Mówi: | Weronika Marczuk |
Funkcja: | producentka filmowa, prawniczka |
Weronika Marczuk: nie wyobrażam sobie niewolnictwa w XXI wieku
Chciałabym, żeby Ukraińcy mieli szansę żyć wolnym, swobodnym życiem – mówi Weronika Marczuk. Pochodząca z Ukrainy gwiazda wierzy, że konflikt w jej ojczyźnie wkrótce się skończy, wie jednak, że jego koszty będą bardzo wysokie. Weronika Marczuk uważa, że Ukrainie potrzebny jest każdy rodzaj wsparcia, zarówno militarny, jak i humanitarny w postaci leków lub żywności.
– Dzisiaj Ukraina jest w takiej sytuacji, a jutro każdy inny kraj może być w takiej sytuacji. Może poza tymi największymi graczami. Każdy rodzaj pomocy jest potrzebny. Jedni zbierają leki, drudzy pomagają rodzinom, trzeci zapraszają do siebie i nawiązują kontakty z Ukraińcami. Inni może właśnie te jabłka, które będą gniły, potrafią w jakiś sposób przekierować tam, gdzie będą najbardziej potrzebne. Każdy rodzaj pamięci jest po prostu mile widziany – mówi Weronika Marczuk w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Lifestyle.
Na Ukrainie najbardziej potrzebne są teraz środki czystości, produkty instant, konserwy z wysokoenergetycznym jedzeniem, kasze, ryż, cukier, szczoteczki i pasty do zębów. Światowa Organizacja Zdrowia poinformowała, że niezbędne są także lekarstwa, środki medyczne oraz szczepionki przeciwko odrze i polio. W połowie września do Kijowa dotarł kolejny polski konwój z pomocą dla cywilów i żołnierzy. Weronika Marczuk uważa, że poza udzielaniem pomocy Ukraińcom Polacy powinni żyć normalnie, mimo konfliktu w sąsiednim kraju. Nie powinni rezygnować ze swojego stylu życia, i rozrywek ani obawiać się rozszerzenia działań wojennych. Jej zdaniem dalsza eskalacja konfliktu jest niemożliwa.
– W sercu przekonana jestem, że będzie dobrze. Tylko kwestia tego, jakim kosztem. I nie wyobrażam, by mogło być inaczej, nie wyobrażam sobie w XXI wieku jakiegoś niewolnictwa, otwartej wojny albo inwazji – mówi Weronika Marczuk.
Gwiazda przyznaje jednak, że jej obawy budzą deklaracje polityków o nieudzieleniu Ukrainie pomocy i przesądzające podział tego kraju.
– Wiem, że Ukraińcy nie odpuszczą, wiem, że nie pozwolą w żaden sposób się złamać. W związku z tym strach mnie bierze, kiedy myślę o tym, że druga strona też jest taka, że się nie podda i będzie osiągała swoje. Chciałbym tylko, żeby to wszystko jak najszybciej się skończyło i żeby Ukraińcy mieli szansę żyć swoim własnym, prawdziwym, dawno wywalczonym, swobodnym i wolnym życiem – mówi Weronika Marczuk.
Weronika Marczuk urodziła się w Kijowie na Ukrainie i tam spędziła dzieciństwo. Do Polski przyjechała już jako studentka. Ukończyła Studium Ekonomiczne na kierunku Handel Zagraniczny, a potem prawo na Wydziale Prawa i Administracji Uniwersytetu Warszawskiego. Jest bardzo aktywna na polu współpracy i zacieśniania związków między Polską a Ukrainą. Działa m.in. w Towarzystwie Przyjaciół Ukrainy, jest pomysłodawczynią i dyrektorką artystyczną międzynarodowego festiwalu Sąsiedzi przy Stole w Iławie.
Czytaj także
- 2025-04-17: Dramatyczna sytuacja w opiece długoterminowej. Kolejki oczekujących są coraz dłuższe [DEPESZA]
- 2025-04-15: 400 gmin w Polsce nie ma na swoim terenie apteki i sytuacja co roku się pogarsza. Samorządowcy apelują o zmiany w prawie
- 2025-04-18: UE lepiej przygotowana na reagowanie na klęski żywiołowe. Od czasu powodzi w Polsce pojawiło się wiele usprawnień
- 2025-03-24: Odsetki to za mało. Parlament Europejski chce, by zamrożone rosyjskie aktywa stopniowo wspierały Ukrainę
- 2025-03-19: Tylko co piąty nakaz powrotu migranta do kraju pochodzenia jest realizowany. UE chce wprowadzić nowe skuteczne procedury
- 2025-03-21: Joanna Liszowska: Mam nadzieję, że nigdy nie będę świadkiem wypadku. Bałabym się udzielać pomocy, bo to niebywała odpowiedzialność
- 2025-02-21: Trzy lata wojny w Ukrainie. UE i kraje członkowskie przeznaczyły na wsparcie dla Ukrainy ponad 134 mld euro
- 2025-02-11: System opieki zdrowotnej w Strefie Gazy jest zdewastowany. Ponowne dostawy pomocy humanitarnej to kropla w morzu potrzeb
- 2025-01-13: Wciąż niewielkie finansowanie wsparcia psychicznego przez państwo. Usługi terapeutyczne są dziś głównie prywatne
- 2024-12-27: Zbiórki internetowe przestały się już kojarzyć wyłącznie z finansowaniem leczenia. Ludzie zbierają także na podstawowe potrzeby i realizację marzeń
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Nie żyje Jadwiga Jankowska-Cieślak

