Mówi: | Piotr Zelt |
Funkcja: | aktor |
Piotr Zelt: Rozpoznawalność zobowiązuje nas do tego, żeby kształtować pozytywne postawy w dziedzinie ekologii, dbałości o przyrodę i ochronę zwierząt
Aktor podkreśla, że trzeba mieć świadomość małych gestów, które są niezwykle ważne dla ekologii. Najpierw warto zacząć od samego siebie – trzeba sortować śmieci, zakręcać wodę w kranie, gdy się z niej nie korzysta, wyłączać światło w pomieszczeniach, w których nikt nie przebywa, i zrezygnować z jednorazowych torebek czy sztućców. Aktor przyznaje, że lubi żyć w harmonii z przyrodą i niezmiernie cieszy go widok czystych lasów. Dlatego wzorem Wiktora Zborowskiego w wolnych chwilach wyrusza z workiem w poszukiwaniu śmieci.
– Staram się żyć ekologicznie, dbam o środowisko i o to, co nas otacza. To się zaczyna od najprostszych rzeczy, to jest gaszenie niepotrzebnie włączonego światła, zakręcanie kranów, żeby woda się nie lała w sposób niekontrolowany, segregacja śmieci, sprzątanie, nie mówię o domu, ale sprzątanie otoczenia. Jeżeli widzimy, że gdzieś jest naśmiecone na trawniku czy wokół naszego domu, to nie wstydźmy się, tylko po prostu podnieśmy to i wyrzućmy do kosza, żeby było czysto, żeby nie było naśmiecone. To nic nie kosztuje, nie jest żadnym wstydem – mówi agencji Newseria Piotr Zelt, aktor.
Aktor chyli czoła przed swoim kolegą po fachu – Wiktorem Zborowskim, który daje najlepszy przykład w tej kwestii.
– Wiktor chodzi co jakiś czas, on to nazywa na śmieci, po prostu idzie do lasu z workiem, rękawicami, szpikulcem i zbiera śmieci. Robi to regularnie i chwali się później swoją zdobyczą, tzn. ile worków takich śmieci uzbierał. Ja staram się go naśladować od pewnego czasu, bo mnie zainspirował do tego, żeby robić podobnie. Raz na jakiś czas, może nie tak często jak Wiktor, ale idę i po prostu staram się sprzątać lasy. Myślę, że to mogłoby być fajnym obyczajem, żeby ludzie świadomi i którym zależy na tym, żeby świat był czystszy, żeby coś takiego robili – mówi Piotr Zelt.
Zdaniem Zelta popularne osoby mają duże pole do popisu, bo ich działania proekologiczne mogą być zauważone przez szersze grono odbiorców. Powinny więc być przykładem, jak żyć, by nie doprowadzać środowiska do degradacji.
– Z pewnością pewien rodzaj popularności, tego, że jesteśmy rozpoznawalni, zobowiązuje nas do czegoś. Zobowiązuje nas na przykład do tego, żeby kształtować pozytywne postawy w każdej dziedzinie, w dziedzinie ekologii, w dziedzinie dbałości o przyrodę, o ochronę zwierząt, również w sprawach politycznych, jakichkolwiek, społecznych, zdrowotnych. Dlatego że skupiamy na chwilkę może dłużej niż ktokolwiek inny uwagę szerszej grupy ludzi na sobie, to powinniśmy takie postawy kształtować i to jest naszym obowiązkiem. Z całą pewnością ekologia i ochrona przyrody jest taką sferą i takim tematem, w którym należy się uaktywniać i należy się udzielać – mówi Piotr Zelt.
Zelt podkreśla, że większość z nas myśli tylko o tym, co tu i teraz, nie zastanawia się co będzie za klika, kilkadziesiąt lat i co zostanie dla przyszłych pokoleń. Dorośli powinni więc dawać dobry przykład dzieciom i od małego wpajać im nawyki proekologiczne. Warto im pokazać, że ekologia nie wymaga wielkich poświęceń. Wszystko zaczyna się od małych gestów.
– Będąc świadomymi, dorosłymi ludźmi powinniśmy zwracać uwagę na to, zakorzeniać i rozwijać takie odruchy i taką świadomość u naszych dzieci. To jest nasz obowiązek absolutnie, żeby naszym milusińskim takie rzeczy uświadamiać i kształtować proekologiczne postawy – mówi Piotr Zelt.
