Mówi: | Zygmunt Chajzer |
Funkcja: | prezenter radiowy i telewizyjny |
Zygmunt Chajzer o swojej córce: Weronika trzyma się od mediów z daleka. Jest cicha, skromna, małomówna
Zygmunt Chajzer podkreśla, że Weronika, choć ma predyspozycje do tego, by pójść w jego ślady i na przykład zostać prezenterką telewizyjną, na razie nie wiąże swojej przyszłości z show-biznesem. Jej pasją jest siatkówka i cały wolny czas poświęca na treningi.
– Weronika w ogóle nie ma pomysłów dotyczących kariery medialnej. Jest cicha, skromna, małomówna, w przeciwieństwie do mnie i Filipa. Ma charakter mamy, tzn. trzyma się od mediów z daleka, jak musi coś zrobić i pokazać się, to w towarzystwie taty czy brata – mówi Zygmunt Chajzer w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Lifestyle.
Niedawno Filip, syn prezentera, zaprosił siostrę do udziału w akcji „#Przypomnijsobie, jak to jest być dzieckiem” organizowanej przez wioski dziecięce SOS, która polega na odtwarzaniu fotek z rodzinnych albumów i publikowaniu ich na portalach społecznościowych. Na zrekonstruowanym zdjęciu tak samo jak kilkanaście lat temu Filip ma na sobie stylowy biały garnitur, czerwony krawat i ciemne okulary, a Weronika sukienkę w kwiatki. Jej wizerunek natychmiast wzbudził sympatię internautów.
– Jest wysoka, wyższa ode mnie dobre 2-3 cm, szczupła, piękna. Gdyby chciała być prezenterką, to dlaczego nie. Ale na razie nie chce – mówi Zygmunt Chajzer.
Z kolei Zygmunt Chajzer wraz z synem, wspierając akcję organizowaną przez wioski dziecięce SOS, postanowili zrekonstruować zdjęcie z rodzinnego spaceru sprzed 25 lat.
– Zdjęcie powstało dawno temu, Filip na tym zdjęciu ma 3, może 4 lata, więc ponad ćwierć wieku temu. Bardzo staraliśmy się odtworzyć tę całą sytuację. Począwszy od strojów, a skończywszy na minach, które mieliśmy. I zrobiliśmy to zdjęcie w tym samym parku, i mniej więcej w tym samym miejscu – wspomina Zygmunt Chajzer.
Dziennikarz wspomina, że rekonstrukcja zdjęcia była dla nich swoistą podróżą w czasie. Przyniosła wiele wzruszeń i radości. Najtrudniej było znaleźć charakterystyczne elementy garderoby.
– Problem był z butami, bo trzeba było znaleźć takie same białe buty z trzema paskami, jakie miałem. Filipowi udało się gdzieś znaleźć, ale okazało się, że te buty są o dwa numery za małe. Założyłem je do zdjęć, ale już kroku w nich zrobić nie mogłem. Myślę, że udało nam się dość wiernie odtworzyć tę sytuację sprzed wielu lat – mówi Zygmunt Chajzer.
Zgodnie z ideą akcji zdjęcia zostały zamieszczone na Facebooku i opatrzone hashtagiem #przypomnijsobie. Celem akcji jest zbiórka pieniędzy dla opuszczonych i osieroconych dzieci.
– Cel bardzo szlachetny, bo uczestniczyliśmy w akcji mającej wspierać Wioski Dziecięce SOS, z czego jestem bardzo zadowolony – dodaje Zygmunt Chajzer.
