Mówi: | Natalia Szroeder |
Funkcja: | wokalistka |
Newsy
Natalia Szroeder: Chciałabym mieć fach w ręku, żebym miała z czego żyć. Z muzyką bywa różnie
2014-06-05 | 07:10
Tagi: Natalia Szroeder zdaje maturę 2014, Natalia Szroeder chce iść na studia, koncerty Natalia Szroeder
Natalia Szroeder czeka na wyniki matury, które są dla niej bardzo ważne. Wokalistka w październiku chce iść na studia. Nie zamierza jednak wybierać kierunków związanych z muzyką, a takie, które dałyby jej konkretny zawód. – Aktorstwo, dziennikarstwo, psychologia, może filologia, fotografia, żebym miała z czego żyć, bo z muzyką bywa różnie – mówi wokalistka.
Natalia Szroeder zdawała na maturze matematykę, język polski, język angielski, dodatkowo także rozszerzony język polski i język angielski. Ma za sobą także egzaminy ustne.
– Najbardziej bałam się matmy. Okazało się jednak, że ta matma nie była taka straszna. Sprawdziłam odpowiedzi i wiem, że zdam, a polskiego tak naprawdę nie da się sprawdzić, więc teraz czekam na wyniki – mówi Natalia Szroeder w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Lifestyle.
Wokalistce zależy na dobrych ocenach, bo jak przyznała, chce iść na studia. Nie bierze jednak pod uwagę kierunków, które związane byłyby z muzyką.
– Wiadomo, że bardzo kręci mnie muzyka. To jest moja największa pasja, ale chciałabym mieć fach w ręku. Z tą muzyka bywa różnie. Zawsze bardzo kręciło mnie aktorstwo, dziennikarstwo, psychologia, może jakaś filologia, fotografia. Zresztą w o ogóle jestem człowiekiem wielu pasji, dużo rzeczy mnie interesuje. Jak mam chwilę, to montuję na przykład filmy w domu, lubię robić zdjęcia, gotować. Mam w głowie dużo kierunków i myślę, że coś na pewno fajnego sobie wybiorę za miesiąc – mówi Natalia Szroeder.
Gwiazda nie zamierza jednak w czasie studiowania rezygnować z kariery muzycznej i chciałaby połączyć koncertowanie z nauką. Wierzy, że jej się to uda, tak jak w okresie uczenia się w liceum.
– Chwilami było ciężko, ale też nie chcę robić z siebie poszkodowanej, bo sama wybrałam sobie tą drogę. Starałam się być wyrozumiała, a nauczyciele starali się być wyrozumiali wobec mnie. Mieliśmy różne spory, bywało różnie między nami, ale generalnie pogodziliśmy się i rozstaliśmy się w takich pokojowych relacjach. Udało mi się więc połączyć to liceum z moimi wyjazdami. Ze studiami też dam sobie radę. Chciałabym się kształcić, bo wiem, że to jest bardzo istotne – tłumaczy Natalia Szroeder.
Wyniki z tegorocznej matury będą znane 27 czerwca.
Natalia Szroeder zdawała na maturze matematykę, język polski, język angielski, dodatkowo także rozszerzony język polski i język angielski. Ma za sobą także egzaminy ustne.
– Najbardziej bałam się matmy. Okazało się jednak, że ta matma nie była taka straszna. Sprawdziłam odpowiedzi i wiem, że zdam, a polskiego tak naprawdę nie da się sprawdzić, więc teraz czekam na wyniki – mówi Natalia Szroeder w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Lifestyle.
Wokalistce zależy na dobrych ocenach, bo jak przyznała, chce iść na studia. Nie bierze jednak pod uwagę kierunków, które związane byłyby z muzyką.
– Wiadomo, że bardzo kręci mnie muzyka. To jest moja największa pasja, ale chciałabym mieć fach w ręku. Z tą muzyka bywa różnie. Zawsze bardzo kręciło mnie aktorstwo, dziennikarstwo, psychologia, może jakaś filologia, fotografia. Zresztą w o ogóle jestem człowiekiem wielu pasji, dużo rzeczy mnie interesuje. Jak mam chwilę, to montuję na przykład filmy w domu, lubię robić zdjęcia, gotować. Mam w głowie dużo kierunków i myślę, że coś na pewno fajnego sobie wybiorę za miesiąc – mówi Natalia Szroeder.
