Mówi: | Natalia Kukulska |
Funkcja: | wokalistka |
Natalia Kukulska: Wybrałam drogę artystycznej wolności. Publiczności się to podoba
Natalia Kukulska aż pięć lat kazała czekać na swoją nową płytę. W 2015 roku wróciła z krążkiem „Ósmy plan” utrzymanym w zupełnie nowym dla wokalistki klimacie muzycznym. Wybrała drogę artystycznej wolności i zamierza nią konsekwentnie podążać, aby ostatecznie odciąć się od wizerunku dziecięcej wokalistki. Kukulska twierdzi, że jej obecny styl muzyczny już zyskał wielu nowych odbiorców.
Dwupłytowy album „Ósmy plan” ukazał się 23 lutego 2015 roku. Na pierwszej płycie znalazło się 10 premierowych kawałków oraz nowa wersja przeboju grupy Rezerwat z lat 80. pt. „Zaopiekuj się mną”. Natalia Kukulska wykonuje go w duecie z Krzysztofem Zalewskim. Na drugą płytę trafiły utwory nagrane wraz z Atom String Quartet. Teksty do niemal wszystkich utworów napisała Natalia Kukulska, za produkcję i grę na syntezatorach, klawiszach oraz instrumentach perkusyjnych odpowiedzialny był natomiast Michał Dąbrówka. Stworzone przez nich utwory przeplatają brzmienia syntezatorów analogowych i instrumentów akustycznych, takich jak ksylofon czy perkusja.
– Zmieniłam trochę kierunek, ale nie jest tak, że zrobiłam jakiś wielki skręt. Już od płyty „Sexi Flexi” podążam ścieżką bardziej niezależną muzycznie, a ta płyta jest chyba tego dowodem. Zresztą opinie i recenzje na jej temat są takie, że jest już daleka od mainstreamu. I wydaje mi się, że to jest droga, która jest dla mnie teraz najciekawsza. To droga takiej wolności artystycznej. Teraz naprawdę mogę posłuchać siebie w środku, mogę pozwolić sobie na wolność bez oglądania się na oczekiwania innych – mówi Natalia Kukulska w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Lifestyle.
Album znalazł się na 32. miejscu Oficjalnej Listy Sprzedaży Związku Producentów Audio-Video. Bardzo szybko zebrał też pozytywne opinie zarówno publiczności, jak i krytyków, którzy uznali go za najlepsze wydawnictwo w dorobku muzycznym Natalii Kukulskiej. Recenzenci określili „Ósmy plan” jako pop wysokiej klasy oraz najciekawszą rzecz, jaka zdarzy się w tym roku w polskim kobiecym popie. Sama wokalistka nie czuje potrzeby sprecyzowania gatunku muzycznego, w jakim utrzymany jest jej nowy album. Twierdzi, że można go określić jako pop, ale nie mainstreamowy, łączący różne inspiracje i gatunki. Twierdzi też, że chce dalej iść tą nową dla siebie drogą muzyczną.
– Problem tylko polega na tym, że ja za sobą ciągnę tak dużo różnych skojarzeń z przeszłości, i z mojej z lat 90., i z moim dziecięcym śpiewaniem, i z moimi rodzicami, że po prostu muszę być bardzo silna i konsekwentna w tym, na czym mi zależy, żeby zdobywać nową publiczność. Ale ona się pojawia, są już tego pierwsze symptomy na tych koncertach. Są ludzie, którzy przychodzą i mówią, że wcześniej nie słuchali, a teraz zaczęli, więc cieszę się, to mi daje nadzieję – mówi Natalia Kukulska.
13 marca 2015 roku Natalia Kukulska rozpoczęła promującą krążek trasę koncertową. Na scenie towarzyszą jej Michał Dąbrówka, Marcin Górny oraz Archie Shevsky. Kukulska zagrała już m.in. w Warszawie, Poznaniu, Siedlcach i Wrocławiu. Kolejne koncerty, które odbędą się w Kobylnicy niedaleko Słupska i Szczecinie, zaplanowane są na 11 i 12 kwietnia.
