Newsy

Izabela Trojanowska wystąpi w kultowym musicalu "My Fair Lady"

2014-02-11  |  06:50
Mówi:Urszula Piwnicka (śpiewaczka)
Izabela Trojanowska (aktorka, wokalistka)
  • MP4
  • Kultowy musical „My Fair Lady” wraca na warszawską scenę. Dziś premiera spektaklu w Sali Kongresowej. W jednej z głównych ról gościnnie wystąpi Izabela Trojanowska.

    Musical „My Fair Lady” można było dotychczas oglądać w teatrach większości dużych miast w Polsce, między innymi w Łodzi i Poznaniu. Na deskach warszawskich teatrów był on natomiast nieobecny od ponad piętnastu lat. Pomysł przywrócenia możliwości oglądania tego kultowego już spektaklu w Warszawie wyszedł od Urszuli Piwinickiej, wielokrotnej odtwórczyni głównej roli w musicalu. Śpiewaczka przyznaje, że myślała o tym już od kilku lat.

    – To były mrzonki i marzenia osoby, która pokochała Elizę, główną bohaterkę. I nigdzie nie była grana tak naprawdę ta sztuka i stwierdziłam, że może trzeba. Traf chciał, że zaśpiewałam tę rolę pół roku temu w operze bytomskiej, zaproszono mnie gościnnie do roli Elizy. Pomyślałam, że dlaczego taki tytuł nie istnieje od 17 lat na naszych deskach scenicznych w Warszawie, skoro to jest tak duże miasto, posiadamy Teatr Wielki, Teatr Roma. I stwierdziłam, że pójdę za ciosem i zorganizuję – wyznaje Urszula Piwnicka w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Lifestyle. 

    Urszula Piwnicka jest reżyserką spektaklu, autorką scenografii oraz odtwórczynią głównej roli, Elizy Doolittle. U jej boku zobaczymy gwiazdy polskich scen muzycznych: Dariusza Niebudka, Tomasza Domagałę, Jolantę Mrotek, oraz Tomasza Lorka. Gościnnie, w roli Pani Higgins,wystąpi Izabela Trojanowska. Znana z serialu „Klan” aktorka przyznaje, że cieszy ją powrót do musicalowego repertuaru.

    Tak naprawdę mam musicalowe wykształcenie, jestem absolwentką szkoły aktorskiej przy Teatrze Muzycznym w Gdyni. I myślałam sobie, że chciałabym pograć trochę w musicalach, bo właściwie grałam już w różnych rzeczach. A w musicalach mam wielką przerwę – mówi Izabela Trojanowska.

    „My Fair Lady” to historia londyńskiej kwiaciarki, Elizy Doolittle, która staje się obiektem zakładu dwóch mężczyzn. Ekscentryczny profesor Higgins, zakłada się z przyjacielem, że zrobi z tej prostej dziewczyny damę z wyższych sfer. Po raz pierwszy musical został wystawiony w 1956 roku. Autorem scenariusza, opartego na motywach sztuki „Pigmalion”, był Alan Jay Lerner. Broadwayowska premiera spektaklu miała miejsce 15 marca 1956 roku w Mark Hellinger Theatre, gdzie odbyło się 2717 przedstawień. Główne role grali wówczas Rex Harrison i Julie Andrews. W 1964 roku powstała filmowa wersja musicalu, z Audrey Hepburn w roli Elizy i Rexem Harrisonem w roli profesora Higginsa. Film został nagrodzony ośmioma Oskarami, między innymi dla najlepszego filmu.

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Muzyka

    Luna: Status materialny moich rodziców przeszkadza mi w karierze. Przestaję postrzegać siebie jako niezależną artystkę, tylko córkę bogaczy

    Wokalistka podkreśla, że ścieżka jej kariery i sukcesy w branży muzycznej budzą wiele emocji, również ze względu na to, czym zajmują się jej rodzice. Jest ona bowiem córką milionera Andrzeja Wielgomasa, założyciela i właściciela firmy Dawtona. Jednak jak zaznacza, to, że pochodzi z zamożnego domu, nie ułatwia jej życia, a wręcz jest swoistym balastem. Luna ma świadomość tego, że w opinii niektórych ludzi wszystko, co ma i co osiągnęła, zawdzięcza tylko bogatym rodzicom.

    Konsument

    Kobiety podchodzą ostrożne do pracowniczych planów kapitałowych. Większość z nich traktuje PPK jako poduszkę finansową

    Z ponad 3,6 mln uczestników pracowniczych planów kapitałowych (PPK) 48 proc. stanowią kobiety – wynika z danych PFR Portal PPK. Zdaniem ekspertów podchodzą one bardzo ostrożnie do tego typu programów i starają się uzupełniać wiedzę na temat działania mechanizmów finansowych. Większość z nich traktuje PPK jako poduszkę finansową, ale coraz więcej osób widzi w nich instrument inwestycyjny.

    Media

    Maciej Rock: Nie mam ulubionego gatunku muzyki ani wykonawcy. Zetknięcie się z artystami wykonującymi muzykę rockową, mroczną czy disco polo jest niezwykle fascynujące

    Prezenter tłumaczy, że rolą prowadzących „Must Be the Music” jest między innymi wspieranie i motywowanie uczestników programu, którzy stresują się przed wejściem na scenę. Wartością dodaną jest natomiast dla niego to, że może poznać artystów, którzy grają niezwykle różnorodną muzykę, i bywa tak, że jakieś wykonanie bądź utwór dosłownie „wbija go w fotel”. Maciej Rock zapewnia, że nie zamyka się na żaden gatunek. Często jakieś nietuzinkowe utwory odkrywa dzięki rekomendacjom znajomych.