Gwiazda nie zamierza jednak w czasie studiowania rezygnować z kariery muzycznej i chciałaby połączyć koncertowanie z nauką. Wierzy, że jej się to uda, tak jak w okresie uczenia się w liceum.
– Chwilami było ciężko, ale też nie chcę robić z siebie poszkodowanej, bo sama wybrałam sobie tą drogę. Starałam się być wyrozumiała, a nauczyciele starali się być wyrozumiali wobec mnie. Mieliśmy różne spory, bywało różnie między nami, ale generalnie pogodziliśmy się i rozstaliśmy się w takich pokojowych relacjach. Udało mi się więc połączyć to liceum z moimi wyjazdami. Ze studiami też dam sobie radę. Chciałabym się kształcić, bo wiem, że to jest bardzo istotne – tłumaczy Natalia Szroeder.
Wyniki z tegorocznej matury będą znane 27 czerwca.
Czytaj także
- 2024-12-24: Alicja Węgorzewska: Święta Bożego Narodzenia nie są o Mikołajku, prezentach czy światełkach. W tym czasie trzeba wracać myślami do Betlejem
- 2024-12-16: Krystian Ochman: Zawsze odrzucałem różne propozycje na sylwestra, ale teraz wezmę udział w wyjątkowym koncercie. Stworzę duet z moim dziadkiem
- 2024-08-13: Natalia Nykiel: Ostatnio dużo się rozciągam, biegam i zrezygnowałam z alkoholu. Chcę być w jak najlepszej formie przed treningami do „Tańca z gwiazdami”
- 2024-08-19: Natalia Nykiel: Dla mnie to jest bardzo szalony rok, ale ja uwielbiam, jak mam wypchany kalendarz. Wtedy czuję, że żyję i czerpię z tego bardzo dużo energii
- 2024-08-22: Maja Klajda (Miss Polonia 2024): Musiałam przełożyć sesję egzaminacyjną na wrzesień. Poświęciłam wszystko dla konkursu Miss Polonia
- 2024-06-12: Co czwarty uczeń ostatnich klas szkoły ponadpodstawowej ma konkretne plany na przyszłość. 30 proc. nie wie, czy będzie studiować
- 2024-04-09: Maria Sadowska: Wracam do muzyki, bo bardzo się za nią stęskniłam – nagrywam płytę i planuję koncerty. Piszę też scenariusz do filmu o patocelebrytach
- 2024-01-25: Kobiet w branży technologii i IT wciąż za mało. Ich aktywizacja mogłaby zapewnić spore korzyści im samym, firmom i gospodarce
- 2024-01-02: Aneta Glam-Kurp: Nie chciałam się przywitać z Natalią Janoszek, bo słyszałam, że oszukała całą Polskę, a ja nie toleruję kłamstwa. W dżungli spojrzałam na nią z innej perspektywy
- 2024-01-17: Natalia Janoszek: Wiedziałam, że dziewczyny z programu „Królowa przetrwania” mają już wyrobioną opinię na mój temat. Znalazłam się w ogniu ich pytań
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Muzyka
Wiktor Dyduła: Znam osoby w branży muzycznej wypalone z powodu nadmiaru pracy. To, co kiedyś sprawiało im przyjemność, teraz jest zawodowym obowiązkiem
Artysta promuje obecnie swój najnowszy singiel zatytułowany „Szybkie tempo” i właśnie z taką prędkością od trzech lat podbija polski rynek muzyczny. Piosenkarz zdaje sobie jednak sprawę z tego, jakie wyzwania narzuca życie w ciągłym biegu, dlatego on sam, mimo że prężnie rozwija swoją karierę i czerpie ogromną radość ze śpiewania, od czasu do czasu zatrzymuje się i patrzy na to, co robi z innej perspektywy, by złapać tak potrzebny dystans. Wiktor Dyduła przyznaje bowiem, że w branży muzycznej nie brakuje osób, które skarżą się na zbyt duże obciążenie psychiczne i wypalenie zawodowe.