Mówi: | Marcin Prokop, prezenter Małgorzata Foremniak, aktorka Jan Kliment, tancerz |
Marcin Prokop: Janek Kliment jako juror wniósł do „Mam talent!” dużo świeżości. Jest człowiekiem nieobliczalnym, a jego łamana polszczyzna czasami brzmi kontrowersyjnie
Prezenter zauważa, że dzięki Michałowi Kempie i Janowi Klimentowi program wzbogacił się o dwie wyraziste osobowości. Czeski tancerz i choreograf doskonale sprawdza się w charakterze jurora, bo jest niezwykle spontaniczny, a jednocześnie poddaje uczestników bardzo wnikliwej ocenie. Z kolei sam Jan Kliment cieszy się, że dzięki temu programowi może poznawać utalentowanych i wybitnie uzdolnionych ludzi. Zdążył się już jednak przekonać, że porównywanie ich i wystawianie stosownej oceny jest niezwykle trudne.
– Ta edycja „Mam talent!” może nas zaskoczyć licznymi zmianami. Oprócz Michała u mego boku jako juror pojawił się Janek Kliment i wniósł dużo świeżości do tego programu. Jest człowiekiem nieobliczalnym i nie ma kompleksów, w związku z tym nie jest dla niego problemem nagłe wyskoczenie na scenę i wykonanie spontanicznego tańca z uczestnikiem lub, jeszcze lepiej, z uczestniczką – mówi agencji Newseria Lifestyle Marcin Prokop, prezenter.
Również Małgorzata Foremniak uważa, że Jan Kliment świetnie się sprawdza w fotelu jurora. Aktorka zapewnia, że już podczas pierwszych nagrań udało im się nawiązać bardzo dobry kontakt.
– Janek jest niezwykle dowcipny, bardzo wrażliwy, bardzo wnikliwie każdego wykonawcę ocenia. Jest też bardzo śmieszny, ma wrażliwość i szczerość dziecka, wspaniale nam się pracuje. Myślę, że widzowie to od razu ocenią i zobaczą, jaką jesteśmy zgraną ferajną. Wspaniale się dogadujemy z Jankiem – mówi Małgorzata Foremniak.
Jurorzy „Mam talent!” zgodnie podkreślają, że Jan Kliment jest otwarty, energiczny i bardzo przebojowy, a przy tym doskonale zna się na tańcu, więc może fachowo ocenić uczestników, którzy przychodzą zaprezentować właśnie takie umiejętności. Tancerz również zapewnia, że doskonale odnalazł się u boku Agnieszki Chylińskiej i Małgorzaty Foremniak.
– Odnalazłem się w jury niesamowicie. Naprawdę jestem zachwycony tym programem, jest w nim tyle emocji, poza tym Małgosia i Agnieszka są po prostu świetne, są tu od początku i czasami uświadamiają mi niektóre rzeczy, co mi pomaga – mówi Jan Kliment.
Wcześniej Jan Kliment przez wiele lat był związany z programem „Taniec z gwiazdami”. Teraz przyszedł czas na show o nieco innym charakterze. Tancerz nie ukrywa jednak, że z radością i ekscytacją przyjął propozycję bycia jurorem w „Mam talent!”, bo bardzo ceni sobie ludzi, którzy wykazują zdolności w różnych dziedzinach. Kibicuje im i uważa, że trzeba ich wspierać na drodze do kariery. Podkreśla jednak, że będzie szukał w nich nie tylko talentu, ale także charyzmy, osobowości, wyobraźni i pomysłu na siebie.
– Oczywiście, że uda mi się odkryć prawdziwe talenty, nie tylko mnie, ale i Małgosi i Agnieszce. Uczestnicy są bardzo ciekawi, kolorowi, niektórych rzeczy się nie spodziewałem, że tu zobaczę, i to jest fajne, że zawsze ktoś przychodzi z innym talentem. Ja jestem choreografem, sędzią turniejowym i na co dzień sędziuję zawodowe pary, mistrzostwa różne, Czech, Ukrainy, a z kolei tutaj jest nieco inaczej, bo są różnorodne talenty i muszę je porównywać. Ale myślę, że jestem otwartym jurorem, który ma świeże spojrzenie – mówi Jan Kliment.
Zdaniem Marcina Prokopa wartością dodaną w tej edycji programu jest też łamana polszczyzna, którą posługuje się Jan Kliment. Często bowiem jego wypowiedzi mają przez to przezabawny wydźwięk.
– Mówi po polsku nie tylko z wyraźnym czeskim akcentem, ale także czasami składnią i gramatyką. Momentami mam wrażenie, że trzeba będzie puścić napisy na ekranie, żebyśmy wiedzieli, co miał poeta na myśli, i to jest absolutnie cudowne. Jestem jego fanem. Czasami mówi rzeczy, które brzmią po polsku bardzo dziwnie i kontrowersyjnie, ale na szczęście wiemy że Janek pochodzi z zagranicy, w związku z tym wybaczamy mu takie potknięcia. Ale jakby przetłumaczyć to, co on powiedział, dosłownie na język polski, to mogą z tego wynikać kłopoty ze strony Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji. Choćby fakt, że „szukać” po czesku znaczy coś innego niż po polsku – mówi Marcin Prokop.
„Mam talent!” jest emitowany na antenie stacji TVN w soboty o godz. 20.00.
Czytaj także
- 2025-02-25: Trwa nabór wniosków do programu dopłat do elektryków. Bez zmiany systemu podatków może być krótkotrwałym mechanizmem wsparcia rynku
- 2025-02-20: Ubóstwo dotyka prawie miliona dzieci w Polsce. Głód i niedożywienie jednym z najpoważniejszych objawów
- 2025-02-13: Opieka środowiskowa to najpilniejsza potrzeba polskiej psychiatrii. Reforma zachodzi zbyt wolno
- 2025-02-07: Radosław Majdan: Jestem zniesmaczony tym, ile czasu poświęciliśmy na załatwianie pozwoleń na budowę domu. Teraz zastanawiamy się, czy nie wybrać planu B
- 2025-02-17: Radosław Majdan: Nie trenujemy z Małgosią razem, nie rywalizujemy też ze sobą. Gramy w jednym teamie i budujemy siebie nawzajem
- 2025-01-21: Radosław Majdan: W ferie jedziemy z chłopcami w góry. Nie umiem jeździć na nartach i nie ciągnie mnie na stok
- 2025-01-13: Radosław Majdan: W Grecji zaginęła mi walizka. To jest kraj lekkoduchów, wszystko odkładają na jutro, a pracę traktują drugorzędnie
- 2025-01-22: Jakub Rzeźniczak: Z szacunku dla żony odmówiłem udziału w „Tańcu z gwiazdami”. Do programu „Mówię Wam” nie pójdę ze względu na prowadzącego
- 2025-02-04: Jakub Rzeźniczak: Jestem dumny z tego, jaki teraz jestem. Mam przy boku osobę, która ma na mnie bardzo dobry wpływ
- 2025-01-15: Jakub Rzeźniczak: Z Radkiem Majdanem mamy dużo tematów do rozmowy. Jest świetnym współlokatorem, ale trochę ciężko się przy nim spało
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Gwiazdy

