Newsy

Qczaj: Moją misją jest wspieranie polskich kobiet, które często są niedowartościowane. Nie wiem, skąd się to bierze

2019-11-13  |  06:12

Trener personalny darzy kobiety dużym szacunkiem i rozumie ich potrzeby. Pieszczotliwie nazywa je „ukochankami” i nie ukrywa, że praca z nimi sprawia mu dużo satysfakcji.

– Mam taką misję, żeby wspierać te nasze polskie kobiety, które często są po prostu niedowartościowane, a ja nie wiem, skąd to się bierze, bo są po prostu cudowne. Cudowne „ukochanki” – mówi agencji Newseria Lifestyle Qczaj.

Trener wspomina, że uczył się „ukochiwać” kobiety od dzieciństwa. Wiele zawdzięcza swojej mamie i babci, bo wpoiły mu wartości, które ukształtowały go jako człowieka. Szczególna więź łączyła go również z siostrami, które powierzały mu swoje sekrety.

– Wychowały mnie kobiety, najpierw mama, a potem, kiedy musiała wylecieć za granicę, zostałem z babcią i moimi siostrami. Ale wiadomo, że babcia, kolokwialnie mówiąc, starej daty, więc ja jako ten brat, ta głowa rodziny, musiałem być wsparciem dla moich sióstr. Więc pierwsze zakupy podpasek robiłem ja i pierwsze rozmowy takie intymne, często kobiece przeprowadzały moje siostry ze mną. Do dziś tak jest, że z wielu rzeczy mi się po prostu zwierzają – mówi.

Qczaj podkreśla, że zawsze stara się być dla kobiet dobrym partnerem do rozmowy, powiernikiem, doradcą i towarzyszem. Takie nastawienie pomaga mu zarówno w życiu, jak i w pracy.

– Moja praca wymusiła na mnie to, żeby z tymi kobietami rozmawiać, bo zarówno jak prowadziłem kobiety fitnessowo, to z nimi rozmawiałem, i byłem fryzjerem przecież, więc też rozmawiałem z kobietami na fotelu. Także siłą rzeczy to musiało się wydarzyć, żeby tak ukochiwać jednak – mówi Qczaj.

Trener zdradza też, że jego znajomość z Pauliną Biernat nie zakończyła się wraz z poprzednią edycją „Tańca z gwiazdami”. Obydwoje doskonale się rozumieją, dlatego też postanowili połączyć siły i wykorzystać swoje doświadczenia, by motywować inne osoby.

– Qczaj Campy robię teraz z moją Paulinką, cudowną tancerką, z którą tańczyłem w „Tańcu z Gwiazdami”. Paula, nie wiem, czy wszyscy wiedzą, poza tym, że super tańczy, jest również coachem i psychologiem. To, że połączyli nas w „Tańcu z Gwiazdami”, to było najlepsze, co się mogło przytrafić wielu kobietom – mówi Qczaj.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Media

Sebastian Karpiel-Bułecka: Jurorowanie to nie jest proste zadanie, ale bardzo mnie to rajcuje. Staram się być sprawiedliwy, szczery i rzetelny

Nowy juror w programie „Must Be the Music” podkreśla, że ta rola jest dla niego niezwykłą przygodą, bo dzięki niej nie tylko może odkrywać młode talenty, ale także nieznane dotąd aspekty swojej kariery artystycznej. Ocenianie uczestników nie jest prostą sprawą, ale Sebastian Karpiel-Bułecka nie chce nikomu dawać złudnych nadziei i chwalić kogoś tylko po to, żeby nie zrobić mu przykrości. Wokalista wychodzi z założenia, że jeśli ktoś decyduje się na udział w tym programie, to musi być przygotowany na każdą ocenę, nawet tę najbardziej surową.

Prawo

Nałóg nikotynowy wśród nieletnich zaczyna się najczęściej od e-papierosów. Przyciągają ich słodkie, owocowe smaki tych produktów

Co czwarty uczeń ma za sobą inicjację nikotynową, a dla większości z nich pierwszym produktem, po jaki sięgnęli, był e-papieros. Zdecydowana większość uczniów używających nikotyny korzysta właśnie z e-papierosów, a prawie połowa nie ma problemu z ich zakupem – wskazują nowe badania przeprowadzone z okazji Światowego Dnia Rzucania Palenia. Eksperci podkreślają, że niebezpiecznym produktem, z uwagi na ryzyko uzależnienia behawioralnego, są także e-papierosy beznikotynowe. Trwają prace nad przepisami, które m.in. zakażą ich sprzedaży nieletnim.

Ochrona środowiska

Futra z negatywnym wpływem na środowisko na każdym etapie produkcji. Wiąże się z 400-krotnie większym zużyciem wody niż poliestru

Biznes futrzarski ma negatywny wpływ na środowisko naturalne – podkreślają eksperci Stowarzyszenia Otwarte Klatki. Hodowle powodują zatrucie wód i gleb oraz są zagrożeniem dla bioróżnorodności. Z kolei produkcja futra z norek, lisów i jenotów generuje znacznie większe niż bawełna czy poliester emisje gazów cieplarnianych, zużycie wody i zanieczyszczenie wody. 25 listopada obchodzimy Dzień bez Futra, który ma zwrócić uwagę na cierpienie zwierząt hodowanych na potrzeby przemysłu futrzarskiego oraz promować etyczne i ekologiczne wybory w modzie.