Newsy

Maryla Rodowicz: Jestem uzależniona od internetu. Powinnam się chyba leczyć

2015-11-26  |  06:55

Piosenkarka przyznała, że internet stał się jej uzależnieniem. Nawet gdy kończy koncert późno w nocy zdaje fanom relację z jego przebiegu poprzez media społecznościowe. Twierdzi jednak, że wciąż daleko jej do pełnej biegłości w obsłudze internetu – nadal miewa problemy z publikacją zdjęć.

Maryla Rodowicz twierdzi, że to jej młodszy syn, Jędrzej Dużyński, uświadomił jej konieczność posiadania strony internetowej oraz aktywności w mediach społecznościowych. To on także nauczył ją obsługi internetu, choć wokalistka twierdzi, że nadal brakuje jej pełnej biegłości w tym zakresie.

Uświadomił mi, że nie mogę odstawać od świata, że muszę mieć Facebooka, że muszę mieć stronę internetową. Do tej pory nie mam tego opanowanego, mam problemy z wrzucaniem zdjęć, ale sobie radzę w takich prostych czynnościach – mówi Maryla Rodowicz agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.

Wokalistka jest zachwycona możliwościami, jakie daje jej internet. Stronę internetową i profile w mediach społecznościowych wykorzystuje przede wszystkim do kontaktu z fanami.

– Bardzo lubię kontakt z ludźmi, uwielbiam rozmawiać z fanami. Myślę, że jestem osobą towarzyską i te rozmowy z fanami są dla mnie, jakbym chodziła na jakieś imprezy codziennie. Bo wystarczy wrzucić jakiś ciekawy post i jest reakcja widzów – mówi Maryla Rodowicz.

Obecnie wokalistka posiada stronę internetową oraz profile na portalach społecznościowych: Instagramie i Facebooku. Jej fanpage na Facebooku śledzi ponad 170 tys. osób. Większość z nich aktywnie komentuje kolejne posty i zdjęcia publikowane przez Marylę Rodowicz. Wokalistka chętnie odpowiada na wszelkie wpisy fanów.

– Czytam to i odpowiadam, ludziom jest bardzo miło. Przyznaję, że miłe komentarze są dla mnie budujące. I też jest taka ciekawa sytuacja, że jak hejterzy się włączają do dyskusji, to nie muszę się bronić, bo bronią mnie fani. Mam armię obrońców – mówi Maryla Rodowicz.

Gwiazda twierdzi, że jest całkowicie uzależniona od internetu. Dzień zawsze zaczyna od przejrzenia wiadomości w internecie, a kończy na rozmowach z fanami na Facebooku.

– Nawet, jeżeli wracam o 3 rano z koncertu, to pierwsza rzecz, otwieram laptopa i piszę do fanów, że już dojechałam i piszę, co nowego, co będę robić jutro, to jest uzależnienie. Powinnam się leczyć chyba – mówi Maryla Rodowicz.

 

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Film

Joanna Kurowska: Żaden polski aktor nie dostał miliona dolarów za film. Gramy równie dobrze jak amerykańscy, a jesteśmy niedoceniani i hejtowani

Artystka nie ma żadnych wątpliwości – polska branża filmowa wymaga natychmiastowego uzdrowienia. Konieczne jest wprowadzenie gruntownych zmian po to, aby zapewnić aktorom lepsze warunki pracy, odpowiednie wynagrodzenie i wsparcie w sytuacjach kryzysowych. Joanna Kurowska zauważa, że honoraria w polskim kinie są rażąco niskie i chociażby w stosunku do zarobków amerykańskich gwiazd dysproporcja jest ogromna. Dla przykładu żaden polski aktor nie otrzymał jeszcze miliona dolarów za rolę, podczas gdy w USA takie kwoty są standardem.

Ochrona środowiska

Tylko 1 proc. zużytych tekstyliów jest przetwarzanych. Selektywna zbiórka może te statystyki poprawić

Wraz z nowymi przepisami dotyczącymi gospodarki odpadami od stycznia 2025 roku gminy w Polsce wprowadziły selektywną zbiórkę zużytych tekstyliów. To oznacza, że przykładowo zniszczonych ubrań nie można już wyrzucić do frakcji zmieszane. Część gmin wprowadza ułatwienia dla mieszkańców w postaci dodatkowych kontenerów. W innych mieszkańcy będą musieli samodzielnie dostarczyć tekstylia do punktów selektywnej zbiórki odpadów komunalnych (PSZOK).

Problemy społeczne

W Polsce rośnie liczba wykrywanych chorób przenoszonych drogą płciową. Coraz większa świadomość i możliwość testowania

Światowa Organizacja Zdrowia podaje, że na świecie codziennie odnotowuje się ponad milion nowych zakażeń chorób uleczalnych przenoszonych drogą płciową (STI). W rzeczywistości może ich być nawet wielokrotnie więcej. W Polsce tylko w 2023 roku wykryto ponad 5 tys. przypadków kiły, chlamydii i rzeżączki. Ze względu na tę samą drogę transmisji zakażenia choroby te często ze sobą współwystępują, a zakażenie jedną z nich zwiększa znacząco ryzyko zakażenia HIV.