czy przedszkolu, ale eksperci podkreślają, że potrzebna jest przede wszystkim edukacja rodziców.
Media
Karolina Pilarczyk: W nowym programie każdy z nas potrzebował pomocy medycznej. Ja straciłam kawałeczek palca
Drifterka podkreśla, że niektóre zadania w programie „Mistrzowskie pojedynki. Eternal Glory” były na tyle wymagające, że kończyły się kontuzjami i urazami. Karolina Pilarczyk zaznacza, że największą motywacją była dla niej możliwość zmierzenia się z uznanymi sportowcami, których podziwia od lat. Ma też świadomość, że różni się od pozostałych uczestników formatu, ponieważ jej dyscyplina koncentruje się nie na przygotowaniu fizycznym, ale na umiejętności prowadzenia samochodu wyścigowego, gdzie kluczowe są refleks, panowanie nad emocjami i zdolność do szybkiego podejmowania decyzji.