Newsy

Omenaa Mensah rozpoczyna budowę szkoły w Ghanie

2017-04-07  |  06:32

Gwiazda TVN wyjechała do Ghany, aby uczestniczyć w uroczystym rozpoczęciu budowy szkoły dla najbiedniejszych dzieci. Jeszcze w tym tygodniu dojdzie do wmurowania kamienia węgielnego. Prezenterka zamierza ponownie odwiedzić Ghanę jeszcze podczas tegorocznego lata, aby nadzorować budowę.

Fundacja Omeny Mensah od blisko trzech lat zbierała fundusze na budowę szkoły w Temie, portowym mieście na południu Ghany. Dopiero w tym roku udało się jednak zgromadzić kwotę niezbędną do rozpoczęcia budowy. Środki na budowę pochodzą z datków darczyńców oraz aukcji charytatywnych, m.in licytacji luksusowych mebli produkowanych przez firmę Omeny Mensah.

– Ogromne wydarzenie. Jest to dla mnie szalenie ważny czas, ogromne przygotowania – mówi prezenterka agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.

Gwiazda TVN była gościem uroczystej premiery linii kosmetyków Paese zaprojektowanej przez Macademian Girl. Zaraz potem wyjechała do Ghany na uroczystość wmurowania kamienia węgielnego pod budowę szkoły. Placówka zlokalizowana będzie przy ośrodku salezjanów „Don Bosco” w Temie, opiekującym się dziećmi z biednych środowisk.

– Swietne wydarzenie, taki mały sukces, dlatego że już mamy ten pierwszy krok, który zbliża nas, by w końcu tę szkołę prawdziwą, betonową jak ja to mówię, porządną w Afryce zbudować – mówi Omenaa Mensah.

Tym razem prezenterka będzie przebywać w Ghanie tylko kilka dni. W lecie ponownie zamierza jednak wybrać się do ojczyzny swego ojca. Gwiazda żartuje, że wakacyjny wyjazd spędzi na nadzorowaniu budowy szkoły.

– Wakacje, wolontariat, pilnowanie budowy i kilka biznesowych tematów, które jak to się mówi, muszę połączyć z wyjazdami, które mam nadzieję będą choć w jakimś tam niewielkim procencie odpoczynkiem dla mnie – mówi Omenaa Mensah.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Media

Beata Tadla: Ludziom się wydaje, że na wizji wkładamy jakąś maskę, żeby nie pokazywać swojego stosunku do tego, o czym mówimy

Gospodyni „Pytania na śniadanie” bardzo ceni sobie to, że w porannym formacie nie trzeba przyjmować sztywnej pozy i karmić widza sztucznym uśmiechem, tylko można zachowywać się spontanicznie i naturalnie. Jak zapewnia, ona sama przed kamerami nie ukrywa emocji, czasem się wzrusza, a innym razem śmieje do łez. Zdaniem Beaty Tadli widzowie wyczują każdy fałsz, dlatego nie warto udawać i posługiwać się maskami. Trzeba być szczerym i otwartym. Ważna jest przy tym nić porozumienia ze swoim partnerem ekranowym, bo wtedy można sobie pozwolić na więcej.

Uroda

Wiktor Dyduła: W listopadzie wąsy są szczególnym symbolem dbania o zdrowie. Ale na nowy rok może je już zgolę

Co prawda charakterystyczny wąs od dłuższego czasu jest jego znakiem rozpoznawczym, ale wokalista nie chce się przywiązywać do takiego image’u. Już nawet był bliski zmiany, jednak postanowił jeszcze się wstrzymać, chociażby ze względu na to, że trwa listopad, który jest miesiącem solidarności z mężczyznami walczącymi z rakiem prostaty i rakiem jąder. Artyści, dziennikarze i sportowcy zapuszczają w tym czasie wąsy i tym samym zachęcają do badań profilaktycznych.

IT i technologie

Sztuczna inteligencja nie zastąpi pisarzy. Nie tworzy literatury, tylko książki dla zabicia czasu

Kwestia wykorzystania dzieł pisarzy do trenowania algorytmów sztucznej inteligencji budzi coraz większe kontrowersje. Część autorów kategorycznie zabrania takiego używania swoich prac, inni godzą się na to w zamian za proponowane przez niektóre wydawnictwa honoraria. Literaci są jednak zgodni co do tego, że teksty pisane przez SI nigdy nie wejdą do kanonu literatury pięknej. Technologia nie stworzy bowiem nowej wartości artystycznej, lecz powieli już istniejące schematy.