Radosław Majdan: Do swojego domu chamstwa nie zapraszam i tak samo jest z Instagramem. Jeżeli ktoś zachowuje się nieładnie, to z dużą przyjemnością go blokuję
Były bramkarz zaznacza, że nie zamierza przejmować się negatywnymi opiniami obcych ludzi. Konstruktywna krytyka jest mile widziana, ale hejt, który często przybiera formę wulgarnych i krzywdzących komentarzy, jest dla niego nie do zaakceptowania. Dlatego on sam decyduje, kogo wpuszcza zarówno do swojego życia, jak i do przestrzeni wirtualnej.
Problemy społeczne
Wzrost udziału kobiet we władzach spółek z WIG140 rozczarowująco niski. Co piąta firma ma zarząd i radę nadzorczą w męskim składzie

18,4 proc. – taki udział w radach nadzorczych i zarządach 140 spółek giełdowych miały kobiety na koniec 2024 roku. Z badania 30% Club Poland wynika, że odsetek ten wzrósł zaledwie o 0,4 proc. w porównaniu do sytuacji rok wcześniej. Spadki zanotowali dotychczasowi liderzy, czyli m.in. sektor finansowy i spółki z indeksu WIG20, za to solidny progres zrobiły średnie spółki z mWIG40. Autorzy badania podkreślają, że rozczarowujące rezultaty wskazują na potrzebę podjęcia różnorodnych działań, by wspierać różnorodność we władzach firm.
IT i technologie
Wykrywalność wrodzonych wad serca u płodów wciąż niewielka. Wsparciem dla kardiologii prenatalnej będzie sztuczna inteligencja

Wykrycie wad wrodzonych serca u płodu pozwala na szybkie wdrożenie leczenia i doprowadzenie do urodzenia dziecka, które będzie miało dużo lepsze rokowania. W Polsce znacząco poprawia się skuteczność diagnostyczna, a lekarzy coraz mocniej będzie w tym wspierać sztuczna inteligencja. Wciąż jednak przeprowadza się za mało badań prenatalnych, takich jak echokardiografia płodu.