Mówi: | Maria Peszek |
Funkcja: | wokalistka, aktorka |
Maria Peszek wdzięczna hejterom
Piosenkarka cieszy się, że jej twórczość budzi skrajne emocje i nie przejmuje się negatywnymi opiniami zamieszczanymi w internecie.
– Siedzenie w zaciszu domu przed komputerem i plucie jadem to tchórzostwo. Wiem, że są osoby bardzo niezadowolone z tego, co robię, ale ja nie bardzo się nad tym zastanawiam – komentuje piosenkarka w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Lifestyle.
Artystka tłumaczy, że nie pisze kontrowersyjnych tekstów po to, by ranić lub drażnić innych. A jej cięty język wynika jedynie z bardzo sprecyzowanych poglądów, które wyraża w bardzo dosadnej formie.
– Wiem, co jest dla mnie istotne i komunikuję to w taki wyrazisty, otwarty sposób.Jednak cena, którą płacę za moją wolność i niezależność nie jest wygórowana – tłumaczy Maria Peszek.
Wokalistka, choć spotyka się z tzw. "hejtem" w sieci, osobiście nie odczuwa żadnych nieprzyjemności ze strony przeciwników swojej twórczości.
– Nigdy nie spotkała mnie w bezpośredniej relacji człowiek-człowiek żadna przykrość. Dużo trzeba mieć odwagi, żeby podejść do mnie na ulicy i powiedzieć mi tak naprawdę, co się myśli – stwierdza Peszek.
Artystka rozpoczyna trasę koncertową po Polsce. Pierwszy koncert 19 października w Bydgoszczy. Ostatni, 22 listopada w Warszawie. Po drodze będą m.in. Olsztyn, Toruń, Gdynia, Wrocław, Opole i Katowice.
Czytaj także
- 2024-11-18: Maciej Rock: „Must Be the Music” to jeden z moich ulubionych programów. Szczególnie wspominam Korę
- 2024-11-21: Miuosh: Czegoś takiego jak w studiu „Must Be the Music” jeszcze nie przeżyłem. To jest inny świat, to jest rozmach
- 2024-10-28: Beata Tadla: Nowe studio „Pytania na śniadanie” jest bardzo uniwersalne. Wszystko mi w nim pasuje i nie ma kakofonii kolorystycznej
- 2024-10-14: Margaret: 15 listopada wydaję kontynuację albumu „Siniaki i cekiny”. Zamykam to wszystko klamrą i czuję, że to otworzy mi drzwi na nowe
- 2024-10-08: Magda Bereda: Chcę się totalnie poświęcić muzyce. Właśnie Piotr Rubik w Miami, a ja w Warszawie tworzymy wspólną płytę
- 2024-09-26: Magda Bereda: Udział w „Tańcu z gwiazdami” to był ciężki czas. Nie mam do nikogo żadnego żalu za oceny, choć czasami były za bardzo krytyczne
- 2024-10-07: Enej: Przygotowujemy się do świątecznej trasy koncertowej. Kiedyś tradycja kolędowania była naturalna, a dzisiaj młodzież się tego wstydzi
- 2024-10-17: Krzysztof Skórzyński: Wkrótce planuję co najmniej dwa nowe single. Jeżeli moja muzyka nie znajdzie słuchaczy, to nie będę miał do nikogo pretensji
- 2024-08-23: Maja Sablewska: Musieliśmy przeformatować mój program, bo zmienia się moda i społeczeństwo. Jest więcej tolerancji, a kobiety są bardziej odważne
- 2024-08-19: Natalia Nykiel: Dla mnie to jest bardzo szalony rok, ale ja uwielbiam, jak mam wypchany kalendarz. Wtedy czuję, że żyję i czerpię z tego bardzo dużo energii
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Nowe technologie
Artur Barciś: Od sztucznej inteligencji dowiedziałem się, że zmarłem na scenie. Dla niej jestem kompletnie nikim
Aktor nie ma wątpliwości, że sztuczna inteligencja będzie miała wpływ na zawody artystyczne, w tym aktorstwo, dubbing i lektorstwo. Zaznacza też, że może wprowadzać ludzi w błąd, bo na przykład kiedyś na jego temat wygenerowała nieprawdziwe informacje. Dlatego też podkreśla potrzebę stworzenia ram prawnych, aby chronić ludzi przed nieautoryzowanym używaniem ich wizerunku i tożsamości.
Gwiazdy
Tomasz Tylicki: Moje psy raz mieszkają u mnie, raz u moich rodziców. Tak sobie po prostu wędrują i jest im dobrze
Prezenter podkreśla, że szczególne miejsce w jego sercu zajmują dwa pupile: Lola i Kiko, ale teraz więcej czasu psiaki spędzają u jego rodziców, bo liczne obowiązki rodzinne i zawodowe nie pozwalają mu na to, by poświęcił im tyle uwagi, ile potrzebują. Tomasz Tylicki zapewnia jednak, że gdy synek trochę podrośnie, a on zrealizuje pewien życiowy plan, to w przyszłości znajdzie sposób na to, aby czworonogi były z nimi na stałe.
Handel
Lekarze apelują o uregulowanie rynku saszetek z nikotyną. Na ich szkodliwe działanie narażona jest głównie młodzież
Saszetki z nikotyną są dostępne na rynku od kilku lat, ale nadal nie ma żadnych unijnych ani krajowych regulacji dotyczących ich oznakowania, reklamy czy sprzedaży. To powoduje, że tzw. pouches są bardzo łatwo dostępne, bez większych problemów można je kupić nawet przez internet, co przekłada się na ich rosnącą popularność, także wśród dzieci i młodzieży. Eksperci apelują o pilne uregulowanie tego rynku.