Mówi: | Robert Janowski |
Funkcja: | prezenter |
Robert Janowski: Dla ludzi „Jaka to melodia?” to było coś więcej niż program rozrywkowy. Byłem codziennie u nich w domach i było nam razem dobrze
Muzyk przyznaje, że przez ponad dwie dekady miliony widzów pokochały teleturniej „Jaka to melodia?”, a on sam stał się dla nich niezwykle bliską osobą. Również wśród uczestników nawiązały się przyjaźnie na lata, a podczas nagrań panowała niezwykle serdeczna rodzinna atmosfera. Prezenter nie zamierza jednak zostawić swoich wiernych fanów i już pracuje nad nowym formatem.
Choć przez lata Robert Janowski stał się wizytówką teleturnieju „Jak to melodia?”, to nie miał szansy, by w programie pożegnać się z widzami. Zrobił to więc w mediach społecznościowych, gdzie napisał: „To już koniec. 21 lat. Kawał życia. Waszego i mojego. Było pięknie i nie dajmy sobie zabrać tych wspomnień!”.
– Dla ludzi to było coś więcej niż program rozrywkowy, ponieważ stałem się takim ich sąsiadem, byłem codziennie u nich w domach i było nam razem dobrze, ale jest taka piosenka Perfectu „Niepokonani”, tam jest taki tekst: „trzeba wiedzieć, kiedy ze sceny zejść”. Przepraszam, ale wrócę do Państwa – mówi agencji Newseria Robert Janowski, prezenter.
Po wakacjach „Jaka to melodia?” zyskała nową odsłonę i nowego gospodarza. Z komentarzy w internecie wynika jednak, że styl prowadzenia programu przez Norbiego podoba się tylko młodszej części widowni, natomiast starszym kompletnie nie przypadł do gustu. Ci, którzy od lat oglądają sztandarowy teleturniej TVP1, domagają się powrotu na wizję Roberta Janowskiego i zgodnie przyznają, że miał on unikalny styl, wielką klasę i charyzmę, a przede wszystkim wykazywał się szeroką wiedzą muzyczną. Prezenter bardzo szanuje i docenia to, że widzowie obdarzyli go takim zaufaniem.
– Nie patrzę indywidualnie na ten problem, czyli nie myślę o sobie, rzadko myślę o sobie w sumie, natomiast widzę w domach ludzi, którzy siedzą na kanapach, fotelach, krzesłach i czekają na 17:25, włączają i nie wiem, czy zostają z programem, ale piszą do mnie, dzwonią: „Panie Robercie, szkoda” – mówi Robert Janowski.
Janowski zapowiada, że wiosną ruszy nowy program z jego udziałem. Wokalista ponownie ma być gospodarzem quizu o charakterze muzycznym.
Czytaj także
- 2025-01-13: Radosław Majdan: W Grecji zaginęła mi walizka. To jest kraj lekkoduchów, wszystko odkładają na jutro, a pracę traktują drugorzędnie
- 2025-01-15: Jakub Rzeźniczak: Z Radkiem Majdanem mamy dużo tematów do rozmowy. Jest świetnym współlokatorem, ale trochę ciężko się przy nim spało
- 2025-01-07: Kupujący nieruchomości mogą jeszcze liczyć na rabaty. Zwłaszcza w przypadku nowych inwestycji deweloperskich
- 2024-12-16: Na przewlekłą chorobę nerek cierpi w Polsce 4,5 mln osób. Pacjenci apelują o szerszy dostęp do leczenia, które opóźnia dializy
- 2024-12-02: W ostatnich miesiącach coraz więcej Polaków sięga po jabłka. Konsumpcja tych owoców jednak z roku na rok spada [DEPESZA]
- 2024-11-28: Pozew przeciwko Skarbowi Państwa za brak skutecznej walki ze smogiem. Może to wpłynąć na przyszłe regulacje
- 2024-11-27: Tylko co trzecia firma wdraża zasady zrównoważonego rozwoju. Mniejsze przedsiębiorstwa potrzebują wsparcia w tym procesie
- 2024-11-15: Rok regularnej aktywności fizycznej wydłuża życie w zdrowiu o co najmniej rok. Zmniejsza też absencję chorobową w pracy
- 2024-11-18: Maciej Rock: „Must Be the Music” to jeden z moich ulubionych programów. Szczególnie wspominam Korę
- 2024-11-26: Maciej Rock: „Halo tu Polsat” to bardzo trudny program. Jesteśmy przed kamerami przez trzy godziny i cały czas musimy zachować energię
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
NEWSERIA POLECA
Bezpieczeństwo najważniejsze dla pacjentów decydujących się na zabiegi korekty wad wzroku
Wady refrakcji, takie jak krótkowzroczność, astygmatyzm czy starczowzroczność, można skutecznie i trwale usunąć. Kwestii bezpieczeństwa zabiegów korekcji wad wzroku dotyczy najwięcej obaw pacjentów, którzy myślą o takim kroku. Tutaj z pomocą przychodzą certyfikaty spełnianych norm jakości, akredytacje poszczególnych placówek oraz potwierdzenie kwalifikacji lekarzy chirurgów.
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Gwiazdy
Jakub Rzeźniczak: Z Radkiem Majdanem mamy dużo tematów do rozmowy. Jest świetnym współlokatorem, ale trochę ciężko się przy nim spało
Podczas realizacji zdjęć do programu „Mistrzowskie pojedynki. Eternal Glory” w Grecji Jakub Rzeźniczak mieszkał w pokoju z Radosławem Majdanem. Ucieszyło go to, bo w wolnych chwilach mogli wymieniać swoje spostrzeżenia dotyczące aktualnej sytuacji w piłce nożnej. Miał też okazję się przekonać, czy mąż Małgorzaty Rozenek również jest perfekcyjnym panem domu. Niestety byłemu bramkarzowi zdarzało się chrapać, co przełożyło się na bezsenne noce Jakuba Rzeźniczaka.
Ochrona środowiska
Susza stała się już corocznym zjawiskiem w Polsce. Lokalne inicjatywy mogą wiele zmienić
Polskie lato coraz bardziej zaczyna przypominać temperaturami to śródziemnomorskie. Rośnie liczba dni z temperaturą przekraczającą 30 st. C i tropikalnych nocy, a fale upałów sprzyjają nasilaniu się susz. Wylesianie i powiększanie obszarów nieprzepuszczalnych, w połączeniu z wadliwą gospodarką wodną, zwiększa w ostatnich dekadach „ucieczkę” wody z obszaru Polski, powodując większą intensywność skutków suszy – wynika z analizy „Nauki o klimacie”. Problemem jest brak spójnej i konsekwentnej polityki gospodarowania zasobami wodnymi.
Muzyka
Dawid Kwiatkowski: Padłem ofiarą oszustów, którzy na mnie nieuczciwie zarabiali. Teraz jestem też swoim księgowym, liczę pieniądze i sprawdzam umowy
Artysta przyznaje, że w branży muzycznej są ludzie, którzy zamiast wspierać młodych wykonawców w budowaniu kariery, po prostu chcą tylko zarobić na swoich „podopiecznych”. Dawid Kwiatkowski przestrzega więc wszystkich, którzy stają na scenie „Must Be the Music” i innych talent show, by nie ufali każdemu, kto się do nich odezwie po programie i zaproponuję współpracę, bo bardzo możliwe, że będzie mu zależało tylko na tym, by wykorzystać ich „pięć minut” dla własnych korzyści. On sam również padł ofiarą takich oszustów i musiał walczyć z nimi w sądzie.