Mówi: | Piotr Cyrwus |
Funkcja: | aktor serialu „Na Wspólnej” |
Piotr Cyrwus: Pokonaliśmy Niemców w piłkę nożną i Krzyżaków. Jako Polacy wiele wspólnie potrafimy
Jako osoba wierząca nie chcę budować żadnych murów – mówi aktor. Jego zdaniem nie powinno dzielić się społeczeństwa ze względu na wyznawaną religię. Uważa też, że Polacy potrafią się zjednoczyć, czego dowodem jest taki zryw narodowy jak Solidarność. Często ulegają jednak negatywnym wpływom.
Piotr Cyrwus zgadza się, że w ciągu ostatnich miesięcy w polskim społeczeństwie nastąpił rozłam. Aktor jest praktykującym katolikiem, sprzeciwia się jednak dzieleniu Polaków ze względu na przynależność religijną. Uważa, że polskie społeczeństwo jest wspólnotą, mającą te same korzenie i potrafiącą się zjednoczyć w obliczu istotnych problemów. Wielokrotnie pokazała to polska historia.
– Pokonaliśmy Krzyżaków, pokonaliśmy Niemców w piłkę nożną, mieliśmy piękny zryw „Solidarność”, potrafimy wiele rzeczy wspólnie i mamy wspólny background jako Polacy, ludzie żyjący na tej przestrzeni geopolitycznej. A czasem jakiś zły wiatr powieje, że damy się w coś wciągnąć i się boczymy na siebie – mówi Piotr Cyrwus agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.
Zdaniem aktora w dyskursie społecznym akcentować powinno się wspólne cechy i elementy kultury, budować mosty, a nie mury. Cyrwus uważa, że takiej postawy powinna uczyć rodzina. Dodaje też, że współczesnym Polakom brakuje bliskich relacji z innymi ludźmi, zwłaszcza miłości, która zgodnie z zasadami chrześcijaństwa powinna stanowić fundament życia każdego człowieka. Większość społeczeństwa zapomina jednak o najważniejszych wartościach, goniąc za ułudą szczęśliwego życia.
– Współczesny świat chce nas albo wepchnąć w szczęśliwe, fajne życie, albo beznadziejne. Jest też życie normalne, jest życie po środku. Raz szczęśliwe, raz nieszczęśliwe. Aby było pełne, to bardzo dużo od nas zależy, czym my to życie potrafimy wypełnić – mówi Piotr Cyrwus.
Aktor często jest zapraszany na spotkania z publicznością, także z młodzieżą. Chętnie dzieli się swoim doświadczeniem życiowym oraz sposobem patrzenia na świat. Z młodzieżą najczęściej rozmawia o partnerstwie, małżeństwie, budowaniu relacji międzyludzkich, miłości oraz aktorstwie, które traktuje jako dar. Jego odbiorców interesuje m.in. to, czy zawód aktora koliduje z jego życiem rodzinnym.
– Często posługuję się też literaturą, wierszami Czesława Miłosza i też „Przed sklepem jubilera” kard. Wojtyły. To są pewne przesłania, dzięki którym może tym ludziom będzie łatwiej żyć, będą mogli szybciej i lepiej dokonać dobrych wyborów – mówi Piotr Cyrwus.
Artysta chętnie bierze również udział w kampaniach i wydarzeniach propagujących czytelnictwo wśród Polaków oraz akcjach charytatywnych. O działalności dobroczynnej nie lubi jednak mówić publicznie, traktuje ją bowiem jako rzecz osobistą. Jest to dla niego odruch serca i sposób na podzielenie się darem aktorstwa, jaki otrzymał od losu.
Czytaj także
- 2025-06-12: Uchodźcy z Ukrainy pomogli wygenerować 2,7 proc. PKB Polski w 2024 roku. Napływ nowych pracowników znacznie zmienił polski rynek pracy
- 2025-07-23: Piotr Zelt: W te wakacje gram wyjątkowo dużo spektakli. Znajdę jednak czas na wyjazd nad morze, żeby popływać z córką na desce
- 2025-06-10: Piotr Zelt: Pęknięcie w Polsce jest bardzo głębokie. Myślę, że strona zwycięska w tych wyborach zadba o to, żeby te podziały były coraz głębsze
- 2025-06-12: Dorota Gardias: Przykre jest to, że wybory prezydenckie budzą tak negatywne emocje. Jest dużo złości, żalu i różnych zagrywek, które kompletnie nie są moje
- 2025-06-11: Gwiazdy: Scena polityczna stała się ringiem, a politycy nie szanują siebie nawzajem. Każdy ma prawo widzieć świat inaczej
- 2025-05-19: Piotr Kupicha: Feel to jeden z ostatnich bastionów żywego rock’n’roll’owego grania. Myślę, że to jest klucz do tego, że jesteśmy na scenie już 20 lat
- 2025-04-28: Migranci mogą być ratunkiem dla polskiego rynku pracy. Pracodawcy chcą uwzględnienia ich potrzeb w strategii migracyjnej
- 2025-03-20: Piotr Zelt: Planuję wziąć udział w wyścigach kolarskich Gran Fondo. Trenuję cztery razy w tygodniu
- 2025-05-08: Piotr Zelt: Nie latam po sklepach i nie zawalam sobie szafy jakimiś niepotrzebnymi ciuchami. Mam sporo ubrań, które mają po 20 lat, i cały czas je noszę
- 2025-04-15: Piotr Zelt: Na Święta Wielkanocne zamierzam wyjechać na narty w Alpy. Jak mam czas, to pracuję jako instruktor narciarski
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Podróże

