Newsy

Magdalena Stużyńska: Do połowy października będę zajęta i nie uda mi się znaleźć czasu na odpoczynek. Ale ja bardzo lubię pracować w wakacje

2023-08-08  |  06:21

W czasie wakacji, kiedy inni lubią odpoczywać, aktorka na odwrót – z przyjemnością pracuje. Na najbliższe miesiące ma więc zaplanowane przedstawienia teatralne i zdjęcia do serialu. Jak przekonuje, lato doskonale wpływa na jej samopoczucie i efektywność, a także daje jej dużo energii do działania. W tym okresie jest więc w stanie jednocześnie realizować nawet kilka projektów. Natomiast na zasłużony urlop wybierze się dopiero w październiku.

Magdalenę Stużyńską można teraz zobaczyć między innymi w urodzinowym spektaklu Radia Nowy Świat zatytułowanym „NieDochodzenie”. W lipcu sztuka wystawiana jest na deskach Teatru Polonia, a w sierpniu i we wrześniu twórcy przedstawienia zapraszają do Och-Teatru.

– W Teatrze Polonia gram jeszcze w drugim spektaklu zatytułowanym „Głowa w piasek”, a poza tym mam zdjęcia do serialu, więc do połowy października będę zajęta i nie uda mi się znaleźć czasu na odpoczynek. Ale mówiąc szczerze, bardzo lubię pracować w wakacje – mówi agencji Newseria Lifestyle Magdalena Stużyńska.

Aktorka przekonuje, że latem pracuje jej się zdecydowanie bardziej komfortowo niż późną jesienią czy zimą. Upały nie powodują u niej dyskomfortu, nie odczuwa wtedy zmęczenia, a wręcz przeciwnie – ma więcej zapału do pracy.

– Lubię, kiedy dzień jest dłuższy, bo jak jest więcej światła, to jestem pełna energii. Poza tym lubię, jak jest gorąco, bo przede wszystkim w plenerach nie muszę mieć na sobie wielu warstw i to jest dla mnie bardzo cenne. To są bardzo sprzyjające dla mnie okoliczności – podkreśla.

Czas na odpoczynek z bliskimi uda się Magdalenie Stużyńskiej wygospodarować jesienią. W październiku aktorka planuje urlop w jakimś egzotycznym miejscu.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Teatr

Eliza Rycembel: Sztukę „Czułe słówka” zrobiliśmy na podstawie znanego filmu. Udało się uwspółcześnić tę historię i przenieść ją na nasze realia

Już po pierwszych przedstawieniach Eliza Rycembel i Krzysztof Dracz widzą, że bardziej współczesna teatralna wersja obsypanego Oscarami kinowego hitu sprzed 40 lat również przypadła do gustu widzom. „Czułe słówka” w reżyserii Pawła Paszta to historia wzruszająca, ale nie ckliwa, z odpowiednią dozą akcentów dramatycznych i komediowych. Spektakl opowiada o trudnej relacji nadopiekuńczej matki i córki, która czując się przytłoczona jej miłością i oczekiwaniami, decyduje się na szybkie małżeństwo i opuszczenie domu.

Inwestycje

Polskie wybrzeże przyciąga coraz więcej turystów z zagranicy. Apartamenty nad morzem wracają do łask inwestorów

Polskie wybrzeże z każdym rokiem cieszy się rosnącym zainteresowaniem krajowych, ale i zagranicznych turystów – głównie z Niemiec, Czech, Szwecji i Norwegii. Tym, co przyciąga ich nad Bałtyk, są m.in. ceny, które wciąż pozostają konkurencyjne w stosunku do cen innych, popularnych destynacji wakacyjnych, jak i dobra baza noclegowa. Nadmorskie hotele i apartamenty w sezonie notują nawet ponad 90-proc. obłożenie, a zainteresowanie inwestowaniem w takie obiekty nie słabnie. Apartamenty typowo pod wynajem – wykończone pod klucz, w dobrej lokalizacji, z operatorem i gwarancją comiesięcznego zysku – są popularne wśród osób, którym zależy na zabezpieczeniu i pomnożeniu swoich oszczędności, które jednocześnie oczekują, by formalności związane obsługą lokalu były dla nich jak najmniej angażujące.

Media

Katarzyna Dowbor: Niektórym bohaterom programu „Nasz nowy dom” pomagam do dziś. A moje nazwisko otwiera drzwi, których inaczej nie można otworzyć

Prezenterka przyznaje, że historia wielu bohaterów programu „Nasz nowy dom” poruszyła ją do tego stopnia, że postanowiła im pomagać także na własną rękę, już poza kamerami. I mimo że teraz nie jest już związana z tym formatem Polsatu, to nadal ma kontakt z niektórymi uczestnikami i wspiera ich, jak tylko może. Katarzyna Dowbor podkreśla, że dużą satysfakcje daje jej to, że ktoś chętnie korzysta z jej rad i życiowego doświadczenia. Ma też żal do władz Polsatu, że nadal nie poznała powodów ich decyzji dotyczącej zmiany gospodyni programu, który tworzyła od podszewki.