Newsy

Michał Piróg skanuje produkty w sklepie, żeby zobaczyć, czy są ekologiczne

2013-11-27  |  09:30
Michał Piróg promuje ekologię. Rady tancerza na bycie eko są bardzo proste: zakręcanie wody podczas mycia zębów i branie prysznica zamiast kąpieli. Tancerz dodatkowo poleca każdemu skanowanie produktów w sklepie, by zobaczyć, jaki mają wpływ na środowisko. Podobnie robi Agnieszka Szulim czy Kinga Rusin.

Za zmiany w środowisku, zmianę klimatu odpowiada przede wszystkim człowiek. Każdy z nas może zacząć dbać o środowisko i to podczas codziennych czynności. Polacy są na bakier z ekologią, ale zmienić ma to aplikacja Live Green, którą promują gwiazdy.

– Ekologia nie jest trudna. Aby nas o tym przekonać, została stworzona aplikacja mobilna Live Green na telefony komórkowe, na iPady, na smartfony – informuje Michał Piróg w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Lifestyle.

Wraz z tancerzem w akcji promującej bycie eko biorą udział: Agnieszka Szulim, Kinga Rusin, Reni Jusis, Katarzyna Bujakiewicz. Co ciekawe Piróg jest jedynym mężczyzną promującym kampanię społeczną. Jak sam żartuje, "mężczyźni są na bakier z ekologią", ale projekt Live Green ma to zmienić.

– Powstała aplikacja mobilna, łącznie ze skanerem, który ma pomóc w wyborze ekologicznych produktów w sklepie. Skanujemy wszystkie znaczki na opakowaniu produktu i dostajemy całą historię, jak powstało, czy to jest ekologiczne, ile się będzie rozkładało, jaki ma wpływ na środowisko i czy jest biodegradowalne. Oprócz tego na aplikacji jest mnóstwo porad, jak oszczędzać przyrodę – opowiada tancerz.

Live Green ma zwiększyć świadomość ekologiczną Polaków, począwszy od segregacji śmieci, przez szybkie kąpiele i zakręcanie wody podczas mycia zębów, do zakręcania kaloryferów podczas wietrzenia mieszkania czy na czas wyjazdów.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Podróże

Nauka

Dog parenting jest skutkiem szerszych zmian społecznych. U źródeł rosnąca samotność i trudności w budowaniu relacji [DEPESZA]

Naukowcy z Uniwersytetu Loránda Eötvösa w Budapeszcie uważają, że dzięki specyficznym cechom wyglądu niektórych psów, zachowaniom komunikacyjnym zbliżonym do niemowląt i zależności od człowieka mogą one budzić w nas instynkt opiekuńczy porównywalny z tym, jaki wywołują dzieci. Obserwowane w bogatych i rozwiniętych krajach zjawisko dog parentingu budzi wiele kontrowersji, ale zdaniem naukowców nie ma ono wpływu na rodzicielstwo.

Podróże

Maciej Dowbor: Mamy dom w Hiszpanii i tam odpoczywamy, ale na co dzień mieszkamy w Polsce. Tu pracujemy, płacimy podatki, a nasze córki chodzą do szkoły

Prezenter zaznacza, że co prawda wraz ze swoją żoną kupili dom w Hiszpanii, to jednak większość czasu spędzają w Polsce. Tutaj bowiem mają pracę, a ich córki chodzą do miejscowych szkół. Maciej Dowbor zdradza też, że dużo lepiej funkcjonuje mu się w naszym kraju. Tu realizuje większość swoich projektów zawodowych, natomiast możliwość wyjechania z dala od Warszawy pomaga mu się wyciszyć, odpocząć od zgiełku i nabrać do wszystkiego dystansu.