Czytaj także
- 2024-07-09: Systemy komunikacji poszczególnych służb nie są ze sobą zintegrowane. Ich sprawne działanie to podstawa zarządzania kryzysowego
- 2024-06-19: Polska zwiększa inwestycje w technologie kosmiczne. To element budowania obronności kraju
- 2024-05-31: W strefach objętych konfliktem żyje 400 mln dzieci. Najtrudniejsza sytuacja jest w Strefie Gazy, gdzie w ciągu kilku miesięcy zginęło ponad 12 tys. dzieci
- 2024-06-03: Filip Chajzer: Ciągły hejt i to, że non stop musiałem z kimś walczyć, przestało mi się spinać ze sobą. Moje 40. urodziny to jest rozpoczęcie gry już na moich zasadach
- 2024-05-24: Filip Chajzer: Jestem samozwańczym królem kebaba. Miałem już ponad 700 zapytań o franczyzę i za dwa–trzy lata będzie to bardzo poważny biznes
- 2024-06-18: Filip Chajzer: Bardzo długo nie widziałem sensu życia. Napisałem biografię dla ludzi, którzy tak jak ja przeszli przez depresję
- 2024-06-11: Filip Chajzer: Przyszłości nie chciałbym wiązać z mediami, ale z biznesem. W telewizji chcę być tylko hobbystycznie, bo jestem urodzonym reporterem
- 2024-05-23: Anna Kalczyńska: Za mało w naszym życiu społecznym dobrych uczuć i wzorców. Pomaganie powinno być fundamentem i jednym z filarów naszego życia
- 2024-06-04: Lara Gessler: Bolączką naszej generacji jest brak czasu dla innych. Staram się poświęcać dzieciom jak najwięcej uwagi, bez telefonu i telewizora w tle
- 2024-05-27: Agata i Tomasz Wolni: Jest w nas głęboka potrzeba dzielenia się tym, co dostaliśmy od życia. Bliskie naszemu sercu są inicjatywy wspierające rodzinę
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
![](/files/1922771799/n-innowacje_1.png)
Jedynka Newserii
![](/files/1922771799/n-biznes_1.png)
Media
![](/files/1922771799/pakosinska-na-zywo-foto-ram,w_274,_small.jpg)
Katarzyna Pakosińska: Uwielbiam programy na żywo i nieprzewidziane sytuacje. Duże doświadczenie dała mi praca na estradzie
Gospodyni „Pytania na śniadanie” przekonuje, że zarówno występując na scenie, jak i prowadząc program realizowany „na żywo”, jest w swoim żywiole. I choć w obu przypadkach może się zdarzyć wiele nieprzewidzianych rzeczy, to absolutnie się tym nie stresuje. Zawsze ma w zanadrzu jakiś komentarz czy ripostę i potrafi wybrnąć z każdej sytuacji. Katarzyna Pakosińska zauważa, że widzowie lubią autentyczność, dlatego zamiast udawać, że nic się nie dzieje, ona sama woli odpowiednio zareagować i w ten sposób rozładować napięcie.
Handel
Podatki od żywności wysokoprzetworzonej mogą pomóc walczyć z otyłością. Wpływy z nich można przeznaczyć na dopłaty do zdrowego jedzenia
![](/files/1922771799/pineda-podatek-jedzenie-foto-1,w_133,r_png,_small.png)
Nie tylko napoje słodzone, jak ma to miejsce w Polsce, ale i cała niezdrowa żywność powinna być objęta dodatkowym opodatkowaniem – przekonują badacze z Centrum Ekonomiki Zdrowia i Polityki Innowacji w Imperial College Business School, którzy przyjrzeli się wynikom badań w tym zakresie z całego świata. Pieniądze z podatku od żywności wysokoprzetworzonej, z dużą zawartością soli czy cukru, powinny ich zdaniem zostać spożytkowane na dopłaty do zdrowego jedzenia. Okazuje się, że zwłaszcza w krajach o niskich i średnich dochodach to czynnik ekonomiczny decyduje o wyborze niezdrowego jedzenia, które jest mocno reklamowane i często tańsze.
Gwiazdy
Aleksandra Popławska: Pomysł na trenowanie boksu zrodził się u mnie z fascynacji Sashą Sidorenko. Dyscyplina ta wymaga skupienia, a właśnie tego mi na co dzień brakuje
![](/files/1922771799/poplawska-boks-plany-foto,w_133,_small.jpg)
Aktorka zaznacza, że trenuje boks, bo pozwala jej nauczyć się trzeźwo myśleć, analizować i szybko podejmować decyzje. Z uprawiania tej dyscypliny czerpie sporą przyjemność, zwłaszcza że robi to pod okiem mistrzyni – Sashy Sidorenko. Aleksandra Popławska podkreśla, że dla niej nie tyle liczy się zwycięstwo na ringu, ile taktyka gry, jaką przyjmuje się wobec przeciwnika.