Newsy

Milena Rostkowska-Galant: Przerabiałam treningi z guru fitnessu na płytach CD. Brakowało mi jednak motywacji

2017-07-10  |  06:55

Prezenterka regularnie trenuje na siłowni pod okiem prywatnego trenera. Twierdzi, że tylko w ten sposób dostaje odpowiednią dawkę motywacji do aktywności fizycznej. Niegdyś próbowała wykonywać dostępne w internecie i na płytach CD treningi najbardziej znanych trenerów, nie dawało to jednak oczekiwanych rezultatów.

Zarówno na wizji, jak i na imprezach show-biznesowych Milena Rostkowska-Galant chętnie pojawia się w krótkich sukienkach lub spódniczkach eksponujących jej zgrabne nogi. Prezenterka podkreśla, że bardzo dba o szczupłą sylwetkę, przede wszystkim poprzez zdrową dietę. Gwiazda Polsatu nie ukrywa jednak, że ma słabość do słodkich przekąsek.

– Kiedyś przeczytałam artykuł, który mówił o badaniach genetycznych, pani dietetyk stwierdziła, że niektórzy ludzie świetnie radzą sobie z węglowodanami i muszą trochę ich jeść, aby mieć dobrą figurę. Ja chyba jestem takim człowiekiem – mówi prezenterka agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.

Gwiazda śmieje się, że właśnie wiara w słowa cytowanej dietetyczki pozwala jej zachować figurę. Zapewnia jednak, że stara się pilnować zdrowego sposobu odżywiania oraz regularnej aktywności fizycznej. Początkowo próbowała wykonywać treningi proponowane przez największe autorytety fitnessowe w Polsce dostępne na platformie YouTube oraz płytach CD. Nie przyniosło to jednak oczekiwanych rezultatów.

Nagrania mają to do siebie, że można je wyłączyć, zrobić pauzę, zrobić sobie przerwę na herbatę i ciastko. U mnie tak właśnie było – mówi Milena Rostkowska-Galant.

Obecnie prezenterka ćwiczy pod okiem prywatnego instruktora. Trenuje na siłowni trzy razy w tygodniu i nie ukrywa, że odkąd zdecydowała się na taką formę aktywności fizycznej, regularne ćwiczenie przychodzi jej znacznie łatwiej. Trener zapewnia jej bowiem odpowiednią dawkę motywacji, której nie miała wcześniej.

– Od kiedy mam zajęcia z trenerem, jestem na tym skupiona, wiem, że nie mogę ich przełożyć, bo to burzy mu cały plan – mówi gwiazda.

Milena Rostkowska-Galant poleca ćwiczenia pod okiem trenera personalnego wszystkim kobietom. Nie tylko ze względu na motywację, jaką one dają, lecz także efektywność treningu. Samodzielne trenowanie zawsze niesie bowiem za sobą ryzyko niepoprawnego wykonywania poszczególnych ćwiczeń. Z trenerem żadne błędy nie są natomiast możliwe.

Czytaj także

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Muzyka

Dorota Gardias: Moja piosenka nagrana z Bartasem Szymoniakiem odniosła ogromny sukces. Wiążę z nią pewne plany

Prezenterka pogody podkreśla, że ma w życiu kilka pasji, które szczególnie pielęgnuje. Jedną z nich jest śpiewanie. Nuci nie tylko pod prysznicem, ale swoje umiejętności wokalne prezentuje również na eventach, imprezach okolicznościowych i w programach rozrywkowych. Dorota Gardias nie kryje satysfakcji z tego, że kilka miesięcy temu mogła zaśpiewać w duecie z Bartasem Szymoniakiem, a utwór „Wszystko i nic” bardzo przypadł do gustu odbiorcom. Teraz marzy o tym, by móc wykonać go „na żywo” podczas festiwalu.

Media i PR

Reklama suplementów diety przez influencerów podlega pewnym ograniczeniom. Kontrolują to GIS i UOKiK

Rekomendacje influencerów mają znaczenie w wielu kategoriach zakupowych. Z raportu przygotowanego przez Wavemaker „Influencerzy pod lupą: etyka w social mediach” wynika, że 30 proc. internautów bierze je pod uwagę przy podejmowaniu decyzji zakupowych dotyczących leków i suplementów diety. Reklamy suplementów diety w Polsce podlegają pewnym ograniczeniom. Przykładowo nie można przypisywać im właściwości leczniczych, bo nie są to leki, ani też właściwości wspomagających, które nie są poparte badaniami. Te kwestie sprawdza GIS. UOKiK z kolei może skontrolować poprawne oznaczenie przekazu reklamowego w social mediach.

Moda

Qczaj: Kiedyś na każde wyjście musiałem kupić sobie coś nowego. Teraz już nie chcę kupować kolejnych garniturów, by potem wyrzucać je na śmietnik

Zdaniem trenera, by zadbać o środowisko naturalne i zmniejszyć ilość odpadów, trzeba chociażby zrezygnować z impulsywnych zakupów w sklepach z odzieżą i w modzie postawić na bardziej zrównoważone rozwiązania. Qczaj zachęca więc do zmiany nawyków i refleksji nad własnymi potrzebami. Najpierw bowiem powinniśmy ocenić, czy dany zakup naprawdę jest konieczny, czy może w szafie mamy już podobną rzecz, którą z powodzeniem można ponownie wykorzystać. On sam, na przekór nieprzychylnym komentarzom i krytyce internautów, kilka razy założył już ten sam garnitur i znów za jakiś czas zamierza się w nim pokazać.