Newsy

Robert Janowski: najbardziej szkoda mi widzów. Dlatego startuję z nowym programem muzycznym

2018-09-20  |  06:28

Już wiosną ma ruszyć nowy program Roberta Janowskiego. Wokalista zapowiada, że ponownie będzie gospodarzem quizu o charakterze muzycznym. Twierdzi, że po odejściu z "Jaka to melodia?" nie chciał zostawiać fanów, którzy głośno domagają się jego powrotu na antenę telewizji.

Program "Jaka to melodia?" to jeden z najpopularniejszych teleturniejów na antenie polskiej telewizji – każdy jego odcinek przyciągał przed ekrany telewizorów prawie 2 mln widzów. Przez 21 lat jego gospodarzem był Robert Janowski, który cieszył się ogromną sympatią fanów programu. W 2018 roku władze TVP postanowiły jednak zmienić formułę teleturnieju, Janowskiego zastąpił Norbi. Dotychczasowy gospodarz żałuje, że jego przygoda z "Jaka to melodia?" skończyła się tak nagle. Zapowiada, że nie zamierza zostawić swoich wiernych widzów.

Nie chciałbym zostawiać swoich widzów, których najbardziej mi szkoda w tym przykrym zdarzeniu, że nie będzie programu "Jaka to melodia?" z moim udziałem. W związku z tym mamy w planach na 95 proc. już klepniętych, że od wiosny wystartujemy z nową propozycją artystyczną – mówi Robert Janowski agencji informacyjnej Newseria Lifestyle. 

Nowy format również będzie programem muzycznym o formule quizu. Robert Janowski zamierza także kontynuować karierę wokalną, nie oznacza to jednak, że nie znajdzie czasu na odpoczynek. Twierdzi, że relaksuje się nawet w trakcie wywiadów, bardzo lubi bowiem rozmawiać z ludźmi. Mimo to ma w planach także kilka rekreacyjnych wyjazdów.

Odpoczynku się szykuje do wiosny bardzo dużo. Niedługo pojedziemy na grzyby, bo zawsze jeździmy, więc ze 40 słoiczków już czeka na to, żeby się w occie zamarynować – mówi Robert Janowski.

Wokalista jest zdania, że niezależnie od wieku, każdy człowiek powinien umieć i chcieć odpoczywać. Przynajmniej raz w miesiącu warto zdecydować się na trzydniowy wyjazd weekendowy, żeby odciąć się od pracy i codzienności. Według artysty dobrym pomysłem jest pobyt w gospodarstwie agroturystycznym lub u krewnych mieszkających w małych miejscowościach.

Jak się ma jakąś agroturystykę albo babcię na wsi, to bardzo to polecam, to jest super. Z moim PESEL-em bardzo dobrze się czuję z tymi comiesięcznymi odpoczynkami – mówi Robert Janowski.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

NEWSERIA POLECA

Bezpieczeństwo najważniejsze dla pacjentów decydujących się na zabiegi korekty wad wzroku

Wady refrakcji, takie jak krótkowzroczność, astygmatyzm czy starczowzroczność, można skutecznie i trwale usunąć. Kwestii bezpieczeństwa zabiegów korekcji wad wzroku dotyczy najwięcej obaw pacjentów, którzy myślą o takim kroku. Tutaj z pomocą przychodzą certyfikaty spełnianych norm jakości, akredytacje poszczególnych placówek oraz potwierdzenie kwalifikacji lekarzy chirurgów.

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Gwiazdy

Ochrona środowiska

Susza stała się już corocznym zjawiskiem w Polsce. Lokalne inicjatywy mogą wiele zmienić

Polskie lato coraz bardziej zaczyna przypominać temperaturami to śródziemnomorskie. Rośnie liczba dni z temperaturą przekraczającą 30 st. C i tropikalnych nocy, a fale upałów sprzyjają nasilaniu się susz. Wylesianie i powiększanie obszarów nieprzepuszczalnych, w połączeniu z wadliwą gospodarką wodną, zwiększa w ostatnich dekadach „ucieczkę” wody z obszaru Polski, powodując większą intensywność skutków suszy – wynika z analizy „Nauki o klimacie”. Problemem jest brak spójnej i konsekwentnej polityki gospodarowania zasobami wodnymi.

Muzyka

Dawid Kwiatkowski: Padłem ofiarą oszustów, którzy na mnie nieuczciwie zarabiali. Teraz jestem też swoim księgowym, liczę pieniądze i sprawdzam umowy

Artysta przyznaje, że w branży muzycznej są ludzie, którzy zamiast wspierać młodych wykonawców w budowaniu kariery, po prostu chcą tylko zarobić na swoich „podopiecznych”. Dawid Kwiatkowski przestrzega więc wszystkich, którzy stają na scenie „Must Be the Music” i innych talent show, by nie ufali każdemu, kto się do nich odezwie po programie i zaproponuję współpracę, bo bardzo możliwe, że będzie mu zależało tylko na tym, by wykorzystać ich „pięć minut” dla własnych korzyści. On sam również padł ofiarą takich oszustów i musiał walczyć z nimi w sądzie.