Beata Pawlikowska: Babia Góra to jest teraz moje ulubione miejsce w Polsce. Jest w niej coś magicznego, więc marzę o tym, żeby tam wrócić
Podróżniczka przyznaje, że majowa wyprawa na Babią Górę mimo kiepskiej pogody okazała się niezwykle ekscytującą przygodą. W prognozach na ten dzień miało być 20 stopni ciepła i dużo słońca, natomiast kiedy wyszła na szlak, padał deszcz, deszcz ze śniegiem i grad, a termometry pokazywały zaledwie kilka stopni powyżej zera. Beata Pawlikowska cieszy się jednak, że nie zniechęciła się taką aurą, bo ta wędrówka zadziałała na nią niezwykle kojąco.
Ochrona środowiska
Przebywanie w lesie pozytywnie wpływa na zdrowie. Kąpiele leśne stają się coraz popularniejsze

Zażywanie kąpieli leśnych ma pozytywne oddziaływanie na zdrowie człowieka, zarówno w aspekcie psychicznym, jak i w zakresie wzmacniania układu odpornościowego. Badania naukowe wykazały między innymi, że taka forma odpoczynku przyczynia się do zwiększenia produkcji i aktywności podstawowych komórek układu immunologicznego, spełniających ważną rolę w walce z wirusami i nowotworami. Polacy coraz lepiej zdają sobie sprawę z tego dobroczynnego wpływu, dlatego rośnie popularność kąpieli leśnych.
Podróże
Dorota Gardias: Jeżeli w wakacje chcemy mieszkać w luksusowym hotelu, korzystać ze SPA i jeść na mieście, to na pewno będzie drogo. Za niewielkie pieniądze również można się świetnie bawić

Pogodynka przyznaje, że bardzo ceni sobie czas spędzony z bliskimi, kontakt z naturą i zdrowy styl życia. Poza tym jest lokalną patriotką, dlatego też tegoroczny urlop postanowiła spędzić w swoich rodzinnych stronach – na Roztoczu, by jeszcze bardziej poznać tę niezwykle urokliwą część Polski. Dorota Gardias uważa, że można dobrze się bawić, korzystać z atrakcji i przywieźć z wyjazdu wiele niezapomnianych wrażeń, nie wydając na to majątku. Tym razem zaplanowała spływy kajakowe, jazdę konno, rowerowe wyprawy oraz podążanie śladami historii. Gdyby trzeba było spać pod namiotem, nie miałaby nic przeciwko.