Mówi: | Reni Jusis |
Funkcja: | wokalistka |
Reni Jusis: Nie udaje mi się łączyć macierzyństwa z karierą zawodową. Codziennie gaszę jakiś pożar, a na koniec dnia padam na twarz
By poświecić się rodzinie i wychowywaniu dzieci, Reni Jusis na kilka lat zniknęła ze sceny, a jej życie zawodowe mocno zwolniło. Choć podczas urlopu macierzyńskiego wokalistka próbowała komponować nowe utwory, to jednak często przegrywała walkę z czasem i zmęczeniem. W pewnej chwili doszła do wniosku albo płyta, albo rodzina.
Reni Jusis nie spodziewała się, jak wiele zmieni się w jej życiu po urodzeniu dzieci. Wokalistka przyznaje, że niezwykle trudno jest pogodzić macierzyństwo z karierą zawodową. Zawsze jedno odbywa się kosztem czegoś drugiego. Matki codziennie toczą heroiczną walkę z różnymi przeciwnościami, muszą naginać dobę, by miała więcej niż dwadzieścia cztery godziny, i są non stop bombardowane kolejnymi zadaniami.
Dawniej wokalistka, gdy chciała napisać jakąś piosenkę, potrzebowała izolacji, a praca nad nowym albumem zajmowała dwa lub trzy lata. Kiedy została matką, miała na to tylko wyznaczone godziny, a to w zawodzie artysty dość duże ograniczenie.
– Absolutnie nie udaje mi się łączyć kariery z życiem rodzinnym. To po prostu jest wszystko wyrywane, te chwile, które mam tylko dla siebie, kiedy potrafię się wyciszyć i coś skomponować, to są ułamki sekund, więc absolutnie mi się nie udaje to i mam wrażenie, że codziennie gaszę jakiś pożar, a na koniec dnia padam na twarz – mówi agencji Newseria Lifestyle Reni Jusis, wokalistka.
Zdaniem wokalistki społeczeństwo ma teraz ogromne oczekiwania w stosunku do kobiet – muszą świetnie wyglądać, być aktywne zawodowo, a jednocześnie zajmować się dziećmi i domem. Wywiera się też na nich presję szybkiego powrotu do pracy.
– Specjalnie nie zrezygnowałam z jakichś konkretnych planów, tylko moje życie zawodowe zwolniło. Po prostu dzieje się to wszystko trochę wolniej, gdyż mam mniej czasu dla siebie, ale to też jest mój wybór, bo można nie zwalniać, jeśli masz baterie naładowane i stać cię na to, OK. Natomiast ja podjęłam taką decyzję, że chcę zwolnić i bardzo tego potrzebuję – mówi Reni Jusis.
Reni Jusis w tym czasie, kiedy rozstała się z muzyką, poświęciła się macierzyństwu, a także edukowaniu młodych rodziców oraz promowaniu ekologicznych postaw.
Czytaj także
- 2024-11-13: Katarzyna Dowbor: Mamy z synem umowę, że nie rozmawiamy o pracy. Cieszę się, że został ciepło przyjęty przez widzów TVN i ma dobre wyniki oglądalności
- 2024-10-24: Pracownicy deklarują mocne zaangażowanie w swoją pracę. Rzadko czują wsparcie od pracodawców
- 2024-10-09: Qczaj: Siedem lat temu pod wpływem jesiennej chandry rozpocząłem swoją karierę. Teraz dostaję od życia dużo fajnych niespodzianek
- 2024-10-08: Magda Bereda: Chcę się totalnie poświęcić muzyce. Właśnie Piotr Rubik w Miami, a ja w Warszawie tworzymy wspólną płytę
- 2024-09-24: Firmy dostosowują biura do nowych realiów na rynku pracy. Coraz częściej są miejscem spotkań i budowania relacji
- 2024-09-23: Monika Miller: Troszkę odeszłam z polskiego show-biznesu, bo ja nie do końca do niego pasuję. Na co dzień nie czytam i nie mówię po polsku
- 2024-10-04: Anna Głogowska: Długo wstydziłam się stanąć na scenie teatralnej. Teraz zaczynam myśleć o sobie jako o aktorce
- 2024-10-01: Monika Mrozowska: Wcieliłam się w rolę prowadzącej formatu youtubowo-instagramowego. Testuję menu w restauracjach i rozmawiam z ciekawymi gośćmi
- 2024-09-24: Aleksandra Adamska: Mój kalendarz zapełniony jest po brzegi. Mam taką ilość zobowiązań zawodowych, że nie jestem już w stanie zrobić nic dodatkowego
- 2024-08-30: Bez dobrowolnego wydłużenia aktywności zawodowej Polakom trudno będzie liczyć na wyższe emerytury. Obecni 30-latkowie dostaną jedną czwartą ostatniej pensji
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Media
Beata Tadla: Ludziom się wydaje, że na wizji wkładamy jakąś maskę, żeby nie pokazywać swojego stosunku do tego, o czym mówimy
Gospodyni „Pytania na śniadanie” bardzo ceni sobie to, że w porannym formacie nie trzeba przyjmować sztywnej pozy i karmić widza sztucznym uśmiechem, tylko można zachowywać się spontanicznie i naturalnie. Jak zapewnia, ona sama przed kamerami nie ukrywa emocji, czasem się wzrusza, a innym razem śmieje do łez. Zdaniem Beaty Tadli widzowie wyczują każdy fałsz, dlatego nie warto udawać i posługiwać się maskami. Trzeba być szczerym i otwartym. Ważna jest przy tym nić porozumienia ze swoim partnerem ekranowym, bo wtedy można sobie pozwolić na więcej.
Uroda
Wiktor Dyduła: W listopadzie wąsy są szczególnym symbolem dbania o zdrowie. Ale na nowy rok może je już zgolę
Co prawda charakterystyczny wąs od dłuższego czasu jest jego znakiem rozpoznawczym, ale wokalista nie chce się przywiązywać do takiego image’u. Już nawet był bliski zmiany, jednak postanowił jeszcze się wstrzymać, chociażby ze względu na to, że trwa listopad, który jest miesiącem solidarności z mężczyznami walczącymi z rakiem prostaty i rakiem jąder. Artyści, dziennikarze i sportowcy zapuszczają w tym czasie wąsy i tym samym zachęcają do badań profilaktycznych.
IT i technologie
Sztuczna inteligencja nie zastąpi pisarzy. Nie tworzy literatury, tylko książki dla zabicia czasu
Kwestia wykorzystania dzieł pisarzy do trenowania algorytmów sztucznej inteligencji budzi coraz większe kontrowersje. Część autorów kategorycznie zabrania takiego używania swoich prac, inni godzą się na to w zamian za proponowane przez niektóre wydawnictwa honoraria. Literaci są jednak zgodni co do tego, że teksty pisane przez SI nigdy nie wejdą do kanonu literatury pięknej. Technologia nie stworzy bowiem nowej wartości artystycznej, lecz powieli już istniejące schematy.