Newsy

Sylwia Nowak: Byłam na czarnym marszu. To był naprawdę wzruszający moment

2016-10-06  |  06:50

Wokalistka popiera protest kobiet wobec projektu zaostrzenia prawa aborcyjnego. Sylwia Nowak wzięła udział w poniedziałkowej manifestacji na Placu Zamkowym. Twierdzi, że wzruszył ją widok kilku pokoleń kobiet walczących wspólnie o prawo do decydowania o swoim życiu i zdrowiu. 

Z informacji Komendy Głównej Policji wynika, że w poniedziałkowych demonstracjach wzięło udział blisko 100 tys. osób. W Warszawie, na placu Zamkowym,  manifestowało 17 tys. przeciwników zaostrzenia ustawy antyaborcyjnej. Na manifestacji pojawiło się wiele gwiazd, m.in. Barbara Kurdej-Szatan, Maja Ostaszewska, Magdalena Cielecka i Sylwia Nowak.

Byłam w tym tłumie, wychodziłam z tego tłumu ze łzami w oczach, bo to był naprawdę wzruszający moment. Widzieć tyle kobiet, w tak różnym wieku, które się zjednoczyły, które walczyły w jednym celu – mówi wokalistka agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.

Gwiazda podkreśla, że celem tym nie było prawo do bezmyślnego przerywania ciąży. Zarzut ten często pada z ust zwolenników zaostrzenia ustawy antyaborcyjnej.

Walczyłyśmy o nasze prawa, które powinny być dla nas oczywiste, o tym, żebyśmy mogły decydować o swoim życiu, o swoim zdrowiu, decydować za siebie, z jakiej racji rząd ma decydować za nas – mówi Sylwia Nowak.

Gwiazda uznała, że udział w proteście jest jej obowiązkiem, zwłaszcza że jest mieszkanką Warszawy. Decydując się uczestniczyć w manifestacji na placu Zamkowym wokalistka nie zastanawiała się, czy przyniesie on wymierne efekty ani czy ma on sens. Liczy jednak, że tak duży wyraz społecznego sprzeciwu wpłynie na decyzję rządu w kwestii prawa aborcyjnego. 

– Nawet. jeśli to jest mały kamyczek, to on drąży skałę. Może nie dziś, ale może za jakiś czas to coś da, na to liczę – mówi Sylwia Nowak.

W środę sejmowa komisja sprawiedliwości odrzuciła projekt „Stop aborcji”. W nocy odbyło się drugie czytanie, na czwartkowy ranek zapowiedziane zostało natomiast głosowanie nad projektem.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Gwiazdy

Iga Baumgart-Witan: To jest ostatni rok mojej kariery. Na emeryturze chciałabym się zająć sportem niezawodowym, może zakocham się w telewizji

Ponad dwie dekady swojego życia biegaczka poświęciła sportowi. Nie ukrywa, że w niektórych momentach bardzo trudno było jej pogodzić sferę prywatną z intensywnymi treningami i wyjazdami na zawody, ale zawsze mogła liczyć na wsparcie i pomoc ze strony męża. Na bieżni spędzała dużo czasu i jak zauważyła, bardzo ucierpiały na tym jej relacje przyjacielskie i koleżeńskie. Wkrótce Iga Baumgart-Witan kończy karierę. Zamierza jednak nadal działać w sporcie, szkolić innych i współpracować z klubami. Kusi ją też telewizja.

Media

Problem patotreści w internecie narasta. Potrzebna edukacja dzieci, rodziców i nauczycieli

Co czwarty nastolatek (26 proc.) ogląda w sieci tzw. patostreamy, wulgarne, obsceniczne i nacechowane przemocą widowiska lub transmisje internetowe nadawane na żywo w serwisach streamingowych i mediach społecznościowych – wynika z raportu NASK „Nastolatki 3.0”. To zjawisko mające na młodych ludzi negatywny wpływ wciąż zyskuje na znaczeniu w przestrzeni internetowej, a prawo nie nadąża za rozwojem technologii. Specjaliści zauważają, że nie jest to tylko chwilowa moda, ale poważny problem społeczny, który wymaga zintegrowanych działań edukacyjnych i informacyjnych.

Media

Adam Kszczot: Bardzo żałuję, że nie da się drugi raz wystartować w „Tańcu z gwiazdami”. W tym roku planuję za to z żoną pójść na kurs tańca

Biegacz zapewnia, że doskonale czuje się na parkiecie i choć musi jeszcze popracować nad techniką, to taniec sprawia mu mnóstwo przyjemności, poprawia nastrój i dodaje pozytywnej energii. Wiosną ubiegłego roku Adama Kszczota można było oglądać w „Tańcu z gwiazdami”. Partnerowała mu Katarzyna Vu Manh. Niestety jego przygoda z formatem trwała bardzo krótko.