Mówi: | Milena Rostkowska-Galant |
Funkcja: | prezenterka telewizyjna |
Milena Rostkowska-Galant: Przerabiałam treningi z guru fitnessu na płytach CD. Brakowało mi jednak motywacji
Prezenterka regularnie trenuje na siłowni pod okiem prywatnego trenera. Twierdzi, że tylko w ten sposób dostaje odpowiednią dawkę motywacji do aktywności fizycznej. Niegdyś próbowała wykonywać dostępne w internecie i na płytach CD treningi najbardziej znanych trenerów, nie dawało to jednak oczekiwanych rezultatów.
Zarówno na wizji, jak i na imprezach show-biznesowych Milena Rostkowska-Galant chętnie pojawia się w krótkich sukienkach lub spódniczkach eksponujących jej zgrabne nogi. Prezenterka podkreśla, że bardzo dba o szczupłą sylwetkę, przede wszystkim poprzez zdrową dietę. Gwiazda Polsatu nie ukrywa jednak, że ma słabość do słodkich przekąsek.
– Kiedyś przeczytałam artykuł, który mówił o badaniach genetycznych, pani dietetyk stwierdziła, że niektórzy ludzie świetnie radzą sobie z węglowodanami i muszą trochę ich jeść, aby mieć dobrą figurę. Ja chyba jestem takim człowiekiem – mówi prezenterka agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.
Gwiazda śmieje się, że właśnie wiara w słowa cytowanej dietetyczki pozwala jej zachować figurę. Zapewnia jednak, że stara się pilnować zdrowego sposobu odżywiania oraz regularnej aktywności fizycznej. Początkowo próbowała wykonywać treningi proponowane przez największe autorytety fitnessowe w Polsce dostępne na platformie YouTube oraz płytach CD. Nie przyniosło to jednak oczekiwanych rezultatów.
– Nagrania mają to do siebie, że można je wyłączyć, zrobić pauzę, zrobić sobie przerwę na herbatę i ciastko. U mnie tak właśnie było – mówi Milena Rostkowska-Galant.
Obecnie prezenterka ćwiczy pod okiem prywatnego instruktora. Trenuje na siłowni trzy razy w tygodniu i nie ukrywa, że odkąd zdecydowała się na taką formę aktywności fizycznej, regularne ćwiczenie przychodzi jej znacznie łatwiej. Trener zapewnia jej bowiem odpowiednią dawkę motywacji, której nie miała wcześniej.
– Od kiedy mam zajęcia z trenerem, jestem na tym skupiona, wiem, że nie mogę ich przełożyć, bo to burzy mu cały plan – mówi gwiazda.
Milena Rostkowska-Galant poleca ćwiczenia pod okiem trenera personalnego wszystkim kobietom. Nie tylko ze względu na motywację, jaką one dają, lecz także efektywność treningu. Samodzielne trenowanie zawsze niesie bowiem za sobą ryzyko niepoprawnego wykonywania poszczególnych ćwiczeń. Z trenerem żadne błędy nie są natomiast możliwe.
