Newsy

Rafał Maślak nałoży koronę najpiękniejszej Polce 2014 roku

2014-12-05  |  06:55

Rafał Maślak zasiądzie w jury tegorocznego konkursu Miss Polski, którego finał odbędzie się w niedzielę. Model twierdzi, że przy ocenianiu kandydatek do tytułu najpiękniejszej będzie zwracał uwagę przede wszystkim na uśmiech i zadbane, wysportowane ciało. Mister koronuje także najpiękniejszą Polkę.

Miss Polski 2013 Ada Sztajerowska nie będzie obecna podczas finału konkursu Miss Polski i nie będzie mogła przekazać korony swojej następczyni. W tym czasie w Wielkiej Brytanii trwać będzie zgrupowanie Miss World. Sztajerowska poprosiła więc o zastępstwo Rafała Maślaka, który przyznaje, że bardzo cieszy się z tego wyróżnienia.

– Ada powiedziała: „Rafał, musisz po prostu przejąć moje zadania i wybrać tę najpiękniejszą”. Potraktowałem to bardzo poważnie, więc będę godnie trzymał i pilnował tę koronę, a potem przekażę ją następnej pięknej Polce mówi Rafał Maślak w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Lifestyle.

Finał tegorocznego konkursu Miss Polski odbędzie się w niedzielę w hali widowiskowo-sportowej MOSiR w Krynicy-Zdroju. Z okazji 25. edycji konkursu o koronę najpiękniejszej Polki w finale ubiegać będzie się aż 25 kandydatek. W jury, oprócz Rafała Maślaka, zasiądą także m.in. projektant Łukasz Jemioł, dr Krzysztof Gojdź, znany i ceniony specjalista medycyny estetycznej, Ewa Wachowicz oraz Viola Piekut. Rafał Maślak twierdzi, że kandydatka do korony musi go urzec optymizmem.

– Wybiorę najpiękniejszy uśmiech. To jest cecha, na którą na pewno zwrócę uwagę. Nie mam jednak typu, nie ważne, czy będzie to blondynka, czy brunetka. Po prostu musi mieć to coś. Jako osoba, która trenuje fitness, bardzo dużą uwagę przywiązuję również do sylwetki. Kobiety wyjdą w strojach bikini, więc będę mógł się uważnie przyjrzeć i zobaczyć, która dba o siebie bardziej, a która dostała to po prostu genetycznie i nie musi za bardzo o nie. To idzie wyłapać, dlatego dziewczynę, która dba o swoje ciało, na pewno u mnie zapunktuje – mówi Rafał Maślak.

Mister Polski przyznaje, że podobnie jak większość mężczyzn, kobietę ocenia w pierwszej kolejności po wyglądzie. Zwraca uwagę zwłaszcza na ładne pośladki i biust. Ale dla najprzystojniejszego Polska w kobiecie liczy się także inteligencja i błyskotliwość. Dlatego jego ulubioną gwiazdą polskiego show-biznesu jest Agnieszka Szulim, która łączy jedno z drugim.

– Agnieszka Szulim jest bardzo ładna. Lubię także jej inteligencję. Kiedy coś powie, to ma to sens, dlatego bardzo lubię jej słuchać i oglądać jej program. To bardzo miła dziewczyna, miałem zresztą przyjemność ją poznać – mówi Rafał Maślak.

Galę finałową konkursu Miss Polski 2014 poprowadzą dwa duety: Paulina Sykut-Jeżyna i Krzysztof Ibisz oraz Agnieszka Popielewicz i Zygmunt Chajzer. Kandydatki do korony zaprezentują się w kilku strojach: kreacjach wieczorowych, strojach inspirowanych tradycją ludową, sukniach ślubnych oraz strojach kąpielowych. Dziewczyny będą nosić ubrania z kolekcji Łukasza Jemioła, Violi Piekut, Self Collection, Folk Design, Kamili Gawrońskiej-Kasperskiej oraz Bizuu. Transmisja na żywo będzie można oglądać na antenie telewizji Polsat od godz. 20:05.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Media

Handel

Podatki od żywności wysokoprzetworzonej mogą pomóc walczyć z otyłością. Wpływy z nich można przeznaczyć na dopłaty do zdrowego jedzenia

Nie tylko napoje słodzone, jak ma to miejsce w Polsce, ale i cała niezdrowa żywność powinna być objęta dodatkowym opodatkowaniem – przekonują badacze z Centrum Ekonomiki Zdrowia i Polityki Innowacji w Imperial College Business School, którzy przyjrzeli się wynikom badań w tym zakresie z całego świata. Pieniądze z podatku od żywności wysokoprzetworzonej, z dużą zawartością soli czy cukru, powinny ich zdaniem zostać spożytkowane na dopłaty do zdrowego jedzenia. Okazuje się, że zwłaszcza w krajach o niskich i średnich dochodach to czynnik ekonomiczny decyduje o wyborze niezdrowego jedzenia, które jest mocno reklamowane i często tańsze.

Gwiazdy

Aleksandra Popławska: Pomysł na trenowanie boksu zrodził się u mnie z fascynacji Sashą Sidorenko. Dyscyplina ta wymaga skupienia, a właśnie tego mi na co dzień brakuje

Aktorka zaznacza, że trenuje boks, bo pozwala jej nauczyć się trzeźwo myśleć, analizować i szybko podejmować decyzje. Z uprawiania tej dyscypliny czerpie sporą przyjemność, zwłaszcza że robi to pod okiem mistrzyni – Sashy Sidorenko. Aleksandra Popławska podkreśla, że dla niej nie tyle liczy się zwycięstwo na ringu, ile taktyka gry, jaką przyjmuje się wobec przeciwnika.