Newsy

Ida Nowakowska o jurorowaniu w „Dance, Dance, Dance”: może się będziemy kłócić już po pierwszym odcinku, ale jak na razie jeszcze jest love

2019-03-01  |  06:12

Tancerka podkreśla, że multimedialne show „Dance, dance, dance” przygotowywane jest z ogromnym rozmachem i wykorzystaniem najnowszych osiągnięć technologicznych, dlatego bez wątpienia zrobi duże wrażenie na widzach i szybko stanie się hitem wiosennej ramówki TVP. Ona sama nie kryje ekscytacji z tego, że może zasiadać w fotelu jurora. Zamierza rzetelnie wywiązywać się ze swoich obowiązków tak, by swoją oceną nikogo nie skrzywdzić, tylko zmotywować do dalszej pracy.

„Dance, dance, dance” to nowość w polskiej telewizji. Program oparty jest na holenderskim formacie i zrobił już furorę m.in. w Niemczech oraz Wielkiej Brytanii. Pierwszy odcinek nowego show będzie można obejrzeć 2 marca o godz. 20.00. Wtedy też sześć par zaprezentuje układy z najbardziej znanych teledysków, filmów tanecznych i musicali. Klipy Michaela Jacksona, Madonny, Beyoncé, Justina Timberlake’a, sceny z filmów tanecznych „Dirty Dancing”, „Magic Mike” czy „Blues Brothers” na stałe wpisały się w historię światowej popkultury. Teraz choreografie znane milionom ludzi będą próbować wiernie odwzorować uczestnicy pierwszej polskiej edycji widowiska, wśród nich mi.in. Marcelina Zawadzka, Rafał Maślak, Wiktoria Gąsiewska, Adam Zdrójkowski, Paulina Krupińska i Klaudia Halejcio.

– Myślę, że będzie to najfajniejsze i najbardziej energetyczne show w historii telewizji. Tam się naprawdę dużo dzieje, ponieważ gwiazdy są stawiane w bardzo wymagającej sytuacji, gdzie muszą same wyjść na scenę i zatańczyć określoną choreografię. Każdy się tym stresuje, a tym bardziej jak ktoś wcześniej nie tańczył, a nagle ma powtórzyć wszystkie kroki, które Justin Timberlake tańczył przez miesiąc i tak go nagrywali kawałek po kawałku, więc będzie to naprawdę trudne wyzwanie – mówi agencji Newseria Ida Nowakowska.

Prezenterka wierzy, że nowy format Dwójki przypadnie widzom do gustu, a z odcinka na odcinek emocje będą coraz większe.

– O to chodzi w tym programie, żeby była fajna zabawa i rozrywka, więc mam nadzieję, że każdy będzie się dobrze bawić i że każdy się zakocha w tańcu – mówi Ida Nowakowska.

Ida Nowakowska tłumaczy, że to nie tylko program o tańcu, lecz także o relacjach międzyludzkich, walce z własnymi słabościami i ciężkiej pracy, której zwieńczeniem są występy na scenie.

– Trudność polega na tym, że oceniamy osoby, które gdzieś tam znamy, więc już je lubimy, a nagle tu musimy zadecydować, kto zostanie w programie, kto odpadnie. Bo widzowie nie głosują, tylko my decydujemy o tym, kto przejdzie dalej. I to będzie też dla nas wymagające, żeby rzeczywiście jakoś szczerze do tego podejść – mówi Ida Nowakowska.

W każdym odcinku pary zaprezentują wspólny układ oraz choreografię solową. Nowakowska podkreśla, że na razie nie przyjmuje jakiejś określonej taktyki działania. Nie chce bowiem z góry zakładać, że będzie jurorką surową albo bardzo łagodną, która przymyka oko na błędy. Zamierza rzetelnie oceniać występy, nie szczędzić pochwał, ale również jeśli będzie trzeba – zwrócić uwagę na potknięcia.