Czytaj także
- 2024-12-16: Na przewlekłą chorobę nerek cierpi w Polsce 4,5 mln osób. Pacjenci apelują o szerszy dostęp do leczenia, które opóźnia dializy
- 2024-11-20: Bezpieczeństwo żywnościowe 10 mld ludzi wymaga zmian w rolnictwie. Za tym pójdą też zmiany w diecie
- 2024-11-26: Biologicznie życie człowieka może trwać 120–150 lat. Niezbędna jest jednak praca nad własnym zdrowiem
- 2024-08-20: Upały wyzwaniem w transporcie żywności. W zwykłych samochodach dostawczych może być nawet 50°C [DEPESZA]
- 2024-08-13: Natalia Nykiel: Ostatnio dużo się rozciągam, biegam i zrezygnowałam z alkoholu. Chcę być w jak najlepszej formie przed treningami do „Tańca z gwiazdami”
- 2024-08-19: Natalia Nykiel: Dla mnie to jest bardzo szalony rok, ale ja uwielbiam, jak mam wypchany kalendarz. Wtedy czuję, że żyję i czerpię z tego bardzo dużo energii
- 2024-08-21: Rafał Zawierucha: Bardzo się ekscytuję udziałem w „Tańcu z gwiazdami” i już nie mogę się doczekać odcinków na żywo. Lubię tańce klasyczne, ale nieco obawiam się szybkich
- 2024-08-07: Odpowiednio skomponowany jadłospis zwiększa efektywność treningów. Sportowcy amatorzy zapominają o warzywach i owocach
- 2024-08-02: Zła dieta może powodować obniżenie nastroju i zdolności poznawczych. Naukowcy potwierdzają związek żywienia z neurochemią
- 2024-07-23: Aleksandra Popławska: Pomysł na trenowanie boksu zrodził się u mnie z fascynacji Sashą Sidorenko. Dyscyplina ta wymaga skupienia, a właśnie tego mi na co dzień brakuje
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
NEWSERIA POLECA
Bezpieczeństwo najważniejsze dla pacjentów decydujących się na zabiegi korekty wad wzroku
Wady refrakcji, takie jak krótkowzroczność, astygmatyzm czy starczowzroczność, można skutecznie i trwale usunąć. Kwestii bezpieczeństwa zabiegów korekcji wad wzroku dotyczy najwięcej obaw pacjentów, którzy myślą o takim kroku. Tutaj z pomocą przychodzą certyfikaty spełnianych norm jakości, akredytacje poszczególnych placówek oraz potwierdzenie kwalifikacji lekarzy chirurgów.
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Muzyka
Dawid Kwiatkowski: Padłem ofiarą oszustów, którzy na mnie nieuczciwie zarabiali. Teraz jestem też swoim księgowym, liczę pieniądze i sprawdzam umowy
Artysta przyznaje, że w branży muzycznej są ludzie, którzy zamiast wspierać młodych wykonawców w budowaniu kariery, po prostu chcą tylko zarobić na swoich „podopiecznych”. Dawid Kwiatkowski przestrzega więc wszystkich, którzy stają na scenie „Must Be the Music” i innych talent show, by nie ufali każdemu, kto się do nich odezwie po programie i zaproponuję współpracę, bo bardzo możliwe, że będzie mu zależało tylko na tym, by wykorzystać ich „pięć minut” dla własnych korzyści. On sam również padł ofiarą takich oszustów i musiał walczyć z nimi w sądzie.
Prawo
Tak zwana sztuczna twórczość coraz popularniejsza. Wyzwaniem pozostają kwestie praw autorskich
Rosnąca popularność narzędzi AI spowodowała, że powstaje coraz więcej „dzieł sztuki”, będących wytworem działania algorytmów, które potrafią m.in. tworzyć muzykę dopasowaną do preferencji i nastroju, malować obrazy, a nawet pisać poezję czy scenariusze filmowe. To rodzi szereg wyzwań dotyczących praw autorskich. Są także wątpliwości dotyczące ochrony dzieł, z których AI się uczy. Narzucanie prawnych zakazów i obostrzeń może jednak nie przynieść efektów.
Podróże
Radosław Majdan: W Grecji zaginęła mi walizka. To jest kraj lekkoduchów, wszystko odkładają na jutro, a pracę traktują drugorzędnie
Były piłkarz przyznaje, że z perspektywy uczestników program „Mistrzowskie pojedynki. Eternal Glory” to bardzo wymagające przedsięwzięcie. Dla niego ten format okazał się nie tylko testem fizycznym, ale także emocjonalnym, bo trzeba było stawić czoła zarówno rywalom, jak i własnym słabościom. Radosław Majdan zdradza też, że emocji nie brakowało już na lotnisku. Tuż po przylocie do Grecji okazało się bowiem, że jego walizka zaginęła. Na szczęście miał przy sobie kilka zapasowych ubrań.