Mówi: | Jessica Mercedes, blogerka modowa, uczestniczka „Azja Express” Justin Kirschner, uczestnik” Azja Express” |
Jessica Mercedes i Justin Kirschner: Ludzie w Azji są bardzo szczęśliwi i doceniają to, co mają. A w Polsce wciąż na coś narzekamy i jesteśmy niezadowoleni
Rodzeństwo Kirschnerów absolutnie nie żałuje, że wzięło udział w nowej edycji formatu „Azja Express”. Dla nich była to wyprawa, z której będą czerpać jeszcze przez długi czas. Wcześniej Jessica Mercedes była już zapraszana do tego programu, ale odmawiała, wierząc, że kiedyś będzie on realizowany w miejscach, które ją fascynują. I tak się stało w tym przypadku. Filipiny i Tajwan wręcz ją oczarowały.
– To była superprzygoda. Ogromna lekcja wdzięczności, pokory i bycia tu i teraz – mówi agencji Newseria Lifestyle Jessica Mercedes, blogerka modowa.
– Jedna z najciekawszych przygód życia, bardzo nas zahartowała. Była trudna, wymagająca emocjonalnie, psychicznie i fizycznie, więc wróciliśmy po niej silniejsi i z większym bagażem doświadczeń, które wykorzystamy w dobry, pozytywny sposób – mówi Justin Kirschner, uczestnik „Azja Express”.
Producenci programu niejednokrotnie zabiegali o to, by blogerka wzięła w nim udział, ale przyjęła zaproszenie dopiero tym razem. Skusiły ją bowiem miejsca, w których była realizowana ta edycja. Jessica Mercedes podkreśla, że dzięki tej wyprawie mieli szansę zobaczyć zupełnie inne oblicze Azji.
– My do Azji jeździmy prywatnie na przykład na wyjazdy jogowe, surfingowe i jak usłyszeliśmy, że ta edycja „Azji” nie będzie jak poprzednia w Turcji i Gruzji, tylko w bliższych nam miejscach, takich jak: Indonezja, Tajlandia, Bali, to stwierdziliśmy, że bardzo chcemy poznać kulturowo Filipiny, Tajwan. Nie będę mówić, ile razy mnie zapraszano, bo nie pamiętam, ale dostałam propozycję kiedyś we wcześniejszych edycjach i poprzednio właśnie tę Turcję, Gruzję. Zgodziłam się teraz, bo bardziej odpowiadają mi tropikalne strony, dżungla, natura to jest to, co chciałam oglądać. Chciałam, żeby to był ekstremalny klimat, byłam bardzo zainteresowana miejscowym jedzeniem. Kiedyś bardzo podobała mi się jeszcze edycja realizowana w Indiach. Niestety wtedy nie byłam zaproszona, ale bym od razu poleciała. Super się to oglądało – mówi.
– Ja nie wiedziałem praktycznie nic o Filipinach, nie wiedziałem, że one są takie charakterystyczne i wyjątkowe – dodaje Justin Kirschner
I choć to nie były wakacje, ale ekstremalna wyprawa, to paradoksalnie temu duetowi udało się wziąć głęboki oddech, wyciszyć i naładować akumulatory.
– Te miejsca dają nam bardzo dużo spokoju, bo ludzie na Wschodzie są bardzo spokojni, bardzo szczęśliwi i bardzo doceniają to, co mają. A u nas czy na Zachodzie dużo ludzi narzeka, jest niezadowolonych i wiecznie za czymś goni jak chomik, biegniemy i biegniemy, i nigdy nie jest wystarczająco i cały czas chcemy coraz więcej. To jest ogromna lekcja i dla nas, i dla widzów może być to inspirujące, żeby czasami się zatrzymać, być tu i teraz i pomyśleć sobie, że jesteśmy wdzięczni, że mieliśmy tak ogromne szczęście, że mogliśmy się urodzić w Polsce, w Europie i żyć tutaj – zauważa Jessica Mercedes.
Uczestnicy nowej edycji programu „Azja Express” doceniają to, że mieli szansę obserwować wyjątkowych mieszkańców tamtej części świata, czegoś się od nich nauczyć i zrozumieć, że coś, co nam wydaje się zupełnie zwyczajne, przez innych mogłoby być uznawane za luksus.
– Ja zawsze byłam bardzo wdzięczna za to, co mam, ale jak wróciliśmy z programu, to mieliśmy dużo słabości i wzruszeń. Kiedy pierwszy raz położyliśmy się w normalnym łóżku na materacu, to ja się popłakałam, tak się cieszyłam, a Justin się cieszył, że leci ciepła woda z kranu – mówi Jessica Mercedes.
– Bardzo dużo dał nam ten program i przez to, że człowiek tego doświadczył, to jednak jak wrócił tutaj do Polski, to czuł to 50 razy mocniej, te pozytywne emocje, które wychodzą właśnie z wnętrza nas, gdy doceniamy to, co mamy – mówi Justin Kirschner.