– Jestem w połowie trasy koncertowej, która była po klubach z muzyką elektroniczną, z zupełnie innym zestawem ludzkim na scenie i elektroniką analogową. Dla mnie są to niezwykle inspirujące spotkania. Po koncercie mam poczucie, że ci, którzy wychodzą, są naładowani energią, tak jak ja – mówi Natalia Kukulska.
Czytaj także
- 2024-11-18: Maciej Rock: „Must Be the Music” to jeden z moich ulubionych programów. Szczególnie wspominam Korę
- 2024-11-21: Miuosh: Czegoś takiego jak w studiu „Must Be the Music” jeszcze nie przeżyłem. To jest inny świat, to jest rozmach
- 2024-10-28: Beata Tadla: Nowe studio „Pytania na śniadanie” jest bardzo uniwersalne. Wszystko mi w nim pasuje i nie ma kakofonii kolorystycznej
- 2024-10-14: Margaret: 15 listopada wydaję kontynuację albumu „Siniaki i cekiny”. Zamykam to wszystko klamrą i czuję, że to otworzy mi drzwi na nowe
- 2024-10-08: Magda Bereda: Chcę się totalnie poświęcić muzyce. Właśnie Piotr Rubik w Miami, a ja w Warszawie tworzymy wspólną płytę
- 2024-10-07: Enej: Przygotowujemy się do świątecznej trasy koncertowej. Kiedyś tradycja kolędowania była naturalna, a dzisiaj młodzież się tego wstydzi
- 2024-10-17: Krzysztof Skórzyński: Wkrótce planuję co najmniej dwa nowe single. Jeżeli moja muzyka nie znajdzie słuchaczy, to nie będę miał do nikogo pretensji
- 2024-08-13: Natalia Nykiel: Ostatnio dużo się rozciągam, biegam i zrezygnowałam z alkoholu. Chcę być w jak najlepszej formie przed treningami do „Tańca z gwiazdami”
- 2024-08-19: Natalia Nykiel: Dla mnie to jest bardzo szalony rok, ale ja uwielbiam, jak mam wypchany kalendarz. Wtedy czuję, że żyję i czerpię z tego bardzo dużo energii
- 2024-06-12: Katarzyna Dowbor: Uwielbiam remonty. Gdybym nie była dziennikarką, to zostałabym scenografką albo architektem wnętrz
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Nowe technologie
Artur Barciś: Od sztucznej inteligencji dowiedziałem się, że zmarłem na scenie. Dla niej jestem kompletnie nikim
Aktor nie ma wątpliwości, że sztuczna inteligencja będzie miała wpływ na zawody artystyczne, w tym aktorstwo, dubbing i lektorstwo. Zaznacza też, że może wprowadzać ludzi w błąd, bo na przykład kiedyś na jego temat wygenerowała nieprawdziwe informacje. Dlatego też podkreśla potrzebę stworzenia ram prawnych, aby chronić ludzi przed nieautoryzowanym używaniem ich wizerunku i tożsamości.
Gwiazdy
Tomasz Tylicki: Moje psy raz mieszkają u mnie, raz u moich rodziców. Tak sobie po prostu wędrują i jest im dobrze
Prezenter podkreśla, że szczególne miejsce w jego sercu zajmują dwa pupile: Lola i Kiko, ale teraz więcej czasu psiaki spędzają u jego rodziców, bo liczne obowiązki rodzinne i zawodowe nie pozwalają mu na to, by poświęcił im tyle uwagi, ile potrzebują. Tomasz Tylicki zapewnia jednak, że gdy synek trochę podrośnie, a on zrealizuje pewien życiowy plan, to w przyszłości znajdzie sposób na to, aby czworonogi były z nimi na stałe.
Handel
Lekarze apelują o uregulowanie rynku saszetek z nikotyną. Na ich szkodliwe działanie narażona jest głównie młodzież
Saszetki z nikotyną są dostępne na rynku od kilku lat, ale nadal nie ma żadnych unijnych ani krajowych regulacji dotyczących ich oznakowania, reklamy czy sprzedaży. To powoduje, że tzw. pouches są bardzo łatwo dostępne, bez większych problemów można je kupić nawet przez internet, co przekłada się na ich rosnącą popularność, także wśród dzieci i młodzieży. Eksperci apelują o pilne uregulowanie tego rynku.