Mówi: | Qczaj |
Funkcja: | trener personalny |
Qczaj: Usiąść na kanapie u Kuby Wojewódzkiego zaledwie po dwóch latach kariery to ogromne wyróżnienie. Na początku byłem bardzo zestresowany
Trener podkreśla, że zaproszenie do udziału w programie Kuby Wojewódzkiego było dla niego dużym zaszczytem. Po nagraniu Qczaj był zadowolony z tego, jak potoczyła się rozmowa w studiu. Udowodnił przede wszystkim, że ma do siebie duży dystans.
Odcinek z udziałem Qczaja cieszył się dużym zainteresowaniem widzów. Na kanapie u Kuby Wojewódzkiego popularny trener zdradził bowiem widzom sporo ciekawostek ze swojego życia. Podkreślał, że choć teraz odnosi sukcesy i jest wulkanem energii, to jego przeszłość nie była już tak kolorowa. Zmagał się z depresją i uzależnieniem od alkoholu. Była też próba samobójcza.
– Praktycznie nie milkną echa po programie Kuby Wojewódzkiego, w którym wziąłem udział. Bardzo dużo się działo. Zresztą Kuba sam nazwał ten mój odcinek jako jeden z najlepszych w historii. Bardzo fajnie z Kubą mi się pracowało. Byłem na początku zestresowany trochę, bo umówmy się, jest to kultowy program. Tak naprawdę dwa lata temu rozpocząłem swoją karierę, po dwóch latach usiąść u Kuby na kanapie to było dla mnie naprawdę ogromne wyróżnienie – mówi agencji Newseria Lifestyle Qczaj.
W programie nie zabrakło również frywolnych rozmów o relacjach damsko-męskich. W ich wyniku, mierzący niewiele ponad 160 cm wzrostu trener z Podhala zdradził, że inne jego wymiary są dużo bardziej imponujące.
– Generalnie media rozpisywały się na temat tego, że chwaliłem się swoim penisem. To oczywiście było wyrwane z kontekstu, ale Kuba bardzo lubi drążyć takie tematy. Natomiast trzeba zobaczyć ten program, trzeba zobaczyć wszystko, o co tam chodziło, o co tam poszło. Generalnie jechał po wzroście oczywiście, bo po czym można w moim przypadku pojechać? I powiedział, że gdyby mnie chwycić pośrodku, to można ze mnie zrobić śmigło, a ja odpowiedziałem, że jest za co chwycić – mówi trener.
Qczaj tłumaczy, że w odcinku poruszonych było wiele ciekawych wątków, dlatego wszyscy zainteresowani powinni obejrzeć całość i dopiero wtedy wyciągnąć odpowiednie wnioski. Niewykluczone też, że popularny trener wkrótce będzie gościem innych znanych programów telewizyjnych. Na razie jednak nie chce zdradzać szczegółów.
– Nie ukrywam, że sypią się kolejne propozycje – dodaje Qczaj.
Czytaj także
- 2024-11-15: Rok regularnej aktywności fizycznej wydłuża życie w zdrowiu o co najmniej rok. Zmniejsza też absencję chorobową w pracy
- 2024-11-18: Maciej Rock: „Must Be the Music” to jeden z moich ulubionych programów. Szczególnie wspominam Korę
- 2024-11-26: Maciej Rock: „Halo tu Polsat” to bardzo trudny program. Jesteśmy przed kamerami przez trzy godziny i cały czas musimy zachować energię
- 2024-11-25: Sebastian Karpiel-Bułecka: Jurorowanie to nie jest proste zadanie, ale bardzo mnie to rajcuje. Staram się być sprawiedliwy, szczery i rzetelny
- 2024-11-21: Miuosh: Czegoś takiego jak w studiu „Must Be the Music” jeszcze nie przeżyłem. To jest inny świat, to jest rozmach
- 2024-11-12: Polskę czeka boom w magazynach energii. Rząd pracuje nad nowymi przepisami
- 2024-11-08: Samorządy inwestują w mieszkania dla studentów i absolwentów. Chcą w ten sposób zatrzymać odpływ młodych ludzi
- 2024-11-05: Leczenie okulistyczne coraz skuteczniejsze. Pomagają w tym inwestycje w infrastrukturę i nowe technologie
- 2024-10-15: Klaudia Carlos: Nie myślę o konkurowaniu z innymi formatami. „Pytanie na śniadanie” jest programem interdyscyplinarnym i wielopokoleniowym
- 2024-10-30: Kompetencje społeczne są kluczowe w świecie pełnym ekranów. Można je rozwijać już u przedszkolaków
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Media
Sebastian Karpiel-Bułecka: Jurorowanie to nie jest proste zadanie, ale bardzo mnie to rajcuje. Staram się być sprawiedliwy, szczery i rzetelny
Nowy juror w programie „Must Be the Music” podkreśla, że ta rola jest dla niego niezwykłą przygodą, bo dzięki niej nie tylko może odkrywać młode talenty, ale także nieznane dotąd aspekty swojej kariery artystycznej. Ocenianie uczestników nie jest prostą sprawą, ale Sebastian Karpiel-Bułecka nie chce nikomu dawać złudnych nadziei i chwalić kogoś tylko po to, żeby nie zrobić mu przykrości. Wokalista wychodzi z założenia, że jeśli ktoś decyduje się na udział w tym programie, to musi być przygotowany na każdą ocenę, nawet tę najbardziej surową.
Prawo
Nałóg nikotynowy wśród nieletnich zaczyna się najczęściej od e-papierosów. Przyciągają ich słodkie, owocowe smaki tych produktów
Co czwarty uczeń ma za sobą inicjację nikotynową, a dla większości z nich pierwszym produktem, po jaki sięgnęli, był e-papieros. Zdecydowana większość uczniów używających nikotyny korzysta właśnie z e-papierosów, a prawie połowa nie ma problemu z ich zakupem – wskazują nowe badania przeprowadzone z okazji Światowego Dnia Rzucania Palenia. Eksperci podkreślają, że niebezpiecznym produktem, z uwagi na ryzyko uzależnienia behawioralnego, są także e-papierosy beznikotynowe. Trwają prace nad przepisami, które m.in. zakażą ich sprzedaży nieletnim.
Ochrona środowiska
Futra z negatywnym wpływem na środowisko na każdym etapie produkcji. Wiąże się z 400-krotnie większym zużyciem wody niż poliestru
Biznes futrzarski ma negatywny wpływ na środowisko naturalne – podkreślają eksperci Stowarzyszenia Otwarte Klatki. Hodowle powodują zatrucie wód i gleb oraz są zagrożeniem dla bioróżnorodności. Z kolei produkcja futra z norek, lisów i jenotów generuje znacznie większe niż bawełna czy poliester emisje gazów cieplarnianych, zużycie wody i zanieczyszczenie wody. 25 listopada obchodzimy Dzień bez Futra, który ma zwrócić uwagę na cierpienie zwierząt hodowanych na potrzeby przemysłu futrzarskiego oraz promować etyczne i ekologiczne wybory w modzie.