Newsy

Ryszard Rembiszewski: Nie biorę udziału w masowych spotkaniach. Staram się żyć bardzo oszczędnie

2020-10-13  |  06:26

Prezenter przyznaje, że w związku z pandemią koronawirusa mocno ograniczył zarówno swoje życie zawodowe, jak i towarzyskie. By nie narażać się na zakażenie SARS-CoV-2, izoluje się od świata i dużo więcej czasu spędza w domu.

Zdaniem Ryszarda Rembiszewskiego pandemia niesie ze sobą wiele niewiadomych. Ciężko przewidzieć, w jakim miejscu rozwinie się ognisko koronawirusa i jak się przed nim skutecznie ustrzec.

– To jest skomplikowana sprawa, bo w zasadzie nie mamy do końca powiedziane, na czym to wszystko polega i co trzeba robić. Decyzje co chwilę się zmieniają i są inne. Ja osobiście natomiast wychodzę z założenia, że trzeba do tego podejść bardzo ostrożnie – mówi agencji Newseria Lifestyle Ryszard Rembiszewski.

Prezenter tłumaczy, że w tej niepewnej sytuacji woli nie kusić losu. Omija więc zatłoczone miejsca, stosuje się do wszystkich zaleceń sanitarnych, dba o zdrowie i bezpieczeństwo swoje, a także swoich bliskich.

– Nie biorę udziału w masowych spotkaniach, staram się żyć bardzo oszczędnie, tzn. raczej zostaję w domu, nie biorę udziału w żadnych eventach, mało chodzę po miejscach, gdzie jest dużo ludzi, przemieszczam się samochodem. Trzeba na siebie uważać, tym bardziej że nigdy nie wiemy, co nas może spotkać dalej – mówi.

Ryszard Rembiszewski uważa, że powrót do normalności zapewni dopiero opracowanie skutecznego leczenia COVID-19 lub wynalezienie szczepionki.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Nowe technologie

Gwiazdy

Tomasz Tylicki: Moje psy raz mieszkają u mnie, raz u moich rodziców. Tak sobie po prostu wędrują i jest im dobrze

Prezenter podkreśla, że szczególne miejsce w jego sercu zajmują dwa pupile: Lola i Kiko, ale teraz więcej czasu psiaki spędzają u jego rodziców, bo liczne obowiązki rodzinne i zawodowe nie pozwalają mu na to, by poświęcił im tyle uwagi, ile potrzebują. Tomasz Tylicki zapewnia jednak, że gdy synek trochę podrośnie, a on zrealizuje pewien życiowy plan, to w przyszłości znajdzie sposób na to, aby czworonogi były z nimi na stałe.

Handel

Lekarze apelują o uregulowanie rynku saszetek z nikotyną. Na ich szkodliwe działanie narażona jest głównie młodzież

Saszetki z nikotyną są dostępne na rynku od kilku lat, ale nadal nie ma żadnych unijnych ani krajowych regulacji dotyczących ich oznakowania, reklamy czy sprzedaży. To powoduje, że tzw. pouches są bardzo łatwo dostępne, bez większych problemów można je kupić nawet przez internet, co przekłada się na ich rosnącą popularność, także wśród dzieci i młodzieży. Eksperci apelują o pilne uregulowanie tego rynku.