Newsy

Michał Żurawski: Żyję poza internetem i poza telewizją. To zabijacze czasu

2017-03-08  |  06:50

Korzystanie z internetu aktor ogranicza do przeglądania poczty elektronicznej. Mediów społecznościowych nie używa nawet w celach zawodowych. Twierdzi, że internet, podobnie jak telewizja, zabierają czas, który on woli przeznaczać na przebywanie z rodziną.

Michał Żurawski zyskał dużą popularność dzięki udziałowi w programie „Azja Express”. Od tego czasu stał się częstym bohaterem medialnych plotek dotyczących zwłaszcza jego związku z Romą Gąsiorowską. Media show-biznesowe chętnie pisały o rzekomym kryzysie w ich trwającym od sześciu lat małżeństwie lub planowanym powiększeniu rodziny o trzecie dziecko.

– Wiadomo, ludzie, którzy mają dużo wolnego czasu, siedzą sobie i komentują te rzeczy, ale cóż, ja tych ludzi nie znam, więc tyle mam do powiedzenia – mówi Michał Żurawski.

O doniesieniach tych aktor słyszał od znajomych, sam nigdy ich nie czytał. Nie należy bowiem do fanów internetu i wykorzystuje go wyłącznie do sprawdzania poczty elektronicznej. Twierdzi, że nie ogląda także telewizji, którą uważa za równie szkodliwą jak internet.

– Żyję poza internetem i poza telewizją. Nie jest to żadna kokieteria, absolutnie mnie to nie interesuje, to jest dla mnie zabijacz czasu – mówi Michał Żurawski.

Aktor nie ma kont w mediach społecznościowych, nie tylko prywatnych, lecz także oficjalnych fanpage'y. Twierdzi, że jego promocją zajmuje się agentka, nie musi więc być obecny na Facebooku czy Instagramie. Zwycięzca „Azja Express” zdaje sobie sprawę z tego, że jego podejście do internetu i telewizji jest zaskakujące, biorąc pod uwagę fakt, że jest osobą pracującą w show biznesie.

– Wolę czas spędzić z dziećmi. Mam bardzo mało tego wolnego czasu, więc wszystko dla rodziny teraz – mówi Michał Żurawski.

Aktor ma troje dzieci: syna Klemensa i córkę Jadwigę z małżeństwa z Romą Gąsiorowską oraz syna Leona z poprzedniego związku. 

Czytaj także

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Dom i ogród

Transport

Trwa debata o nowych przepisach dotyczących praw pasażerów. Możliwe zmiany w wysokości odszkodowań za opóźnione loty

W dyskusji o prawach pasażerów linii lotniczych pojawiają się rozbieżności między unijnymi instytucjami. Dotyczą one m.in. odszkodowań za opóźnione lub odwołane loty. Ministrowie transportu UE proponują 300 euro odszkodowania za czterogodzinne opóźnienie lub odwołanie krótkiego lotu, a Parlament Europejski opowiada się za wyższymi odszkodowaniami i to po trzech godzinach opóźnienia. Parlamentarna komisja transportowa proponuje także szereg zmian dotyczących m.in. bagażu podręcznego czy odpowiedzialności pośredników sprzedających bilety.

Dziecko

Marcelina Zawadzka: Uwielbiam zakupy online. Kiedy mały wieczorem zasypia, to ja mam wtedy czas na przeglądanie ofert w sieci

Odkąd modelka została mamą, zmieniła nawyki zakupowe, ponieważ nie ma czasu ani siły, żeby chodzić po galeriach w poszukiwaniu wszystkiego, co jest jej aktualnie potrzebne. A najwięcej rzeczy kupuje teraz właśnie dla swojego syna, który rośnie w oczach i często trzeba mu chociażby wymieniać garderobę. Marcelina Zawadzka zaznacza, że w sieci zazwyczaj robi zakupy wieczorem, kiedy jej syn już zasypia.