Mówi: | Robert Janowski |
Funkcja: | wokalista, prezenter telewizyjny |
Robert Janowski planuje w tym roku wydać dwie płyty. Jedną z coverami, a drugą autorską
Wokalista pracuje nad nowymi albumami. Pierwszy z nich ma zawierać covery zapomnianych piosenek z lat 30., 40., i 50., które artysta zamierza przywrócić słuchaczom w nowych aranżacjach. Na drugim krążku znajdą się natomiast autorskie utwory Roberta Janowskiego, w których wokalista poruszy istotne dla siebie kwestie.
Robert Janowski od dwudziestu lat prowadzi emitowany siedem razy w tygodniu, niezwykle popularny teleturniej „Jaka to melodia?”, koncertuje w całej Polsce, i aktywnie działa na polu dobroczynności. W 2018 roku nie zamierza rezygnować z żadnej z tych aktywności, chce jednak także znaleźć czas na nagranie nowej płyty. Ostatni album studyjny wokalisty, „Osiemdziesiąte.pl”, ukazał się bowiem w maju 2012 roku.
– Pomysły leżą już dawno i – jak to w życiu – zawsze coś, więc w tym roku to postanowienie, po raz czwarty czy piąty, ale wreszcie chcę się skupić i zmobilizować – mówi Robert Janowski agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.
Artysta ma w planach kolejną płytę z coverami, tym razem piosenek z lat 30., 40., i 50. XX wieku. Jego zdaniem w tego rodzaju muzyce mogą zagustować nie tylko przedstawiciele starszych pokoleń, lecz także młodzież. Janowski uważa, że polska muzyka ma w swoim dorobku wiele pięknych, nieodkrytych lub zapomnianych piosenek, które on chce przywrócić słuchaczom.
– Tym bardziej że już jedna taka płyta powstała i bardzo szybko stała się platynową płytą, mimo że trudno się sprzedaje płyty na rynku. Myślę, że ludzie chcą takich rzeczy słuchać – mówi artysta.
Gospodarz programu „Jaka to melodia?” zamierza również nagrać płyty z autorskim materiałem, na których – jak sam twierdzi – zamierza czarować rzeczywistość. W nowych utworach chce przede wszystkim budować nastrój, a także mówić o istotnych dla niego sprawach i życiowych problemach.
– Jestem już w takim wieku, że mogę się wypowiadać na tematy, które mnie interesują publicznie, nie wstydzę się tego i uważam, że nawet powinienem – mówi Robert Janowski.
Czytaj także
- 2025-06-04: Bryska: Kończę prace nad nowym albumem. To jest bardzo osobisty krążek opowiadający o nowym okresie w moim życiu
- 2025-06-18: Mietek Szcześniak: Gdybym chciał zbudować karierę, tobym ją budował. Nigdy o tym nie myślałem, zawsze po prostu chciałem muzykować
- 2025-04-09: Jeszcze większe wsparcie dla konkurencyjności i rozwoju polskiej gospodarki. BGK prezentuje nową strategię
- 2025-04-04: Dziś premiera drugiego albumu Wiktora Dyduły. „Serwuję dużą gamę najróżniejszych emocji”
- 2025-03-28: Enea zapowiada kolejne zielone inwestycje. Do 2035 roku chce mieć prawie 5 GW mocy zainstalowanej w OZE
- 2025-03-19: Kajra: Sławomir zaskakuje mnie i totalnie zachwyca każdym utworem. Jego teksty i muzyka są zupełnie na innym poziomie
- 2025-03-13: Patricia Kazadi: Maciek Rock jest dla mnie ogromną inspiracją. Uczę się od mistrza
- 2025-03-24: Julia Kamińska: Materiał z mojej debiutanckiej płyty jest kontrowersyjny i raczej ciężki, ale ludzie chcą tego słuchać
- 2025-02-17: K. Śmiszek: Działania USA to atak na sądownictwo międzynarodowe. To zagrożenie dla praw ofiar zbrodni wojennych
- 2025-01-22: T. Bocheński: Współpraca z Donaldem Trumpem może być bardzo trudna. Interes amerykański będzie stawiany na pierwszym miejscu
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Muzyka

Mietek Szcześniak: Gdybym chciał zbudować karierę, tobym ją budował. Nigdy o tym nie myślałem, zawsze po prostu chciałem muzykować
Wokalista zaznacza, że płyta „Brothers”, którą nagrał z czarnoskórym chórem, to efekt jego amerykańskiej przygody. Nie planuje robić kariery za granicą, ale z entuzjazmem przyjął propozycję współpracy z ludźmi, którzy tak jak on kochają śpiewać i muzykować. Krążek utrzymany jest w klimacie starego rhytm’n’bluesa, gospelu i soulu. Producentem jest H.B. Barnum, który przez trzy dekady był kierownikiem muzycznym Arethy Franklin i produkował albumy Franka Sinatry.
Farmacja
Konieczna większa edukacja na temat dbania o zdrowie i dostępnych leków. To kluczowe dla rozwoju samoleczenia

Osoba o niskim poziomie świadomości zdrowotnej zapłaci ostatecznie za opiekę medyczną trzy razy tyle, ile osoba, która wie na ten temat więcej – wskazuje Jonathan Workman z AESGP. Świadomość to ważny element samoleczenia, czyli samodzielnego dbania o zdrowie i zajmowania się drobnymi dolegliwościami, które pełni coraz istotniejszą funkcję w przeciążonym systemie ochrony zdrowia. Dlatego eksperci wskazują na konieczność prowadzenia szeroko zakrojonych kampanii zdrowotnych, a w działania edukacyjne powinny się włączyć zarówno firmy farmaceutyczne, personel medyczny, jak i rząd.
Moda
Anna Powierza: Nie lubię kupować nowych rzeczy. Śpię w pościeli po mojej babci i używam ręczników po mojej mamie

Aktorka wyznaje zasadę: zanim coś wyrzucisz na śmietnik, upewnij się, czy nie da się tego jeszcze w jakiś sposób wykorzystać. Jak przekonuje, ona sama nadal używa pościeli po babci czy ręczników po mamie. Anna Powierza nie zapełnia też po brzegi swojej szafy i nie musi koniecznie mieć tego, co właśnie jest modne. Preferuje ubrania ponadczasowe, które śmiało można założyć kilka razy i zawsze wygląda się w nich dobrze.