Zdaniem aktora istotne są zarówno długofalowe projekty edukacyjne, jak i jednorazowe akcje, które mają przekonać ludzi do zmiany sposobu myślenia o ochronie środowiska.
Czytaj także
- 2024-11-27: Tylko co trzecia firma wdraża zasady zrównoważonego rozwoju. Mniejsze przedsiębiorstwa potrzebują wsparcia w tym procesie
- 2024-11-19: Polacy wprowadzają na razie tylko drobne nawyki proekologiczne. Do większych zmian potrzebują wsparcia
- 2024-11-14: Odwożenie dzieci do szkoły samochodem nie bez wpływu na jakość powietrza. Wielu rodziców tylko po to uruchamia auto
- 2024-11-25: Futra z negatywnym wpływem na środowisko na każdym etapie produkcji. Wiąże się z 400-krotnie większym zużyciem wody niż poliestru
- 2024-10-17: Wiele wyzwań polskiej prezydencji w UE. Jednym z kluczowym będą prace nad nowym budżetem
- 2024-10-23: Polska w końcówce krajów wdrażających w firmach sztuczną inteligencję. Bolączką jest brak kompetencji cyfrowych u menedżerów
- 2024-10-02: Z roku na rok rośnie odsetek Polaków segregujących odpady. Nie zawsze jednak robią to prawidłowo [DEPESZA]
- 2024-10-11: Szpitale pracują nad poprawą jakości opieki nad pacjentami. Do wzmocnienia są kwestie bezpieczeństwa i redukcja zdarzeń niepożądanych
- 2024-10-25: Obrót elektroniką z drugiej ręki sprzyja środowisku. Polacy coraz chętniej sięgają po używane i odnowione smartfony
- 2024-10-08: Magda Bereda: Chcę się totalnie poświęcić muzyce. Właśnie Piotr Rubik w Miami, a ja w Warszawie tworzymy wspólną płytę
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Media
Beata Tadla: Ludziom się wydaje, że na wizji wkładamy jakąś maskę, żeby nie pokazywać swojego stosunku do tego, o czym mówimy
Gospodyni „Pytania na śniadanie” bardzo ceni sobie to, że w porannym formacie nie trzeba przyjmować sztywnej pozy i karmić widza sztucznym uśmiechem, tylko można zachowywać się spontanicznie i naturalnie. Jak zapewnia, ona sama przed kamerami nie ukrywa emocji, czasem się wzrusza, a innym razem śmieje do łez. Zdaniem Beaty Tadli widzowie wyczują każdy fałsz, dlatego nie warto udawać i posługiwać się maskami. Trzeba być szczerym i otwartym. Ważna jest przy tym nić porozumienia ze swoim partnerem ekranowym, bo wtedy można sobie pozwolić na więcej.
Uroda
Wiktor Dyduła: W listopadzie wąsy są szczególnym symbolem dbania o zdrowie. Ale na nowy rok może je już zgolę
Co prawda charakterystyczny wąs od dłuższego czasu jest jego znakiem rozpoznawczym, ale wokalista nie chce się przywiązywać do takiego image’u. Już nawet był bliski zmiany, jednak postanowił jeszcze się wstrzymać, chociażby ze względu na to, że trwa listopad, który jest miesiącem solidarności z mężczyznami walczącymi z rakiem prostaty i rakiem jąder. Artyści, dziennikarze i sportowcy zapuszczają w tym czasie wąsy i tym samym zachęcają do badań profilaktycznych.
IT i technologie
Sztuczna inteligencja nie zastąpi pisarzy. Nie tworzy literatury, tylko książki dla zabicia czasu
Kwestia wykorzystania dzieł pisarzy do trenowania algorytmów sztucznej inteligencji budzi coraz większe kontrowersje. Część autorów kategorycznie zabrania takiego używania swoich prac, inni godzą się na to w zamian za proponowane przez niektóre wydawnictwa honoraria. Literaci są jednak zgodni co do tego, że teksty pisane przez SI nigdy nie wejdą do kanonu literatury pięknej. Technologia nie stworzy bowiem nowej wartości artystycznej, lecz powieli już istniejące schematy.