Newsy

Joanna Racewicz: Mój budzik dzwoni teraz o 3.00. Frajda z powiedzenia widzom „dzień dobry” wszystko rekompensuje

2018-11-02  |  06:22

Jako gospodyni porannego pasma „Nowy dzień z Polsat News” Joanna Racewicz musi wstawać do pracy dużo przed świtem. Dziennikarka nie ukrywa jednak, że z dużą przyjemnością podjęła się nowego wyzwania zawodowego, które pozwala jej się sprawdzić na nieco innej płaszczyźnie. Formuła porannego programu, choć na pozór jest luźna, to jednak zobowiązuje do tego, by skutecznie zachęcić widzów do włączenia telewizji bardzo wcześnie rano i przekazać im porcję najświeższych informacji.

Joanna Racewicz jest jedną z nowych twarzy Polsat News. Od października prowadzi poranny program tej stacji emitowany jednocześnie na głównej antenie Polsatu. W pracy musi więc być bardzo wcześnie. Dziennikarka przyznaje jednak, że jest to dla niej idealne pasmo, bo łączy w sobie dwie dziedziny, w których znakomicie się odnajduje – informację i lifestyle.

– 3:00 – nawet o takiej porze dzwoni budzik, bo potrzebuje trochę czasu, żeby się obudzić, żeby znaleźć się w nowym dniu i zdążyć na czas do pracy. Nie jestem rannym ptaszkiem, jestem raczej typem sowy, więc jest to jakiś rodzaj wyzwania, ale frajda z powiedzenia widzom „dzień dobry” o 6.00, a nawet o 5:59, rekompensuje wszystkie trudy – mówi agencji Newseria Joanna Racewicz, dziennikarka.

Racewicz podkreśla, że poranny program na żywo rządzi się swoimi prawami, dlatego też prezenter powinien się wykazać dużą elokwencją i kreatywnością. Zanim pojawi się na wizji, musi się przygotować merytorycznie i ustalić ramy programu z wydawcą. Nigdy też nie wiadomo, co za chwilę się wydarzy, dlatego trzeba umieć na bieżąco odnaleźć się w każdej sytuacji.

– Rano w pracy trzeba przejrzeć gazety, przeczytać jeszcze raz wszystkie depesze, obejrzeć serwisy z poprzedniego dnia, więc to wymaga czasu – mówi Joanna Racewicz.

Poprzednio Joanna Racewicz związana była z Telewizją Polską, gdzie prowadziła „Panoramę” i „Pytanie na śniadanie”.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Media

Katarzyna Dowbor: Niektórym bohaterom programu „Nasz nowy dom” pomagam do dziś. A moje nazwisko otwiera drzwi, których inaczej nie można otworzyć

Prezenterka przyznaje, że historia wielu bohaterów programu „Nasz nowy dom” poruszyła ją do tego stopnia, że postanowiła im pomagać także na własną rękę, już poza kamerami. I mimo że teraz nie jest już związana z tym formatem Polsatu, to nadal ma kontakt z niektórymi uczestnikami i wspiera ich, jak tylko może. Katarzyna Dowbor podkreśla, że dużą satysfakcje daje jej to, że ktoś chętnie korzysta z jej rad i życiowego doświadczenia. Ma też żal do władz Polsatu, że nadal nie poznała powodów ich decyzji dotyczącej zmiany gospodyni programu, który tworzyła od podszewki.

Prawo

Sztuczna inteligencja w nieodpowiednich rękach może stanowić poważne zagrożenie. Potrzebna jest większa świadomość twórców i użytkowników oraz twarde regulacje

Wykorzystanie sztucznej inteligencji do manipulowania ludźmi przyjmuje namacalną postać, jak deepfake, ale może się odbywać także dużo subtelniej, na przykład poprzez podsuwanie odpowiednich treści w wyszukiwarce. – Odwoływanie się w pewnych aspektach do kwestii etycznego stosowania tej technologii to za mało, jeśli w ślad za tym nie idą odpowiednie regulacje – oceniają eksperci. Amnesty International przewiduje, że sztuczna inteligencja wykorzystywana bez kontroli i stabilnych ram prawnych może doprowadzić do nasilenia naruszeń praw człowieka, zwłaszcza w obliczu konfliktów zbrojnych i przez reżimy kontrolujące życie obywateli.

Podróże

Sebastian Wątroba: Uwielbiamy wakacje nad Bałtykiem. Aby spędzić je pod palmami, wcale nie musimy wyjeżdżać do ciepłych krajów, wystarczy przyjechać do Międzyzdrojów

Aktor zaznacza, że uwielbia spędzać wakacje nad polskim morzem, a szczególnie upodobał sobie Międzyzdroje. Kiedy więc ma wolną chwilę, to nie traci czasu na przeglądanie zagranicznych ofert, tylko stawia na sprawdzone miejscówki i zabiera swoich bliskich właśnie do tego niezwykłego miasta położonego na zachodnim wybrzeżu Bałtyku. Sebastian Wątroba jednym tchem wylicza atrakcje, jakie czekają na turystów w tym kurorcie, i zachęca wszystkich jeszcze niezdecydowanych, by zaplanowali tam urlop.