– Mój plan na siebie jest taki, żeby być sobą i to jest chyba zawsze najtrudniejszy plan i najbardziej wymagający. Będę się starać podchodzić do każdego z otwartym sercem i pozytywnie. Aczkolwiek też pod względem merytorycznym chcę, żeby to się wszystko zgadzało. Tańczę całe życie i widzę te błędy, więc będę gdzieś próbować zawsze im delikatnie dać motywującą krytykę, która gdzieś tam ich zainspiruje, żeby być lepszym, nie stłamsi, tylko zainspiruje. To taki musical telewizyjny – mówi.

Ida Nowakowska zasiądzie w fotelu jurora wraz z Ewą Chodakowską i Robertem Kupiszem.

– Ewy nie lubię, bo jest za zgrabna, Kupisza nie lubię, bo ma za długą szyję – nie, nie, żartuję. To jest fajny skład. Każdy z nas jest inny, każdy ma inne podejście do tańca i życia, więc myślę, że będzie ciekawie. Gdzieś tam zgraliśmy się już i często ze sobą rozmawiamy, już jesteśmy podekscytowani, żeby zobaczyć, co ci uczestnicy wyćwiczyli, nikt z nas jeszcze nie widział, co robią, więc pierwszy raz będzie w studiu, z widzami. Zobaczymy, może się będziemy kłócić już po pierwszym odcinku, ale jak na razie jeszcze jest love – mówi Ida Nowakowska.

Nowakowska ma już pewne doświadczenia jeśli chodzi o jurorowanie w programach rozrywkowych. Niedawno reprezentowała Polskę w amerykańskim talent show „The World’s Best” emitowanym przez telewizję CBS. Była jednym z 38 jurorów z całego świata.

Czytaj także

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Motoryzacja

Qczaj: Na drogach szybkiego ruchu lubię mocniej wcisnąć pedał gazu. Niebawem planuję też zrobić prawo jazdy na motocykl

Trener podkreśla, że decyzja o zrobieniu prawa jazdy była jedną z najlepszych w jego życiu. Teraz, kiedy odpowiedni dokument ma już w kieszeni, z ogromną przyjemnością wsiada za kierownicę i mknie przed siebie. Najbardziej lubi drogi szybkiego ruchu, bo tam może mocniej wcisnąć pedał gazu. W innych okolicznościach jednak jeździ z dużą rozwagą, dostosowując prędkość do warunków panujących na jezdni. Qczaj zdradza też, że kolejnym krokiem będzie kurs na prawo jazdy na motocykl.

Edukacja

Uczelnie zaczynają wspólnie walczyć ze zjawiskiem mobbingu i dyskryminacji. Ruszają badania nad skalą problemu

Szkoły wyższe chcą aktywniej walczyć ze zjawiskiem mobbingu i dyskryminacji zarówno wobec pracowników, jak i studentów. W ramach projektu Bezpieczna Uczelnia będą się wymieniać dobrymi praktykami w zakresie polityki antymobbingowej. Zostaną przeprowadzone także badania na temat obecnej sytuacji w środowisku akademickim. Dotychczasowe badania prowadzone przez Fundację Science Watch Polska wskazują, że mobbing to dość powszechne zjawisko na uczelniach, które przybiera charakterystyczne dla środowiska formy.

Edukacja

Polki coraz bardziej świadomie podchodzą do profilaktyki nowotworów piersi. Wciąż jednak blisko połowa się nie bada

Profilaktyka raka piersi przestaje być dla Polek źródłem lęku i tematem tabu. Coraz częściej motywacją do wykonania badań jest odpowiedzialność za siebie i bliskich – wynika z najnowszego badania Maison & Partners dla Henkel Polska. 36 proc. kobiet jako motywację wskazało rekomendacje lekarskie, a 30 proc. – potrzebę dbania o swój organizm. Mimo że około 40 proc. kobiet w wieku 20–60 lat bada się regularnie, wykonując badania palpacyjne czy USG, podobny odsetek nie bada się wcale, a co piąta deklaruje, że w ogóle nie interesuje się tym tematem.