Jadwiga Jankowska-Cieślak: Zwykle Złota Palma otwiera ścieżkę do kariery, a mi zamknęła. W Polsce trwał wtedy stan wojenny i musiałam szybko wracać do kraju
Gwiazdy

Wiktor Dyduła: W domu rodzinnym zawsze podtrzymywaliśmy tradycję śmigusa-dyngusa. Teraz widzę, że w miastach już zanika ten zwyczaj
Zdaniem wokalisty śmigus-dyngus może dostarczyć sporo radości, ale też być powodem kłótni, chociażby w momencie, kiedy nie wszyscy godzą się na taką zabawę. Nie ukrywa też, że w dzieciństwie najbardziej czekał właśnie na lany poniedziałek i bitwę na wiadra. Zauważa jednak, że z roku na rok ta tradycja powoli zanika, a za oblanie wodą osób, które sobie tego nie życzą, można nawet dostać mandat.
Handel
Konsumpcja jaj w Polsce rośnie. Przy zakupie Polacy zwracają uwagę na to, z jakiego chowu pochodzą

Zarówno spożycie, jak i produkcja jaj w Polsce notują wzrosty. Znacząca większość konsumentów przy zakupie jajek zwraca uwagę na to, czy pochodzą one z chowu klatkowego. Polska jest jednym z liderów w produkcji i eksporcie jajek w UE, ale ma też wśród nich największy udział kur w chowie klatkowym. Oczekiwania konsumentów przyczyniają się powoli do zmiany tych statystyk.
Infrastruktura
Mazowsze ze specjalną ofertą na Wielkanoc i majówkę. Rośnie zainteresowanie podróżami po regionie

Okres wielkanocny i majówkowy, które w tym roku wypadają bardzo blisko siebie, to czas wzmożonego ruchu turystycznego na Mazowszu. Region, który w ubiegłym roku odwiedziła rekordowa liczba turystów, przyciąga m.in. bogactwem kulturowym, różnorodną ofertą atrakcji i nadwiślańskimi krajobrazami. W okresie Wielkiej Nocy w wielu miejscach odbywają się wydarzenia, które mają przybliżyć świąteczne tradycje pielęgnowane od pokoleń.