Newsy

Weronika Juszczak: Podczas pandemii tworzyłam piosenki. Jesienią planuję wydać drugą płytę, jest już właściwie skończona

2020-09-03  |  05:57

Wokalistka tłumaczy, że kilkumiesięczną przerwę od koncertowania spowodowaną pandemią koronawirusa wykorzystała głównie na tworzenie muzycznych nowości. Intensywna praca pozwoliła jej ukończyć materiał na nową płytę, która swoją premierę będzie mieć najprawdopodobniej jeszcze w tym roku. Weronika Juszczak przygotowuje się do występu na festiwalu w Opolu. Podczas koncertu Od Opola do Opola wykona piosenkę zatytułowaną „Sprint”. Tłumaczy, że treść utworu można odnieść również do przestoju spowodowanego pandemią koronawirusa.

Pierwszy singiel wokalistka wydała w 2016 roku. Od tego czasu jej kariera nabrała tempa. Podkreśla, że obecnie ma bardzo dużo pracy. Zajmują ją muzyczne projekty, o których jeszcze nie może mówić. Zaznacza, że kiedy przyjdzie właściwy czas, poinformuje fanów i zdradzi szczegóły przedsięwzięć.

– Razem z chłopakami z zespołu zrobiliśmy duży e-koncert, który okazał się sukcesem. Podczas pandemii przede wszystkim tworzyłam piosenki, dlatego że jesienią planuję wydać drugą płytę. Album jest już właściwie skończony, czekamy tylko w zasadzie na premierę. Mam nadzieję, że wszystko pójdzie po naszej myśli – mówi w rozmowie z agencją Newseria Lifestyle Weronika Juszczak.

Koncert Od Opola do Opola jest muzycznym podsumowaniem minionego roku. Wokalistka zaprezentuje podczas niego piosenkę „Sprint”, która powstała z myślą o zasadach rządzących współczesnym światem. Jej zdaniem przesłanie utworu w trakcie pandemii nabrało nowego, nieoczekiwanego znaczenia. Kawałek odzwierciedla płytę, na której się znajdzie.

– „Sprint” opowiada o tym, że żyjemy za szybko, a czasami warto zwolnić. Premiera piosenki odbyła się w trakcie pandemii, kiedy musieliśmy przymusowo na chwilę się zatrzymać. Nie spodziewałam się, że tak to się potoczy. Płyta będzie życiowa. W poszczególnych utworach opowiadam o różnych sytuacjach, które przytrafiają się w życiu. Muzycznie poszliśmy w klimaty pop-rocka, więc będzie to coś ciekawego – tłumaczy piosenkarka.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Media

Handel

Podatki od żywności wysokoprzetworzonej mogą pomóc walczyć z otyłością. Wpływy z nich można przeznaczyć na dopłaty do zdrowego jedzenia

Nie tylko napoje słodzone, jak ma to miejsce w Polsce, ale i cała niezdrowa żywność powinna być objęta dodatkowym opodatkowaniem – przekonują badacze z Centrum Ekonomiki Zdrowia i Polityki Innowacji w Imperial College Business School, którzy przyjrzeli się wynikom badań w tym zakresie z całego świata. Pieniądze z podatku od żywności wysokoprzetworzonej, z dużą zawartością soli czy cukru, powinny ich zdaniem zostać spożytkowane na dopłaty do zdrowego jedzenia. Okazuje się, że zwłaszcza w krajach o niskich i średnich dochodach to czynnik ekonomiczny decyduje o wyborze niezdrowego jedzenia, które jest mocno reklamowane i często tańsze.

Gwiazdy

Aleksandra Popławska: Pomysł na trenowanie boksu zrodził się u mnie z fascynacji Sashą Sidorenko. Dyscyplina ta wymaga skupienia, a właśnie tego mi na co dzień brakuje

Aktorka zaznacza, że trenuje boks, bo pozwala jej nauczyć się trzeźwo myśleć, analizować i szybko podejmować decyzje. Z uprawiania tej dyscypliny czerpie sporą przyjemność, zwłaszcza że robi to pod okiem mistrzyni – Sashy Sidorenko. Aleksandra Popławska podkreśla, że dla niej nie tyle liczy się zwycięstwo na ringu, ile taktyka gry, jaką przyjmuje się wobec przeciwnika.