Mówi: | Joanna Trzepiecińska |
Funkcja: | aktorka |
Joanna Trzepiecińska: W swoim zawodzie zrobiłam już dużo poważnych rzeczy. Teraz przyszła więc pora na dystans i coś zabawniejszego
Aktorka przyznaje, że udział w nowym formacie TVN-u „Mask Singer” to dla niej swoista odskocznia od tego, co robi na co dzień. Dotychczasowe projekty zawodowe zobowiązywały ją bowiem do przyjęcia określonej postawy, działania zgodnie ze scenariuszem i zamysłem reżyserów. W tym programie ma więcej swobody i sama kreuje swoją rolę – detektywa, która jej zdaniem też wcale nie jest taka łatwa, jakby się mogło wydawać. Joanna Trzepiecińska nie ukrywa, że dość ciekawe są dla niej prywatne rozmowy z pozostałymi jurorami. Czasem jednak punkt widzenia bywa skrajnie różny.
Aktorka przyznaje, że z czystej ciekawości podejrzała zagraniczne wersje „Mask Singer”. Chciała się bowiem przekonać, jak w innych krajach realizowany jest ten popularny program, jak bardzo spontaniczni są detektywi i jak reaguje publiczność.
– Przed rozpoczęciem produkcji obejrzałam fragmenty amerykańskiej wersji, brytyjskiej, australijskiej i estońskiej. Byłam ciekawa, jak to funkcjonuje w różnych krajach, bo mam wrażenie, że my mamy np. zupełnie inny publiczny temperament niż Amerykanie, którzy są bardzo otwarci, reagują bardzo żywiołowo, bardzo krzyczą, skandują w tego typu przedsięwzięciach. A wydaje mi się, że tutaj czasami to byłoby dziwne, gdybym nagle aż tak ekspresyjnie zaczęła się zachowywać – mówi agencji Newseria Lifestyle Joanna Trzepiecińska.
„Mask Singer” to wielkie muzyczne widowisko z niezwykłymi kostiumami, hitami polskich i światowych list przebojów, ale przede wszystkim wspaniała zabawa w szukanie odpowiedzi na pytanie – kto kryje się pod maską? A uczestnikami są ludzie znani z pierwszych stron gazet: aktorzy, muzycy, celebryci, sportowcy, dziennikarze i politycy. Aktorka nie ukrywa, że propozycję udziału w tym programie rozrywkowym przyjęła ze sporym entuzjazmem. Chciała bowiem nie tylko się przekonać, czy ma smykałkę detektywistyczną, ale także pokazać widzom nieco inne swoje oblicze niż to, które znają ze szklanego ekranu czy z teatralnej sceny.
– Nigdy nie brałam udziału w takim przedsięwzięciu, więc byłam sama ciekawa, czy sobie poradzę. Uznałam, że zrobiłam na tyle dużo poważnych rzeczy w swoim zawodzie, że teraz mogę troszeczkę odpuścić i też zrobić coś zabawniejszego, łapiąc dystans do siebie samej – mówi Joanna Trzepiecińska.
Aktorka ma w swoim dorobku zawodowym wiele ról filmowych, teatralnych i serialowych, ale ta, która przypadła jej w „Mask Singer”, jest szczególnie wymagająca. Jej zdaniem, żeby w tym przypadku być skutecznym detektywem, trzeba na bieżąco śledzić nowinki ze świata show-biznesu. Ona natomiast raczej stroni od ścianek, czerwonych dywanów i bankietów.
– Dla mnie jest to trudna rola, dlatego że ja na co dzień pracuję głównie wśród ludzi kultury, w teatrze, natomiast świat celebrytów to nie jest świat, w którym ja funkcjonuję. Więc jeśli zdarza mi się tutaj trafić na odgadywanie kogoś, kto wydaje mi się, że jest moim kolegą z branży, to wtedy jest mi łatwiej. A jeśli podają takie informacje, które wymykają się takim informacjom zawodowym, to wtedy mam trudność – mówi.
W role pozostałych detektywów pierwszej polskiej edycji „Mask Singer” wcielają się: Julia Kamińska, Kacper Ruciński i Kuba Wojewódzki. Aktorka cieszy się, że jurorzy różnią się od siebie charakterologicznie i osobowościowo. W ten sposób każdy wnosi do programu inną wartość i współpraca dobrze im się układa.
– To jest dla mnie bardzo ciekawe, bo to są osoby dzisiaj bardzo intensywnie funkcjonujące w telewizji, w świadomości społecznej. A wiadomo, że oprócz pracy mamy też w trakcie tej produkcji momenty oczekiwania, przestojów, więc wtedy rozmawiamy ze sobą prywatnie – mówi aktorka.
To okazja do wymiany poglądów i podzielenia się swoimi spostrzeżeniami dotyczącymi tego, co się dzieje w świecie kultury, filmu, teatru czy też show-biznesu.
– To też jest dla mnie bardzo interesujące, jak oni myślą o show-biznesie. A myślą różnie. Odwołujemy się do innych autorytetów, chociażby z racji wieku. To jest ta różnica, taka podstawowa, że mamy innych mistrzów, mentorów. Znaczna część tych osób, które dla mnie były autorytetami, już nie żyje. Więc jeśli ja wspominam aktorów, których podziwiałam, to często są już ludzie, którzy odeszli. Więc tu jest zasadnicza różnica, że czasem jak powołuję się na kogoś, to np. dla Julii to już jest historia – mówi Joanna Trzepiecińska.
Aktorka podkreśla, że z każdym z jurorów ma o czym porozmawiać. Nie ma między nimi rywalizacji, nikt się nie wywyższa. Zapewnia też, że Kuba Wojewódzki zrobił na niej bardzo dobre wrażenie.
– Wydaje mi się, że się bardzo polubiliśmy, on jest bezpośrednim, bardzo miłym kolegą, bez żadnych gwiazdorskich zapędów. Mamy wspólnych znajomych, mamy kolegów, oboje pracujemy w teatrze, bo on również pracuje w teatrze, więc opowiadamy sobie czasem w wolnych chwilach jakieś anegdoty teatralne. To jest miłe spotkanie – mówi.
Program „Mask Singer” można oglądać w każdą sobotę o godzinie 20.00 na antenie TVN-u.
Czytaj także
- 2025-04-15: 1 mln zł na innowacyjne rozwiązania dla miast. Granty mogą otrzymać naukowcy i start-upy
- 2025-04-10: Nowa wersja programu Czyste Powietrze zwiększa wymagania wobec wykonawców instalacji. Nie wszystkie firmy są w stanie im sprostać
- 2025-03-11: Dawid Kwiatkowski: W programie „MBtM” były wyznania miłości w moim kierunku. To było miłe, ale za uczestnikiem musi iść też dobra muzyka
- 2025-03-26: Patricia Kazadi: To będzie bardzo pracowita wiosna. Pracuję nad własną muzyką
- 2025-03-13: Patricia Kazadi: Maciek Rock jest dla mnie ogromną inspiracją. Uczę się od mistrza
- 2025-03-21: Joanna Liszowska: Mam nadzieję, że nigdy nie będę świadkiem wypadku. Bałabym się udzielać pomocy, bo to niebywała odpowiedzialność
- 2025-03-03: Sylwia Bomba: „Królowa przetrwania” to nie jest mój format. Nie lubię być blisko dram, nie lubię rywalizować na takim poziomie
- 2025-03-20: Malwina Wędzikowska: Druga edycja „The Traitors. Zdrajcy” jest bardziej mroczna i bezwzględna. Finał mocno zaskoczy widzów
- 2025-03-28: Malwina Wędzikowska: W moim środowisku pracy nieraz byłam zdradzona i oszukana. Teraz wystrzegam się zbyt miłych ludzi, od których za chwilę można dostać cios w plecy
- 2025-02-27: Malwina Wędzikowska: W dżungli przez miesiąc rewidowałam swoje życie. Przehulałam dużo czasu na toksycznych ludzi
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Zdrowie

