Newsy

Michel Moran: Dorota Szelągowska jest dobrą i prawdziwą osobą, a coraz mniej prawdziwych ludzi na tym świecie. Jesteśmy przyjaciółmi, odkąd spotkaliśmy się w programie

2024-03-29  |  06:26

Znany szef kuchni cieszy się z tego, że dane mu jest realizować tak ważny dla niego projekt zawodowy wspólnie z Dorotą Szelągowską. Choć wcześniej sporadycznie spotykali się na korytarzach TVN–u, to dopiero na planie programu „MasterChef Nastolatki”​ mieli okazję bliżej się poznać. Szybko nawiązali nić porozumienia i zostali przyjaciółmi. Teraz obydwoje nie szczędzą sobie pochwał i miłych słów.

Juror kulinarnego show jest pod wrażeniem wdzięku i dziewczęcego uroku Doroty Szelągowskiej. Jego zdaniem charyzmatyczna projektantka wnętrz wniosła do tej edycji programu duży powiew świeżości i kreatywności.

– Trzeba oglądać i zobaczyć, jak bardzo, bardzo, bardzo przyjemnie działa Dorota. Prawda jest taka, że Dorota jest dzieckiem, ona jest nastolatką – mówi agencji Newseria Lifestyle Michel Moran. – Mimo że pracujemy w tej samej firmie od wielu lat, to ledwo się znaliśmy i nagle od „MasterChefa” taki flow, boom, a teraz to nawet jesteśmy przyjaciółmi. Tak wyszło i jest pięknie.

Restaurator przyznaje, że nowa jurorka „MasterChef Nastolatki” jest bardzo ciepłą, bezkonfliktową osobą, przez co szybko zjednuje sobie sympatię ludzi. Nikogo nie gra, jest sobą i doskonale potrafi odnaleźć się w każdej sytuacji.

– Żeby szybko, prosto i łatwo mieć ten flow z ludźmi, to, po pierwsze, trzeba być dobrą osobą, a po drugie – trzeba mieć dystans do różnych rzeczy. I Dorota ma taki właśnie dystans. Ona jest prawdziwa, a coraz mniej prawdziwych ludzi jest na tym świecie. Z taką osobą można współpracować, a niestety kiedy nie mamy flow z osobą, z którą współpracujemy, to widać, czuć. A tu widać, że się kochamy jak przyjaciele – dodaje.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Nowe technologie

Gwiazdy

Tomasz Tylicki: Moje psy raz mieszkają u mnie, raz u moich rodziców. Tak sobie po prostu wędrują i jest im dobrze

Prezenter podkreśla, że szczególne miejsce w jego sercu zajmują dwa pupile: Lola i Kiko, ale teraz więcej czasu psiaki spędzają u jego rodziców, bo liczne obowiązki rodzinne i zawodowe nie pozwalają mu na to, by poświęcił im tyle uwagi, ile potrzebują. Tomasz Tylicki zapewnia jednak, że gdy synek trochę podrośnie, a on zrealizuje pewien życiowy plan, to w przyszłości znajdzie sposób na to, aby czworonogi były z nimi na stałe.

Handel

Lekarze apelują o uregulowanie rynku saszetek z nikotyną. Na ich szkodliwe działanie narażona jest głównie młodzież

Saszetki z nikotyną są dostępne na rynku od kilku lat, ale nadal nie ma żadnych unijnych ani krajowych regulacji dotyczących ich oznakowania, reklamy czy sprzedaży. To powoduje, że tzw. pouches są bardzo łatwo dostępne, bez większych problemów można je kupić nawet przez internet, co przekłada się na ich rosnącą popularność, także wśród dzieci i młodzieży. Eksperci apelują o pilne uregulowanie tego rynku.