Mówi: | Radosław Liszewski |
Funkcja: | lider zespołu Weekend |
Radosław Liszewski: Żona nie wpuszcza mnie do kuchni. To jej królestwo
Wokalista jest fanem zdrowego odżywiania. Rzadko sam gotuje, w domowej kuchni niepodzielnie rządzi bowiem jego żona. Lider zespołu Weekend potrafi jednak nieźle przyrządzać kilka prostych potraw, np. włoskie spaghetti.
Radosław Liszewski od dłuższego czasu stara się dbać o zdrowie i kondycję, głównie poprzez odpowiednie komponowanie codziennego jadłospisu. Przywiązuje dużą wagę do jakości jedzenia i jego wartości odżywczych, nie ukrywa jednak, że dla koncertującego muzyka przestrzeganie reguł zdrowego odżywiania nie jest łatwe.
– Jak jesteśmy w trasie tyle dni, nie będę woził ze sobą pudełek, to jest nierealne tak naprawdę. Jeżeli idziemy na jakieś jedzenie, to kalkuluję, co jem i z czym – mówi wokalista agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.
Lider zespołu Weekend przyznaje, że na co dzień rzadko gotuje. Potrafi przyrządzić kilka prostych dań i nie ukrywa, że dobrze mu one wychodzą. Zazwyczaj jednak gotowaniem posiłków zajmuje się jego żona Dorota.
– Jest to domena mojej żony, która króluje, to jest jej enklawa, nie wpuszcza tam specjalnie nikogo do swojej kuchni – mówi Radosław Liszewski.
O gotowaniu i nie tylko wokalista opowie w nowym programie stacji Polsat „Makaronowy zawrót gotowy”. W roli gospodarzy nowego formatu widzowie zobaczą dziennikarkę Paulinę Chylewską oraz zawodnika MMA Szymona Kołeckiego, którzy w każdym odcinku wraz ze swymi gośćmi będą przygotowywać potrawy na bazie makaronu. Radosław Liszewski, wraz z tancerzem Stefano Terrazzino, będzie gościem pierwszego odcinka, którego motywem przewodnim będzie karnawał.
– Miałem rozmawiać o imprezie, a wyszło tak, że trochę porozmawialiśmy o jedzeniu. Wydawało mi się, że praktycznie nic nie wiem, ale gdy doszło do rozmowy i do samego gotowania, to jednak się okazało, że trochę wiem na temat jedzenia i gotowania – mówi wokalista.
Program „Makaronowy zawrót głowy” zadebiutuje na antenie telewizji Polsat 10 lutego o 10:40.
Czytaj także
- 2024-11-28: Pozew przeciwko Skarbowi Państwa za brak skutecznej walki ze smogiem. Może to wpłynąć na przyszłe regulacje
- 2024-11-27: Tylko co trzecia firma wdraża zasady zrównoważonego rozwoju. Mniejsze przedsiębiorstwa potrzebują wsparcia w tym procesie
- 2024-11-15: Rok regularnej aktywności fizycznej wydłuża życie w zdrowiu o co najmniej rok. Zmniejsza też absencję chorobową w pracy
- 2024-11-18: Maciej Rock: „Must Be the Music” to jeden z moich ulubionych programów. Szczególnie wspominam Korę
- 2024-11-26: Maciej Rock: „Halo tu Polsat” to bardzo trudny program. Jesteśmy przed kamerami przez trzy godziny i cały czas musimy zachować energię
- 2024-11-28: Dawid Kwiatkowski: Uczestnicy „Must Be the Music” starają się zaczepiać nas na korytarzach. Ja uciekam, bo przed castingiem nie chcę wchodzić w żadne relacje
- 2024-11-25: Sebastian Karpiel-Bułecka: Jurorowanie to nie jest proste zadanie, ale bardzo mnie to rajcuje. Staram się być sprawiedliwy, szczery i rzetelny
- 2024-11-21: Miuosh: Czegoś takiego jak w studiu „Must Be the Music” jeszcze nie przeżyłem. To jest inny świat, to jest rozmach
- 2024-11-12: Polskę czeka boom w magazynach energii. Rząd pracuje nad nowymi przepisami
- 2024-11-08: Samorządy inwestują w mieszkania dla studentów i absolwentów. Chcą w ten sposób zatrzymać odpływ młodych ludzi
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Media
Dawid Kwiatkowski: Uczestnicy „Must Be the Music” starają się zaczepiać nas na korytarzach. Ja uciekam, bo przed castingiem nie chcę wchodzić w żadne relacje
Nowy juror w programie „Must Be the Music” przyznaje, że na planie produkcji panują duże emocje. Na castingi zgłosiło się bowiem wielu utalentowanych solistów i różne zespoły muzyczne, a każdy chce wypaść jak najlepiej i przejść do kolejnego etapu. Niektórzy uczestnicy próbują w kuluarach zbliżyć się do jurorów i być może w ten sposób też coś „ugrać”, ale Dawid Kwiatkowski zaznacza, że on sam nie daje się w żaden sposób przekupić. Jest obiektywny, bezstronny i jego ocena podyktowana jest tylko tym, co widzi i słyszy ze sceny.
Edukacja
Jedna na trzy kobiety w UE doznała w życiu przemocy. Apele o bardziej zdecydowaną walkę z tym zjawiskiem
Około 50 mln, czyli 31 proc. kobiet w Unii Europejskiej doznało w swoim życiu przemocy seksualnej lub fizycznej – wynika z europejskiego badania przemocy uwarunkowanej płcią. Do takich aktów dochodzi zarówno w domach, jak i w miejscach pracy czy przestrzeni publicznej, w różnych środowiskach. Dyrektywa, która ma pomóc walczyć z tym zjawiskiem, weszła już w życie, ale państwa członkowskie mają ją wdrożyć do polowy 2027 roku.
Media
Beata Tadla: Ludziom się wydaje, że na wizji wkładamy jakąś maskę, żeby nie pokazywać swojego stosunku do tego, o czym mówimy
Gospodyni „Pytania na śniadanie” bardzo ceni sobie to, że w porannym formacie nie trzeba przyjmować sztywnej pozy i karmić widza sztucznym uśmiechem, tylko można zachowywać się spontanicznie i naturalnie. Jak zapewnia, ona sama przed kamerami nie ukrywa emocji, czasem się wzrusza, a innym razem śmieje do łez. Zdaniem Beaty Tadli widzowie wyczują każdy fałsz, dlatego nie warto udawać i posługiwać się maskami. Trzeba być szczerym i otwartym. Ważna jest przy tym nić porozumienia ze swoim partnerem ekranowym, bo wtedy można sobie pozwolić na więcej.