Newsy

Ilona Felicjańska: moja nowa książka to opowieść o tym, jak znaleźć klucz do szczęścia

2016-07-05  |  07:05

Swoją nową książkę Ilona Felicjańska kieruje do wszystkich osób borykających się z uzależnieniem, niekoniecznie od alkoholu. „Znalazłam klucz do szczęścia” to zapis jej pięcioletnich poszukiwań odpowiedzi na fundamentalne pytania. Modelka zawarła w niej własne doświadczenia oraz porady ekspertów.

W swojej najnowszej książce, podobnie jak w dwóch poprzednich, Ilona Felicjańska zawarła doświadczenia z własnego życia. „Znalazłam klucz do szczęścia” to zapis jej przeżyć i rozważań z ostatnich pięciu lat, od upadku na samo dno do odnalezienia recepty na szczęśliwe, wolne od nałogu życie. Modelka twierdzi, że tak jak każdy człowiek, tak i ona w życiu poszukuje przede wszystkim szczęścia. W książce dzieli się z czytelnikami swoimi spostrzeżeniami, które poczyniła w czasie tych pięcioletnich poszukiwań.

– Jest to opowieść o tym, jak znaleźć klucze do szczęścia, bo ten najważniejszy klucz składa się z wielu różnych kluczy, ale to każdy sam może znaleźć, ja mogę tylko podpowiedzieć, gdzie byłam, czego się dowiedziałam, co znalazłam, aby teraz móc powiedzieć: „Tak, jestem szczęśliwa” – mówi Ilona Felicjańska agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.

Modelka opisuje swoje doświadczenia z terapii dla osób z chorobą alkoholową, rozmowy z ekspertami z różnych dziedzin, którzy pomogli jej odpowiedzieć na wiele istotnych dla niej pytań. Wymienia też książki, które przyczyniły się do jej wewnętrznego rozwoju. Pokazuje, jak bardzo zmieniło się jej życie gwiazda twierdzi, że zaczęła lepiej rozumieć swoją fizyczność i dbać o nią. Zrezygnowała ze wszystkiego, co negatywnie wpływa na jej organizm, od alkoholu po cukier.

– Ta książka jest książką trochę inną, ponieważ z jednej strony, jeżeli będziemy chcieli się doszukać czegoś, co jest kontrowersyjne, to oczywiście, że się doszukamy. Bo owszem, piszę o seksualności, astrologii, szamanizmie, są to rzeczy, które oczywiście można potraktować jako szukanie sensacji. Nie, nie chcę szukać sensacji, ja chcę w ten sposób pokazać, że poszukuję mówi Ilona Felicjańska.

Modelka twierdzi, że „Znalazłam klucz do szczęścia” nie jest książką przeznaczoną wyłącznie dla osób borykających się z chorobą alkoholową. Pisała ją z myślą o wszystkich osobach uzależnionych od alkoholu, seksu, zakupów itd. Książka ma pokazać, że popadanie w nałogi jest formą szukania czegoś, co daje złudzenie szczęścia, a także udowodnić, że w każdym momencie życia można się podnieść i zacząć od nowa.

– Chodzi o to, aby pozbyć się tych wszystkich uzależnień, aby dotrzeć do tego, co jest najważniejsze, czyli do samego siebie. I w tej książce są podpowiedzi, jak dotrzeć do samego siebie, jak odnaleźć tę miłość absolutną, miłość do wszystkiego i do siebie, a dopiero wtedy będzie można znaleźć miłość do drugiej osoby – mówi Ilona Felicjańska.

W książce „Znalazłam klucz do szczęścia” oprócz własnych doświadczeń i przemyśleń autorka zawarła także wypowiedzi ekspertów, m.in. seksuologów, psychologów i specjalistów terapii uzależnień. To właśnie oni pomagali modelce znaleźć odpowiedzi na wiele nurtujących ją pytań, np. dotyczących przygodnych relacji seksualnych. Felicjańska uważa, że zadawanie kolejnych pytań i przyznawanie się przed samym sobą do niewiedzy świadczy o dojrzałości człowieka.

– Po kolei zadawałam kolejne pytania i trafiałam. Bo życie chce nam pomagać i w momencie, kiedy zaczniemy zadawać te pytania i zaczniemy pytać życie, chcieć odpowiedzi na kolejne nurtujące nas rzeczy, to życie nam odpowie mówi Ilona Felicjańska.

Książka „Znalazłam klucz do szczęścia” ukazała się w maju, nakładem wydawnictwa Edipresse Książki. Ilona Felicjańska ma już na swoim koncie kilka innych publikacji, m.in. powieść „Wszystkie odcienie czerni” oraz poradnik „Jak być niezniszczalną”.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Podróże

Radosław Majdan: W ferie jedziemy z chłopcami w góry. Nie umiem jeździć na nartach i nie ciągnie mnie na stok

W przerwie między nagraniami do różnych projektów telewizyjnych i internetowych były piłkarz, a obecnie komentator sportowy wybiera się na odpoczynek. W planach są dwa kierunki: najpierw zagraniczny kurort narciarski, a później jakieś egzotyczne miejsce. Radosław Majdan zaznacza jednak, że sam nie potrafi jeździć na nartach, bo jako zawodowy sportowiec miał zapisane w kontrakcie, że nie może ryzykować na stoku. Ten wyjazd organizuje jednak z myślą o synach i ma nadzieję, że najmłodszy Heniu też szybko połknie bakcyla jak jego bracia.

Problemy społeczne

Polacy nie wiedzą zbyt dużo o chorobach mózgu. Jeszcze mniej o tym, jak o niego dbać

Choroby mózgu nie są zbyt rozpowszechnionym tematem wśród Polaków. Znacznie więcej wiedzą o zdrowiu ogólnie czy otyłości. Tym samym trudno im wskazać konkretne choroby, a tym bardziej powiedzieć coś o związanej z nimi profilaktyce. O tzw. higienie mózgu słyszał tylko co trzeci badany, a 13 proc. rozumie, czym ona jest. Dlatego też eksperci wskazują na większą potrzebę edukacji w tym zakresie.

Film

Joanna Kurowska: W tym kraju aktorzy są na końcu przewodu pokarmowego. Nikt nas nie broni, nie mamy związków zawodowych jak w USA

Aktorka nie szczędzi gorzkich słów pod adresem środowiska polskich filmowców. Jest rozgoryczona tym, że w branży nie można na nikogo liczyć nawet wtedy, kiedy dochodzi do utraty pracy, mobbingu czy nadużyć finansowych. Artyści się nie wspierają, a rywalizacja o role i obawa przed konsekwencjami wyrażania krytyki wobec reżyserów czy producentów powodują, że atmosfera jest niezwykle napięta. Joanna Kurowska zwraca też uwagę na konieczność przeprowadzenia reformy Związku Artystów Scen Polskich. Jej zdaniem to sztuczny twór, który w rzeczywistości nie dba o aktorów, nie broni ich praw i interesów.