Jessica Mercedes i Justin Kirschner nie ukrywają, że chcieliby jeszcze kiedyś wziąć udział w podobnym projekcie telewizyjnym.
– Możemy zrobić z TVN-em jakiś inny program – przyrodniczy, przygodowy, my bardzo lubimy takie, jeszcze gotująco-modowo-lifestyle’owe – mówi Jessica Mercedes
Nową edycję programu „Azja Express” można oglądać na antenie TVN-u w soboty o godz. 19:30.
Czytaj także
- 2024-10-03: Wstrzymanie dopłat do leasingu aut elektrycznych może zahamować na nie popyt. Większość firm odłoży zakup na przyszły rok
- 2024-10-01: Miasta stawiają na cyfryzację i inteligentne rozwiązania. To zwiększa ich atrakcyjność dla mieszkańców i inwestorów
- 2024-09-26: Magda Bereda: Udział w „Tańcu z gwiazdami” to był ciężki czas. Nie mam do nikogo żadnego żalu za oceny, choć czasami były za bardzo krytyczne
- 2024-09-25: Budowa CPK ma ruszyć w 2026 roku. Wyzwaniem będzie skumulowanie dużych inwestycji w jednym czasie
- 2024-09-13: Grupa PGE wciąż zwiększa wydatki na inwestycje. Po raz pierwszy przekroczyły 4,5 mld zł
- 2024-09-25: Trwają prace nad strategią migracyjną Polski na lata 2025–2030. Eksperci apelują o duży nacisk na mieszkalnictwo
- 2024-10-01: Monika Mrozowska: Wcieliłam się w rolę prowadzącej formatu youtubowo-instagramowego. Testuję menu w restauracjach i rozmawiam z ciekawymi gośćmi
- 2024-09-17: Barbara Kurdej-Szatan: Przez pięć lat nie prowadziłam żadnych programów w telewizji. Tęskniłam za tym i uważam, że „Cudowne lata” będą hitem TVP
- 2024-09-17: Klienci dużych spółek energetycznych mogą już przejść na dynamiczne taryfy za prąd. Nie dla wszystkich to opłacalne rozwiązanie
- 2024-09-02: Projekt nowelizacji ustawy o Polskiej Akademii Nauk wzburzył naukowców. Ich zdaniem spowoduje on obniżenie prestiżu tej instytucji oraz ograniczy jej samodzielność
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Muzyka
Enej: Przygotowujemy się do świątecznej trasy koncertowej. Kiedyś tradycja kolędowania była naturalna, a dzisiaj młodzież się tego wstydzi
Za muzykami zespołu Enej niezwykle pracowite miesiące – premiera nowego albumu, imprezy promocyjne, dziesiątki koncertów. Ale i pod koniec roku Piotr Sołoducha i Mirosław Ortyński nie zamierzają próżnować. Już teraz przygotowują się bowiem do świątecznej trasy, podczas której będzie można usłyszeć autorskie aranżacje najpiękniejszych polskich i ukraińskich kolęd okraszone ciekawymi opowieściami.
Moda
Monika Miller: Moja szafa jest dosyć mała. Lepiej jest mieć mniej rzeczy świetnej jakości, niż kupować kilogramy ubrań i za pół roku je wyrzucać
Aktorka jest zwolenniczką recyklingu, dawania garderobie drugiego życia i korzystania z opakowań biodegradowalnych. Jak zauważa, kupując sobie często nowe ubrania i dodatki, czy to dla przyjemności, czy też podążając za trendami, zapominamy, że proces produkcji odzieży pochłania duże ilości wody i prądu, a transport jej do sklepów generuje ślad węglowy. Monika Miller przekonuje, że nie chce się przyczyniać do obciążania środowiska, dlatego kupuje z głową. Ma więc w szafie niewiele rzeczy, ale są one dobrej jakości i służą przez długi czas.
Edukacja
Nowotwór wykryty na wczesnym etapie może być całkowicie wyleczalny. Tylko co trzeci Polak wykonuje jednak regularne badania profilaktyczne
Polacy najbardziej boją się chorób nowotworowych, ale nie doceniają roli profilaktyki, która ma największe znaczenie dla skutecznego leczenia raka – wynika z badania „Polki i Polacy a choroby i zdrowie”. Dane Ministerstwa Zdrowia i Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego,, wskazują, że problem niskiego uczestnictwa w badaniach przesiewowych związany jest raczej z przekonaniami oraz poziomem wiedzy na ich temat, a nie wydolnością systemu czy brakiem dostępu do badań. Zmianie tej sytuacji ma służyć kampania „Nie gadaj, tylko się zbadaj” uruchomiona przez PZU. Eksperci chcą zachęcać nie tylko do regularnych badań, ale też zmiany stylu życia na zdrowszy.