Katarzyna Dowbor: Jak najszybciej muszę się zaszczepić przeciw kleszczowemu zapaleniu mózgu. Do tej pory zabezpieczałam przed tymi pasożytami tylko moje zwierzęta
Prezenterka przyznaje, że do tej pory nie zdawała sobie sprawy, że kleszczowe zapalenie mózgu to taka podstępna i groźna choroba. Jest ona wywoływana przez wirusa, który dostaje się do naszego organizmu w wyniku ukłucia przez kleszcza. Dlatego tak ważne jest, by przed tymi pajęczakami zabezpieczać nie tylko naszych pupili, ale także siebie. Katarzyna Dowbor już umówiła się na przyjęcie odpowiedniej szczepionki. Z danych opracowanych przez Ośrodek Badań Socjomedycznych Instytutu Stosowanych Nauk Społecznych UW wynika, że na taki krok decyduje się zaledwie co dziesiąty Polak.
Moda
Julia Kamińska: Założyłam sobie, że w tym roku nie będę kupować żadnych nowych ubrań. Z sukcesem sprzedaję też swoje rzeczy na popularnej platformie

Aktorka chętnie podjęła wyzwanie „no-buy 2025” i jak zapewnia, w tym roku nie zamierza kupować żadnych nowych ubrań. Poza tym systematycznie „wietrzy” swoją szafę i te rzeczy, które już nie są jej potrzebne, sprzedaje przez internet albo oddaje znajomym. Julia Kamińska zaznacza też, że kompletując stylizację na czerwony dywan, stara się nie wydawać pieniędzy na nowe ubrania. Najpierw zagląda do garderoby, by znaleźć w niej coś, co można ponownie wykorzystać.
Infrastruktura
Mazowsze turystycznie radzi sobie lepiej niż przed pandemią. Odwiedzających przyciąga już nie tylko Warszawa

Województwo mazowieckie jest liderem pod względem liczby turystów. W ubiegłym roku odwiedziło je prawie 7 mln gości. I choć lokomotywą ruchu turystycznego pozostaje Warszawa, to coraz więcej osób wybiera zwiedzanie regionu w wolniejszym tempie niż w stolicy i bliżej natury. Mazowsze od lat postrzegane było jako idealny kierunek na mikrowyprawę, ale teraz przybywa osób, które chcą się tu zatrzymać na dłużej niż 1–2 dni.