Mówi: | Mateusz Gessler |
Funkcja: | restaurator |
Mateusz Gessler: Jako „Halo tu Polsat” nie mamy konkurencji, jesteśmy najlepsi. U nas są najlepsze pary prowadzących i mamy najlepszych kucharzy
Restaurator podkreśla, że jego kącik w „Halo tu Polsat” nie będzie tylko minikuchnią w studiu telewizyjnym, ale miejscem inspiracji i źródłem szerzenia wiedzy na temat zdrowego odżywiania. By pokazać bogactwo kulinarne naszego kraju, będzie przygotowywał relacje z różnych zakątków Polski. W planach są również wyjazdy za granicę. Mateusz Gessler już wieszczy sukces nowemu formatowi i uważa, że żaden inny program śniadaniowy nie będzie mógł się z nim równać.
– „Halo tu Polsat” to będzie bardzo fajny program poranny, który pokaże lifestyle, który pokaże dramaty, ale i pozytywne rzeczy, jakie się dzieją na co dzień. Pokaże również jedzenie, a jedzenie łączy ludzi i moim zadaniem jest właśnie złączyć wszystkich, żeby oglądali Polsat z wielką przyjemnością, bo „Halo tu Polsat” będzie naprawdę wielkim wydarzeniem – mówi agencji Newseria Lifestyle Mateusz Gessler.
Restaurator jest przekonany, że poranna propozycja śniadaniowa Polsatu spełni wszystkie oczekiwania widzów, wypełni pewną lukę na rynku telewizyjnym i przyciągnie przed ekrany telewizorów tych, którzy do tej pory nie mieli w zwyczaju oglądać takich programów.
– Uważam, że tak naprawdę nie mamy konkurencji, jesteśmy najlepsi. Mamy najlepsze pary prowadzących, mamy najlepszych kucharzy, będzie nowe podejście i wszystkie rzeczy, które tak naprawdę interesują naszych widzów, to my będziemy pokazywali – mówi.
Mateusz Gessler zapowiada, że jego kącik kulinarny będzie się znacznie wyróżniał na tle tych, które są w innych programach porannych. Zamierza bowiem nie tylko dzielić się z widzami ulubionymi i sprawdzonymi przepisami, ale także edukować ich w kwestii zdrowego odżywiania.
– Ja będę gotował w studiu, ale też na wyjazdach. Będę się trochę kręcił po Polsce, mam nadzieję, że i za granicą. Będę pokazywał też bardzo pozytywne aspekty jedzeniowe. Dodatkowo moją rolą jest zachęcić do otwarcia się na jedzenie, do próbowania różnych rzeczy. Będę pokazywał, jak można gotować szybko, przyjemnie i tanio, ale też jak można robić jedzenie trochę bardziej skomplikowane i trochę droższe. Ogólnie będę próbował zmieniać złe nawyki żywieniowe Polaków, bo niektórzy niestety jeszcze bardzo niezdrowo się odżywiają. Chcę pokazać, że jedzenie jest najważniejszym elementem życia człowieka – tłumaczy.
Restaurator zdradza, że pracuje nad jeszcze jednym projektem telewizyjnym, ale na razie nie chce ujawnić szczegółów.
– Zobaczycie mnie w „Halo tu Polsat” i jeszcze w pewnym tajemniczym programie, ale nie mogę zdradzić, w jakim – dodaje Mateusz Gessler.
Czytaj także
- 2024-12-16: Na przewlekłą chorobę nerek cierpi w Polsce 4,5 mln osób. Pacjenci apelują o szerszy dostęp do leczenia, które opóźnia dializy
- 2024-12-02: W ostatnich miesiącach coraz więcej Polaków sięga po jabłka. Konsumpcja tych owoców jednak z roku na rok spada [DEPESZA]
- 2024-11-28: Pozew przeciwko Skarbowi Państwa za brak skutecznej walki ze smogiem. Może to wpłynąć na przyszłe regulacje
- 2024-11-27: Tylko co trzecia firma wdraża zasady zrównoważonego rozwoju. Mniejsze przedsiębiorstwa potrzebują wsparcia w tym procesie
- 2024-11-15: Rok regularnej aktywności fizycznej wydłuża życie w zdrowiu o co najmniej rok. Zmniejsza też absencję chorobową w pracy
- 2024-11-18: Maciej Rock: „Must Be the Music” to jeden z moich ulubionych programów. Szczególnie wspominam Korę
- 2024-11-26: Maciej Rock: „Halo tu Polsat” to bardzo trudny program. Jesteśmy przed kamerami przez trzy godziny i cały czas musimy zachować energię
- 2024-12-06: Dawid Kwiatkowski: Nie nazwałbym się jurorem pobłażliwym, ale też nie jestem surowym oceniającym. Moje decyzje są sprawiedliwe i żadnej z nich nie żałuję
- 2024-11-28: Dawid Kwiatkowski: Uczestnicy „Must Be the Music” starają się zaczepiać nas na korytarzach. Ja uciekam, bo przed castingiem nie chcę wchodzić w żadne relacje
- 2024-11-25: Sebastian Karpiel-Bułecka: Jurorowanie to nie jest proste zadanie, ale bardzo mnie to rajcuje. Staram się być sprawiedliwy, szczery i rzetelny
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Farmacja
Antybiotykooporność coraz poważniejszym problemem. Wyizolowane ze śliny peptydy mogą się sprawdzić w walce z bakteriami wielolekoopornymi
Poszukiwanie alternatyw dla antybiotykoterapii nabiera coraz większego tempa. Duże nadzieje, zwłaszcza w kontekście szczepów wielolekoopornych, naukowcy wiążą z bakteriocynami i bakteriofagami. Badacz z Uniwersytetu Wrocławskiego prowadzi prace nad bakteriocyną, będącą peptydem izolowanym z ludzkiej śliny. Za swoje badania otrzymał Złoty Medal Chemii. Tymczasem problem antybiotykooporności może wynikać w dużej mierze z niewiedzy. Z Eurobarometru wynika, że tylko połowa Europejczyków zdaje sobie sprawę, że antybiotyki nie są skuteczne w walce z wirusami.