Mówi: | Joanna Przetakiewicz |
Funkcja: | projektantka mody |
Joanna Przetakiewicz: Otwieramy nowy butik na 10-lecie La Manii. To ogromne przedsięwzięcie
Marka ubrań, której właścicielką jest Joanna Przetakiewicz, w tym roku obchodzi swoje 10. urodziny. Projektantka chce uczcić jubileusz, otwierając nowy butik. Chociaż wszystko jest już dopięte na ostatni guzik, nie wiadomo, czy ostatecznie uda się zrealizować plany. Przeszkodzić może powrót obostrzeń związanych z rozprzestrzeniającym się koronawirusem.
Projektantka ma nadzieję, że celebrowanie okrągłej rocznicy dojdzie do skutku. Tłumaczy jednak, że jest przygotowana na każdą ewentualność. W razie przywrócenia restrykcji związanych z pandemią przełoży zaplanowane eventy.
– Otwieramy nowy butik na 10-lecie La Manii. Pierwszy raz łączymy na jednej przestrzeni La Mania Home i La Mania Fashion. To oznacza, że nasza młodziutka firma, która jest na rynku dopiero od listopada zeszłego roku, oraz ta, która ma już 10 lat, będą blisko siebie. To ogromne przedsięwzięcie, na które długo czekaliśmy, aczkolwiek zdajemy sobie sprawę, że sytuacja związana z pandemią może nam to uniemożliwić – mówi w rozmowie z agencją Newseria Lifestyle Joanna Przetakiewicz.
Projektantka niedawno wróciła z wakacji. Tłumaczy, że chociaż dobrze się bawiła i odpoczęła od codziennych obowiązków, w niedalekiej przyszłości nie planuje już zagranicznych wyjazdów. Rosnąca liczba zarażeń powstrzymuje ją przed kolejnymi podróżami.
– Obecnie wszystkie plany są bardzo niestabilne. Nie wiemy, czy w przyszłych miesiącach nie powróci lockdown. Trzeba więc być elastycznym i nie budować w sobie strachu. Lęk w niczym nie pomoże, a jedynie ograniczy nasze działanie – zaznacza.
Joanna Przetakiewicz podkreśla, że kryzys związany z pandemią dotknął także przemysł odzieżowy. Większość domów mody zrezygnowała bowiem z pokazów prezentujących najnowsze kolekcje. Niektórzy twórcy zdecydowali się przenieść wydarzenia do internetu. Kalendarz świata mody został mocno naruszony i jeszcze długo odczuwalne będą skutki tych zmian. Projektantka zaznacza, że trudne warunki sprzyjają jednak rozwojowi kreatywności i, w niektórych przypadkach, mogą być dodatkową motywacją do działania. Udowodnił to na przykład Simon Porte Jacquemus.
– Wszystkie Fashion Weeki na świecie zostały odwołane. Odbyły się tylko te pokazy, które miały miejsce w bardzo specyficznych warunkach. Młody francuski projektant Jacquemus znany jest z tego, że lubi zaskakiwać. W przeszłości zorganizował już pokaz na polu lawendy. Tegoroczny odbył się w polu zboża. Wyglądało to obłędnie. Ludzie siedzieli w ogromnej odległości od siebie w przystrzyżonych miejscach i byli otoczeni przyrodą – tłumaczy.
Joanna Przetakiewicz jest zdania, że przemysł odzieżowy powinien wspierać środowisko naturalne. Tłumaczy, że sektor ten ma ogromny wpływ na planetę i to właśnie od jego działań w dużej mierze zależy, jak będzie wyglądać kondycja przyrody.
– Świat zmienia się w bardzo szybkim tempie. Biznes mody jest większy nawet niż przemysł muzyczny i filmowy razem wzięte. W związku z tym teraz każda idea nakłaniająca do używania organicznych materiałów, dawania ubraniom drugiego życia ma niewątpliwie wielki sens – mówi.
Czytaj także
- 2024-11-29: Joanna Kurowska: Okres świąteczny daje ludziom poczucie bezpieczeństwa i jest takim powrotem do dzieciństwa. Nie czepiam się tego, że ktoś dekoruje swój dom już w listopadzie
- 2024-12-09: Joanna Kurowska: Lekarz w Stanach Zjednoczonych to jest ktoś, kto ma dom z basenem i jest milionerem. Medycy w Polsce muszą pracować na 13 etatów
- 2024-10-28: Ochrona krajobrazu mało istotna w nowych inwestycjach. Mazurskie gminy chcą to zmienić
- 2024-11-05: Katarzyna Dowbor: Telewizja ma ogromną siłę i dzięki temu mogę zrobić coś dla innych. Nieważne, pod jakimi barwami – ważne, że się pomaga
- 2024-10-01: Pozytywne doświadczenia w podróży mogą poprawić kondycję fizyczną i psychiczną. Naukowcy zbadali to za pomocą teorii fizyki
- 2024-09-16: Piotr Zelt: Od października zaczynam wykłady w Warszawskiej Szkole Filmowej. Czasami trafiają się takie grupy, że zastanawiam się, po co oni chcą ten zawód uprawiać
- 2024-09-18: Anna Głogowska: W samym środku lata wyjechałam na wakacje do Egiptu. Temperatura powietrza sięgała 43, a wody 38 stopni
- 2024-09-10: Daria Ładocha: Wyjeżdżając na wakacje, trzeba się liczyć z tym, że jest drogo. Już same bilety lotnicze są paragonami grozy
- 2024-09-24: Józef Gąsienica-Gładczan: Lepiej jest jechać na koniec świata i jest dużo taniej niż w Polsce. Można się pobawić w krajach Trzeciego Świata z pięknymi plażami za ułamek ceny
- 2024-08-12: Cezary Pazura: Jedziemy z żoną na Sri Lankę, gdzie mamy program naszpikowany emocjami. Będziemy się poruszać pociągami, helikopterami i jeździć na słoniach
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Muzyka
Wiktor Dyduła: Znam osoby w branży muzycznej wypalone z powodu nadmiaru pracy. To, co kiedyś sprawiało im przyjemność, teraz jest zawodowym obowiązkiem
Artysta promuje obecnie swój najnowszy singiel zatytułowany „Szybkie tempo” i właśnie z taką prędkością od trzech lat podbija polski rynek muzyczny. Piosenkarz zdaje sobie jednak sprawę z tego, jakie wyzwania narzuca życie w ciągłym biegu, dlatego on sam, mimo że prężnie rozwija swoją karierę i czerpie ogromną radość ze śpiewania, od czasu do czasu zatrzymuje się i patrzy na to, co robi z innej perspektywy, by złapać tak potrzebny dystans. Wiktor Dyduła przyznaje bowiem, że w branży muzycznej nie brakuje osób, które skarżą się na zbyt duże obciążenie psychiczne i wypalenie zawodowe.