Mówi: | Maria Peszek |
Funkcja: | wokalistka, aktorka |
Maria Peszek wdzięczna hejterom
Piosenkarka cieszy się, że jej twórczość budzi skrajne emocje i nie przejmuje się negatywnymi opiniami zamieszczanymi w internecie.
– Siedzenie w zaciszu domu przed komputerem i plucie jadem to tchórzostwo. Wiem, że są osoby bardzo niezadowolone z tego, co robię, ale ja nie bardzo się nad tym zastanawiam – komentuje piosenkarka w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Lifestyle.
Artystka tłumaczy, że nie pisze kontrowersyjnych tekstów po to, by ranić lub drażnić innych. A jej cięty język wynika jedynie z bardzo sprecyzowanych poglądów, które wyraża w bardzo dosadnej formie.
– Wiem, co jest dla mnie istotne i komunikuję to w taki wyrazisty, otwarty sposób.Jednak cena, którą płacę za moją wolność i niezależność nie jest wygórowana – tłumaczy Maria Peszek.
Wokalistka, choć spotyka się z tzw. "hejtem" w sieci, osobiście nie odczuwa żadnych nieprzyjemności ze strony przeciwników swojej twórczości.
– Nigdy nie spotkała mnie w bezpośredniej relacji człowiek-człowiek żadna przykrość. Dużo trzeba mieć odwagi, żeby podejść do mnie na ulicy i powiedzieć mi tak naprawdę, co się myśli – stwierdza Peszek.
Artystka rozpoczyna trasę koncertową po Polsce. Pierwszy koncert 19 października w Bydgoszczy. Ostatni, 22 listopada w Warszawie. Po drodze będą m.in. Olsztyn, Toruń, Gdynia, Wrocław, Opole i Katowice.
Czytaj także
- 2025-07-04: Część środków z Planu Społeczno-Klimatycznego trafi na walkę z ubóstwem transportowym. Organizacje branżowe apelują o zmianę priorytetowych projektów [DEPESZA]
- 2025-07-18: Mika Urbaniak: Cały czas tworzę i mam w szufladzie dużo utworów. Teraz kończę moją nową płytę i mam nadzieję, że znowu sporo się będzie wokół mnie działo
- 2025-07-04: Firmy będą mogły przetestować krótszy tydzień pracy z rządowym wsparciem. Nabór wniosków ruszy w sierpniu
- 2025-06-23: Bartłomiej Nowosielski: Osoby z chorobą otyłościową są stygmatyzowane. Hejterów nie obchodzi to, że po drugiej stronie jest człowiek z emocjami
- 2025-06-04: Bryska: Kończę prace nad nowym albumem. To jest bardzo osobisty krążek opowiadający o nowym okresie w moim życiu
- 2025-06-18: Mietek Szcześniak: Gdybym chciał zbudować karierę, tobym ją budował. Nigdy o tym nie myślałem, zawsze po prostu chciałem muzykować
- 2025-04-09: Jeszcze większe wsparcie dla konkurencyjności i rozwoju polskiej gospodarki. BGK prezentuje nową strategię
- 2025-04-04: Dziś premiera drugiego albumu Wiktora Dyduły. „Serwuję dużą gamę najróżniejszych emocji”
- 2025-03-28: Enea zapowiada kolejne zielone inwestycje. Do 2035 roku chce mieć prawie 5 GW mocy zainstalowanej w OZE
- 2025-03-19: Kajra: Sławomir zaskakuje mnie i totalnie zachwyca każdym utworem. Jego teksty i muzyka są zupełnie na innym poziomie
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Podróże

Qczaj: W te wakacje planuję zwiedzić sporą część Stanów Zjednoczonych. Pojadę z siostrą do Yellowstone
W Stanach Zjednoczonych trener zamierza spędzić co najmniej miesiąc. Jak zaznacza, szczególnie marzy o tym, by zobaczyć Park Narodowy Yellowstone – miejsce, które zafascynowało go po obejrzeniu popularnego serialu. Qczaj planuje też zabrać mamę na wycieczkę samochodową po atrakcyjnych trasach USA. Pielęgnowanie relacji rodzinnych jest dla niego niezwykle ważne, dlatego chce efektywnie spędzić czas z bliskimi tak, by po wakacjach pozostały im miłe wspomnienia.
Nauka
Dog parenting jest skutkiem szerszych zmian społecznych. U źródeł rosnąca samotność i trudności w budowaniu relacji [DEPESZA]

Naukowcy z Uniwersytetu Loránda Eötvösa w Budapeszcie uważają, że dzięki specyficznym cechom wyglądu niektórych psów, zachowaniom komunikacyjnym zbliżonym do niemowląt i zależności od człowieka mogą one budzić w nas instynkt opiekuńczy porównywalny z tym, jaki wywołują dzieci. Obserwowane w bogatych i rozwiniętych krajach zjawisko dog parentingu budzi wiele kontrowersji, ale zdaniem naukowców nie ma ono wpływu na rodzicielstwo.
Podróże
Maciej Dowbor: Mamy dom w Hiszpanii i tam odpoczywamy, ale na co dzień mieszkamy w Polsce. Tu pracujemy, płacimy podatki, a nasze córki chodzą do szkoły

Prezenter zaznacza, że co prawda wraz ze swoją żoną kupili dom w Hiszpanii, to jednak większość czasu spędzają w Polsce. Tutaj bowiem mają pracę, a ich córki chodzą do miejscowych szkół. Maciej Dowbor zdradza też, że dużo lepiej funkcjonuje mu się w naszym kraju. Tu realizuje większość swoich projektów zawodowych, natomiast możliwość wyjechania z dala od Warszawy pomaga mu się wyciszyć, odpocząć od zgiełku i nabrać do wszystkiego dystansu.