Mówi: | Marcin Miller |
Funkcja: | lider zespołu Boys |
Marcin Miller: Doszedłem do czegoś, mam wysoki status społeczny. Większość gwiazd disco polo nie potrafi słuchać o sobie prawdy
Lider zespołu Boys niedawno wziął udział w programie „Anything Goes. Ale jazda!”. Choć niektóre zadania były nieco trudne, to i tak świetnie sobie z nimi poradził, bo lubi wyzwania i nie boi się ryzyka. Zdaniem piosenkarza w tym show trzeba odkryć swoją prawdziwą twarz i dać ponieść się emocjom, a z tym niektóre gwiazdy mogłyby mieć problem.
Marcin Miller nie kryje satysfakcji z tego, że został zaproszony do nowego formatu Dwójki, i uważa, że dość korzystnie się w nim zaprezentował.
– Na pewno zaskoczę was swoją osobą, swoim podejściem, dystansem do siebie i do swojej pracy. Dobrze mi poszło w wielu kategoriach i chwalę sobie tutaj Katarzynę Cichopek, z którą naprawdę się świetnie współpracuje – mówi agencji Newseria Lifestyle Marcin Miller.
Zdaniem piosenkarza nie wszystkie gwiazdy show-biznesu mają jednak do siebie taki dystans. Czasem chowają się za sztucznym wizerunkiem wykreowanym przez siebie na portalach społecznościowych, nie mogą znieść krytyki, a i same nie mają odwagi wyrazić szczerej opinii.
– To tylko i wyłącznie moje subiektywne zdanie, ale w sumie doszedłem do czegoś, jestem personą, mam wysoki status społeczny, więc mogę też śmiało o tym mówić, że niektórzy nie mają dystansu do siebie i szybko się obrażają. Zauważyłem też, że w moim środowisku, czyli artystów disco polo, szczerość, która powinna być cnotą człowieka, jest uważana za wadę, ponieważ większość nie potrafi słuchać o sobie prawdy. A ja po prostu to, co w głowie, to na języku, walę prosto z mostu – mówi Marcin Miller.
Poza Katarzyną Cichopek na planie programu „Anything Goes. Ale jazda!” piosenkarz spotkał się z Katarzyną Żak, Miśkiem Koterskim i Mariuszem Pudzianowskim.
– Znam się ze wszystkimi gwiazdami, które tu spotkałem podczas nagrań. I jak już usłyszałem, z kim będę, a potem zobaczyłem, to uznałem, że to świetna praca. Tu nikt się nie wywyższa, tu nie ma takiego ą-ę, bułkę przez bibułkę, po prostu jest zabawa, bo taka jest forma tego programu – mówi.
Gwiazdor disco-polo docenia fakt, że TVP zdecydowała się na taki rozrywkowy format, który pozwala widzom choć na chwilę oderwać się od codziennych problemów, gwarantując chwilę wytchnienia i dobrą zabawę.
– Jest takie stare porzekadło, że śmiech jest lekiem na wszelkie zło, więc jeżeli źle się czujemy, to trzeba po prostu się śmiać. Zatem tutaj na pewno śmiech jest dobrem na wszystko i jeżeli chodzi o rozrywkowe programy, to jestem jak najbardziej za. Ludzie chętnie do nich zaglądają. To tak jak z disco polo, ktoś może tego nie lubić, ale i tak się przy tym ludzie bawią – dodaje Marcin Miller.
Kolejny odcinek show „Anything Goes. Ale jazda!” w piątek, o godz. 21:40 na antenie TVP2.
Czytaj także
- 2024-11-15: Rok regularnej aktywności fizycznej wydłuża życie w zdrowiu o co najmniej rok. Zmniejsza też absencję chorobową w pracy
- 2024-11-18: Maciej Rock: „Must Be the Music” to jeden z moich ulubionych programów. Szczególnie wspominam Korę
- 2024-11-25: Sebastian Karpiel-Bułecka: Jurorowanie to nie jest proste zadanie, ale bardzo mnie to rajcuje. Staram się być sprawiedliwy, szczery i rzetelny
- 2024-11-21: Miuosh: Czegoś takiego jak w studiu „Must Be the Music” jeszcze nie przeżyłem. To jest inny świat, to jest rozmach
- 2024-11-12: Polskę czeka boom w magazynach energii. Rząd pracuje nad nowymi przepisami
- 2024-11-08: Samorządy inwestują w mieszkania dla studentów i absolwentów. Chcą w ten sposób zatrzymać odpływ młodych ludzi
- 2024-11-05: Leczenie okulistyczne coraz skuteczniejsze. Pomagają w tym inwestycje w infrastrukturę i nowe technologie
- 2024-10-15: Klaudia Carlos: Nie myślę o konkurowaniu z innymi formatami. „Pytanie na śniadanie” jest programem interdyscyplinarnym i wielopokoleniowym
- 2024-10-30: Kompetencje społeczne są kluczowe w świecie pełnym ekranów. Można je rozwijać już u przedszkolaków
- 2024-11-06: Martyna Wojciechowska: Cudownie mieć 50 lat, wiedzieć, czego się chce i czego się na pewno nie chce. To dla mnie bardzo dobry czas
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Media
Sebastian Karpiel-Bułecka: Jurorowanie to nie jest proste zadanie, ale bardzo mnie to rajcuje. Staram się być sprawiedliwy, szczery i rzetelny
Nowy juror w programie „Must Be the Music” podkreśla, że ta rola jest dla niego niezwykłą przygodą, bo dzięki niej nie tylko może odkrywać młode talenty, ale także nieznane dotąd aspekty swojej kariery artystycznej. Ocenianie uczestników nie jest prostą sprawą, ale Sebastian Karpiel-Bułecka nie chce nikomu dawać złudnych nadziei i chwalić kogoś tylko po to, żeby nie zrobić mu przykrości. Wokalista wychodzi z założenia, że jeśli ktoś decyduje się na udział w tym programie, to musi być przygotowany na każdą ocenę, nawet tę najbardziej surową.
Prawo
Nałóg nikotynowy wśród nieletnich zaczyna się najczęściej od e-papierosów. Przyciągają ich słodkie, owocowe smaki tych produktów
Co czwarty uczeń ma za sobą inicjację nikotynową, a dla większości z nich pierwszym produktem, po jaki sięgnęli, był e-papieros. Zdecydowana większość uczniów używających nikotyny korzysta właśnie z e-papierosów, a prawie połowa nie ma problemu z ich zakupem – wskazują nowe badania przeprowadzone z okazji Światowego Dnia Rzucania Palenia. Eksperci podkreślają, że niebezpiecznym produktem, z uwagi na ryzyko uzależnienia behawioralnego, są także e-papierosy beznikotynowe. Trwają prace nad przepisami, które m.in. zakażą ich sprzedaży nieletnim.
Ochrona środowiska
Futra z negatywnym wpływem na środowisko na każdym etapie produkcji. Wiąże się z 400-krotnie większym zużyciem wody niż poliestru
Biznes futrzarski ma negatywny wpływ na środowisko naturalne – podkreślają eksperci Stowarzyszenia Otwarte Klatki. Hodowle powodują zatrucie wód i gleb oraz są zagrożeniem dla bioróżnorodności. Z kolei produkcja futra z norek, lisów i jenotów generuje znacznie większe niż bawełna czy poliester emisje gazów cieplarnianych, zużycie wody i zanieczyszczenie wody. 25 listopada obchodzimy Dzień bez Futra, który ma zwrócić uwagę na cierpienie zwierząt hodowanych na potrzeby przemysłu futrzarskiego oraz promować etyczne i ekologiczne wybory w modzie.